reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Anik gratulacje!
Ja się nabawilam albo jakiegoś zakażenia dolnych dróg moczowych albo to przeziębienie.. Masakra, w mieście coś mnie zaczęło boleć, piekło też trochę a po wizycie w toalecie to masakra. Teraz pod kołdrą siedzę bo cieplutko... Wydaje mi się, że to nawroty zakażeń... Ostatni mój posiew moczu miał aż 1000000 ecoli... Masakra znowu będę na antybiotykach.
To masz nie ciekawie:(
 
reklama
Anik gratulacje!
Ja się nabawilam albo jakiegoś zakażenia dolnych dróg moczowych albo to przeziębienie.. Masakra, w mieście coś mnie zaczęło boleć, piekło też trochę a po wizycie w toalecie to masakra. Teraz pod kołdrą siedzę bo cieplutko... Wydaje mi się, że to nawroty zakażeń... Ostatni mój posiew moczu miał aż 1000000 ecoli... Masakra znowu będę na antybiotykach.

U mnie jest to samo. Az się boję co będzie w ciąży. Zapalenia pęcherza to miewam aż z krwiomoczem. We wrześniu mąż mnie wiózł na SOR - takie bóle plus krew. Także doskonale Cię rozumiem.
 
skad Ty lapiesz takie infekkcje?
Nie mam pojęcia. Pierwszy raz poważny problem miałam latem 2011 chyba to było, byłam u wujka na wakacjach no i na bosaka chodziłam po mega zimnych kafelkach, niby było miło, bo upał był nieziemski ale później pojawił się właśnie krwiomocz a dokładniej to takie 'kulki' skrzepy krwi z moczem...
Ehh coraz większa lista lekarzy się szykuje dla mnie...
 
Nie mam pojęcia. Pierwszy raz poważny problem miałam latem 2011 chyba to było, byłam u wujka na wakacjach no i na bosaka chodziłam po mega zimnych kafelkach, niby było miło, bo upał był nieziemski ale później pojawił się właśnie krwiomocz a dokładniej to takie 'kulki' skrzepy krwi z moczem...
Ehh coraz większa lista lekarzy się szykuje dla mnie...
ja lapalam infekcje jak kiedys gumek uzywalam i sie okazalo, ze nie moga ich uzywac, ale to mlodziutka bylam, i tez z reguly latem lapalam co popadlo, wiec znam ten bol, w dwa dni stan zapalny taki sie zrobil, ze sluz byl zielony :szok:
 
reklama
aaa to, ze kosciol nie uznaje in-vitro to mnie nie dziwi, wiesz dla nich to mordowanie i inne farmazony, pary maja sie bzykac to zajda, o tak po prostu hahaha, zenada na kolkach
Tak, tylko ze kosciol mowi o zarodkach ze to zycie, ale jak poronisz np w 6 tc i pojdziesz do ksiedza zeby pogrzeb zrobil to powie ze jak to, komu niby ten pogrzeb ma wyprawic.
 
Do góry