ZwariowanaSol
Fanka BB :)
Oczywiście na pierwszy dzień w nowej szkole musiałyśmy zaspać. Na biega śniadanie, pakowanie, ubieranie. Dotarłyśmy 3 min przed dzwonkiem więc nie jest źle. Kaja szła jak na skazanie. Umie się przedstawić i powiedzieć że chce do toalety i na tym się zasadniczo kończy jej znajomość języka. Mam nadzieję że sobie poradzi. Jak zwykle rodzice martwią się bardziej niż dzieci.