anik.
Mama Krzysia :)
Słoneczko tak bardzo mi przykro, że Cię to spotkało wiem, że teraz nic nie ukoi Twojego bólu... ale wierz mi - łzy mi same lecą... tak bardzo wiem co czujeszWracam do Was kochane. Dzis dowiedzialam sie, ze moje dziecko nie zyje od tygodnia. To byl 8 tc. Jutro jade do szpitala dostane leki na wywolanie porodu. Ta ciaza od poczatku byla trudna. Ciagly stres i czekanie na wyniki nowotworowe. Do tego zapalenia pecherza. Caly moj swiat runal i nie wiem jak przezyje nastepne dni. Anik napisz prosze czy skorzystalas z 8 tygodniowego macierzynskiego
Ja z urlopu nie korzystałam Ale dlatego, że nie pracuje. Gdybym pracowała nie wiem czy bym skorzystała - mnie bardzo pomogły spotkania z ludźmi. Kiedy siedziałam w domu to non stop płakałam bo ciągle o tym myślałam. Myslalas juz co dalej? Chcesz urządzić pogrzeb?