reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Mój S mówi że musimy codziennie się przytulać żeby trafić. Ma chłop pomysły a mi wcale do śmiechu nie jest.
Oj tak, pewnie to najlepsza metoda, ale ja bym nie wytrzymała ..nawet w tzw. szczycie miłości :-p dzień dnia to byśmy wysiedli ...a zmuszać się też nie ma co :confused: bo katastrofa w związku gotowa. Chociaż mój K nie miałby pewnie nic przeciwko codziennym starankom ... tylkoto libido jak owu mija = zero chęci.
 
reklama
No ja bym nie wytrzymała codziennych staranek :p padlabym trupem :D
W ogóle z wyliczeń moje dni płodne mogą być między 8 a 17 lutego a owu mam się doszukiwać podobno od 10 do 15 no kur*a konkretna rozbierznosc ale jak nie wiadomo czy cykl 26 czy 28 dni to można sobie liczyć, barany przed snem...
 
No ja bym nie wytrzymała codziennych staranek :p padlabym trupem :D
W ogóle z wyliczeń moje dni płodne mogą być między 8 a 17 lutego a owu mam się doszukiwać podobno od 10 do 15 no kur*a konkretna rozbierznosc ale jak nie wiadomo czy cykl 26 czy 28 dni to można sobie liczyć, barany przed snem...
Codzienne staranie do owu jest okej, później co najwyżej na śpiocha :p brak chęci totalnie :D ja też już nie liczę, stawiam w tym miesiącu na termometr i testy owu :D
 
Pyzia no już prędzej ;)

U nas jest taka okropna pogoda szaro-buro, smutno, aż nic się nie chce człowiekowi, gdybym nie była w pracy to właśnie bym spala :D
 
Dziewczyny no ale co drugi dzień to spokojnie można. Ja w trakcie dni płodnych miałam nawet dwa dni przerwy i myślałam że to cykl już stracony, a tu proszę.
 
reklama
Ale mnie bierze na okres, tak brzuch napierdziela, że ledwo żyję a do tego głowa boli najwyraźniej od pogody. Do tego jeszcze mam mega nerwa bo wody nie ma cała wieś, gdzieś rura pękła już z resztą nie pierwszy raz. Z tą wodą u nas jest tak, że albo robią jakieś naprawy i nie powiadamiają ludzi a woda leci rudo brązowa przez cały dzień, albo wody nie ma albo leci dziwna z czarnym pyłem, albo gdzieś ciągle pękają rury no masakra. A jeszcze jest u nas mega wietrznie, brakuje tylko zerwania linii energetycznych...
 
Do góry