reklama
no i co mam je podarować kanape? ja pracowalam by ja kupic, ona ja dostala, bo jej corka miala taka, ktora sie rozwala, ile razy mam tam chodzi i mowic, kiedy kasa? mam to jak dziecko powtarzac jak regulke w szkole? ehh zaluje, ze jej na olx nie wystawilam, kase mialabym do reki
agnesis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2016
- Postów
- 5 749
Ja bym się upominala. Ale przez jakiś czas.
Lux a jak nie odda ci kasy nie możesz iść do niej na kawę i przypadkiem pociąć tapczanik
jak nie możesz z niego mieć użytku, a podejrzewam, że zabranie go nie wchodzi w grę, byłabym swinia, stanelabym na nim w szpilkach i powiedziała ups przypadek musiałaby kupić sobie nowy bo by jej sprężyny w dupe wlazly
Nastepnie polecam o kolezance zapomnieć, bo to ch*j nie koleżanka co tak świńsko się zachowuje.
Lux a jak nie odda ci kasy nie możesz iść do niej na kawę i przypadkiem pociąć tapczanik
jak nie możesz z niego mieć użytku, a podejrzewam, że zabranie go nie wchodzi w grę, byłabym swinia, stanelabym na nim w szpilkach i powiedziała ups przypadek musiałaby kupić sobie nowy bo by jej sprężyny w dupe wlazly Nastepnie polecam o kolezance zapomnieć, bo to ch*j nie koleżanka co tak świńsko się zachowuje.
ja poczekam do konca lutego jak nie to tam wjade i powiem, ze albo daje kase albo zabieram lozko tylko ma mi je wyprac, bo mam juz dosc czekaniaJa bym się upominala. Ale przez jakiś czas.
Lux a jak nie odda ci kasy nie możesz iść do niej na kawę i przypadkiem pociąć tapczanik
Nastepnie polecam o kolezance zapomnieć, bo to ch*j nie koleżanka co tak świńsko się zachowuje.
aniay
Mamy styczniowe 2007 fulltime mum Moderatorka
@Luxuorius to jej powinno byc wstyd ze ci kasy nie dala a nie tobie ze sie o swoje upominasz.
Ja gym dala termin ostateczny na koniec lutego I powiedziala ze albo daje made albo zabierasz kanape. Tylko musisz byc przygotowana zeby ja faktycznie zabrac.
A mi sie dzisiaj dzien popierniczyl rowno. Zgubilam w pracy okulary bez ktorych nie move prowadzic, na slepo pojechalam po oliwie do szkoly ale sie i tak spoznilam go utknelam w korku.
Po mojego A. nie move jechac go juz ciemno bedzie. Do tego jelita mi sie zestresowaly.
Ja gym dala termin ostateczny na koniec lutego I powiedziala ze albo daje made albo zabierasz kanape. Tylko musisz byc przygotowana zeby ja faktycznie zabrac.
A mi sie dzisiaj dzien popierniczyl rowno. Zgubilam w pracy okulary bez ktorych nie move prowadzic, na slepo pojechalam po oliwie do szkoly ale sie i tak spoznilam go utknelam w korku.
Po mojego A. nie move jechac go juz ciemno bedzie. Do tego jelita mi sie zestresowaly.
Bry Nadrobiłam was, ale nie dam rady każdej z osobna, wybaczcie...
Doczytałam że rozmawiałyście o zwracaniu się do siebie...
Lux, do mnie moja matka zawsze tak mówiła, ty szm.ato,kur.wo itp... Uwierzcie mi, zapada w psychikę na długo...
Jak przytyłam potrafiła nawet mówić mi, że wyglądam jak tłusta świnia, że jak ja się pokazuje na ulicy... Potrafiła nawet dowalić tekstem jakim cudem ja seks uprawiam, czy mój facet w ogóle trafia przez te fałdy tłuszczu... Dlatego ja bardzo długo miałam i chyba nadal mam kiepskie zdanie o sobie
Nie wiem czy nie widziałyście, czy mnie ignorujecie, ale pisałam o wynikach bad histo i oczywiście naczytałam się w necie o stanach przedrakowych i w ogóle, dlatego was pytałam, no ale cóż... Na szczęście właśnie wróciłam od gina, powiedział że mam nie korzystać z neta Ogólnie jest ogromna poprawa u mnie 24.01 miałam @, trwała 10 dni i o dziwo skończyła się sama, bez wsparcia lekami, nawet nie wiecie jak taka pierdoła cieszy
Na dodatek okazało się że torbieli już nie mam (28 mm miałam w lewym jajniku) i lewy jajnik czyściuteńki... A w prawym ładny pęcherzyk 19mm powiedział że jutro, pojutrze powinna być owulacja
Dostałam też dupka, mam brać od jutra znowu przez 10 dni no i oczywiście powiedział że nic tylko współżyć
Wybaczcie że czasem tak pisałam tylko o sobie, ale jak nie mam zbytnio co pisać, to wolę nie pisać, albo tylko na szybko wpadam napiszę co u mnie i zmykam. Mam nadzieję że to zrozumiecie i nie będziecie mnie jakoś specjalnie ignorować Buziole
Nadrobiłam was, ale nie dam rady każdej z osobna, wybaczcie...Doczytałam że rozmawiałyście o zwracaniu się do siebie...
Lux, do mnie moja matka zawsze tak mówiła, ty szm.ato,kur.wo itp... Uwierzcie mi, zapada w psychikę na długo...
Jak przytyłam potrafiła nawet mówić mi, że wyglądam jak tłusta świnia, że jak ja się pokazuje na ulicy... Potrafiła nawet dowalić tekstem jakim cudem ja seks uprawiam, czy mój facet w ogóle trafia przez te fałdy tłuszczu... Dlatego ja bardzo długo miałam i chyba nadal mam kiepskie zdanie o sobie
Nie wiem czy nie widziałyście, czy mnie ignorujecie, ale pisałam o wynikach bad histo i oczywiście naczytałam się w necie o stanach przedrakowych i w ogóle, dlatego was pytałam, no ale cóż... Na szczęście właśnie wróciłam od gina, powiedział że mam nie korzystać z neta
Ogólnie jest ogromna poprawa u mnie 24.01 miałam @, trwała 10 dni i o dziwo skończyła się sama, bez wsparcia lekami, nawet nie wiecie jak taka pierdoła cieszy Na dodatek okazało się że torbieli już nie mam (28 mm miałam w lewym jajniku) i lewy jajnik czyściuteńki... A w prawym ładny pęcherzyk 19mm
powiedział że jutro, pojutrze powinna być owulacja Dostałam też dupka, mam brać od jutra znowu przez 10 dni
no i oczywiście powiedział że nic tylko współżyć Wybaczcie że czasem tak pisałam tylko o sobie, ale jak nie mam zbytnio co pisać, to wolę nie pisać, albo tylko na szybko wpadam napiszę co u mnie i zmykam. Mam nadzieję że to zrozumiecie i nie będziecie mnie jakoś specjalnie ignorować
Buziole reklama
Podobne tematy
- 174974
- Staramy się
