reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2011 REAKTYWACJA !!! :)

reklama
Witam
Oj jak cięzko mi było dorwac czas żeby tu wpaśc. I głupio mi bylo, że tyle nie pisałam.
Ciągle praca goni, potem obowiązki w domu, dzieciaki i każda chwila dla nich. A wieczorem padam. Chociaz widze, że i tu ciiisza. Pewnie wszytskie zagonione.
U nas w miarę dobrze. Trochę juz przygotowujemy się do świąt. Sprzatanie, zakupy, prezenty, kulinarne plany. Troche myslę o sylwestrze bo wybieramy się na bal i trzeba jeszcze dodatki dokupić lub dopozyczyć . Wellll złota torebunia:-D .....:blink:ale jednak najbardziej gryzie mnie praca, spędza mi z sen z powiek i dławi w gardle. Nerwy okropne. :sorry2::zawstydzona/y:
Mam nadzieję, ze u was wszytsko w porządku i może wrócimy na tory z pisaniem
 
Wisienka, nie przejmuj się, ja pracuję od tygodnia. Zastanawiam się w jakim wymiarze zaczynam żyć. Jestem padnięta, nie mam czasu na nic, praca, dom i dzieci. Ja przestałam istnieć. A jeszcze w nocy M. z przyjacielem się urżnęli w trupa i o 4 przylazł do wyrka spać (o 4 wstaje do pracy) i ja niby miałam dzieci zostawić pod ich opieką? Kaja by pewnie nie dotarła do szkoły o ile by w ogóle śniadanie dostały. Musiałam zadzwonić do firmy i jakoś to zatuszować że niby dziecko mam chore a M jest poza miastem a tel zostawił w domu. Od rana jestem znerwicowana, chce mi się wręcz wymiotować z nerwów. I co mi po tym że przepraszali jak szczeniaki skoro mogłam stracić pracę? Na szczęście tak się nie stało ale straciłam szanse na przedłużenie umowy. Czyli pracuję albo do sylwestra albo do końca stycznia. No trudno. Dzieci ważniejsze. Ale tych debili miałam naprawdę ochotę udusić poduszkami i zakopać w ogródku :/


Pozdrawiam wszystkie kobietki i spokojnych przygotowań do świąt życzę :)
 
hej wieki mnie tu nie bylo

co ja widze


sol : zdecydowaliscie sie na wyjazd za granice jednak ??? jak wrazenia ??????????????????

pozdrawienia 4all :*
 
hej koleżankom

forum ucichło, codziennie zaglądam ale weny brak;)

czas leci jak szalony, święta już za 2 tyg.!!!! na szczęście posprzątane, stroiki porobione, jutro ruszymy masę na pierniki a w sobotę wypiek i dekoracja;) moje dzieci to kochają, w niedzielę ubierzemy choinkę, na święta wyjeżdżamy ale chcielibyśmy nacieszyć się czymś swoim;))
wczoraj pralka zrobiła nam prezent gwiazdkowy i się popsuła, wymiana grzałki 160zł tadam!!!
w przyszłym tyg. mamy dwa spotkania wigilijne w przedszkolu, dzieci szybko załapały wierszyki ;))

pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się cieplutko;))
 
heloł
i ja witam zalatana-praca dom,lekcje z Zu-bo mase sprawdzianów ma-koniec semestru niedługo.

jeszcze 2 tyg.i wyjeżdżamy naszą 10-osobową ekipą + 10 dzieci i jedno w brzuszku w góry..
szykowanie,zakupy i takieee tam


ściskam ewryłer :-D
 
hejka
widze ze u was juz swieta pelna para ! u nas poki co na tapecie choroby, o sprzataniu i wypiekach nie mysle jeszcze ...

mama : 10 osobw gory razem ? wow :) niezle !!!!! a gdzie jedziecie ?

paulina : u was klimat swiateczny na maxa :) a pralkaz cudwny timing sobie na reparacje wybrala ... ;)
 
Jos
hej ;*
jedziemy do Międzygórza-taka mamy epikę swoją ..2 lata temu tez bylismy taka ekipą w górach tylko wtedy w Stroniu śląskim bylismy..
razem bedzie nas 20 osób z dziećmi :)
będzie czad;) oby tylko szklanki na drogach nie było bo :baffled:


z kawą wlatuję ..mam chwilę wolna -zaraz przychodzi mała 3-letnia klientka na przekłucie uszu .




Jos-zdrówka dla Was.
 
reklama
Do góry