reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Czarna. Kreska dla Ciebie tez bedzie.

Sylwia uszy do gory. U ginekologa bylas zeby badania zrobic.
Dzisiaj 27 dc i zastanawiam sie czy na bete jechac. Czy nie. Jutro mam wizyte u gina bo cutologia nie dokonca ok.
 
reklama
Powtarzalam sobie za kazdym razem''to nic syla uda sie w nastepnym miesiacu a od wczoraj zalamalam sie calkiem . Liczylam , ze ominie mnie ginekolog i przyjde do niego dopiero z testem ciazawym w rece , ale przeliczylam sie . Do tego tescie i rodzice powtarzaja nieswiadomie mnie dobijajac kiedy corka bedzie miala rodzenstwo nie umiem im nic odpowiedziec , nie potrafie dac im do zrozumienia ze staramy sie , ale nic z tego . gram kogos z gatunku 'nie jeszcze nie czas ' a w srodku az cala krzycze 'chce , ale nie wychodzi ' . zapisalam sie do ginekologa dzisiaj za dwa tygodnie mam wizyte bedzie szukal przyczyny , boje sie ze cos znajdzie i zabierze mi nawet nadzieje , ktora z miesiaca na miesiac jeszcze mialam .
 
Dzień dobry, witam się z kawą :)

Myślałam, że z racji tego iż chata wolna (córka pojechała do dziadków na ferie) będę spać do upadłego - jakież moje zdziwienie kiedy obudziłam się o 8 całkiem wyspana ;)
No nic .. wstawiłam ogórkowa,bo takiego smaka mi narobilyscie :D
Dzisiaj na 14 do pracy ... szkoda, bo moglibyśmy spędzić fajny dZień z mężem ... A tak to ja sama do południa i on sam po południu :(

Marzycielka moje gratulacje ! 2 kruchy jak nic !!!

Sojnabig wszystkiego co najlepsze na Nowej Drodze Życia :) często wracam wspomnieniami do tego magicznego dnia ...

Sylwia głowa do góry ! Urodziłam córkę jak miałam 21 lat .. tak szybko się udało, że byłam w szoku ! A nie staraliśmy się jakoś szczególnie .. ot po prostu przytulanie bez zabezpieczeń. Za kilka miesięcy córcia kończy 6 lat, to nasz 6 cykl i dalej nic ... A niby wszystko jest ok ... co miesiąc wylewalam morze łez. Ale widocznie tak ma być i nic na to nie poradzimy. Trzeba mieć nadzieję ... E końcu wszystkim Nam się uda ...
 
Powtarzalam sobie za kazdym razem''to nic syla uda sie w nastepnym miesiacu a od wczoraj zalamalam sie calkiem . Liczylam , ze ominie mnie ginekolog i przyjde do niego dopiero z testem ciazawym w rece , ale przeliczylam sie . Do tego tescie i rodzice powtarzaja nieswiadomie mnie dobijajac kiedy corka bedzie miala rodzenstwo nie umiem im nic odpowiedziec , nie potrafie dac im do zrozumienia ze staramy sie , ale nic z tego . gram kogos z gatunku 'nie jeszcze nie czas ' a w srodku az cala krzycze 'chce , ale nie wychodzi ' . zapisalam sie do ginekologa dzisiaj za dwa tygodnie mam wizyte bedzie szukal przyczyny , boje sie ze cos znajdzie i zabierze mi nawet nadzieje , ktora z miesiaca na miesiac jeszcze mialam .
10 cykli to krotko, jak bys walczyla 30 cykli (a sa tu takie laski) to bys miala powod by sie martwic, ja sobie daje czas do roku, wtedy zaczne dzialac ostro, a Ty nie badz taka czarnowidzka, bo tylko sie nakrecasz a to zabiera radosc z czekania na dwie kreseczki, daj sie przebadac lekarzowi, a nawet jesli znajdzie powod, ze nie mozesz zajsc to dobrze-bo go wyleczy, lepiej wiedziec o Ci dolega niz zyc w niewiedzy i sie zadreczac
 
Marzycielka możesz zrobić betę jeśli cię uspokoi :-)

Sylwia znam podejście moich teściów którzy uważają że ciąża to pyk i jest bo przecież ona zaszła w dwie bez problemu. No i jak ją byłam po stracie maleństwa, na szczęście nikt nie wiedział jeszcze wtedy o ciąży, to on mi mówiła że dziwne że tyle nie mamy drugiego dziecka bo ona zaszła bez problemu i nie wie. Po prostu tacy ludzie mogą nie wiedziec ile młodych ludzi teraz ma problem z poczuciem i donoszeniem dzidzi. Trzymaj się i może lepiej ze lekarz tam zajrzy bo zdiagnozuje problem i wtedy szybciej się uda :-)
 
Marzycielka możesz zrobić betę jeśli cię uspokoi :-)

Sylwia znam podejście moich teściów którzy uważają że ciąża to pyk i jest bo przecież ona zaszła w dwie bez problemu. No i jak ją byłam po stracie maleństwa, na szczęście nikt nie wiedział jeszcze wtedy o ciąży, to on mi mówiła że dziwne że tyle nie mamy drugiego dziecka bo ona zaszła bez problemu i nie wie. Po prostu tacy ludzie mogą nie wiedziec ile młodych ludzi teraz ma problem z poczuciem i donoszeniem dzidzi. Trzymaj się i może lepiej ze lekarz tam zajrzy bo zdiagnozuje problem i wtedy szybciej się uda :-)
no nasze tesciowe zachodzily na widok rozporka a my? szkoda,z e starsze pokolenie tego nie rozumie, ze mozna miec problemy by zjasc :no:
 
Dziekuje ... Milo mi , ze moge w koncu sie wygadac. Pesymistka stalam sie od wczoraj . Naprawde mialam nadzieje ze teraz sie udalo , niestety... Dobra koniec wyzalilam sie a teraz zbieram sie do kupy bo faktycznie nic to mi nie da .
 
reklama
Tesciow jeszcze przezyje raz na trzy tygodnie ich widze wiec psychicznie do tych wizyt staram sie byc przygotowana ... Niestety z rodzicami jest gorzej , bo mieszkamy razem , a wykladow mojej mamy w stylu ' ja was mialam rok po roku i tez juz powinnas miec drugie dziecko ' nie moge juz sluchac . miesiac temu uslyszalam nawet od niej ze jestem zla matka i robie krzywde swojemu dziecku poniewaz ma prawo do rodzenstwa . zabolalo
 
Do góry