sloneczko121
Zaangażowana w BB
Mississ podtzymuje to co pisza dziewczyny, uda sie, nie poddawaj sie. Jeszcze troche I bedziesz z rodzina.
Troche sie martwie bo z ciazowym zmeczeniem sobie swietnie radze, nawet nie jest tak zle przez co ciagle mysle czy moja fasolinka zyje jeszcze. Praca, Emily, dom to wszystko powoduje, ze nie mam czasu byc zmeczona a pamietam jak bylam w ciazy z Emily to potrafilam. zasnac tam gdzie stalam. Mdlosci bardzo okazyjnie, a nwet wcale. Odchodze od zmyslow bo tak bardzo chce zeby sie udalo. Jak czytam literature fachowa to jest napisane ze tak naprawde to te objawy ciazowe tak od 6 tygodnia zaczynaja sie wiec licze ze jeszcze wszystko mnie dopadnie. Przy Emily mialam mdlosci tak okropne, ze nic w stanie nie bylam jesc oprocz tostow z dzemem.
Scan dopiero 20 maja, a ja juz siwieje ze zgryzoty.
Milego dnia wszystkim zycze. U nas zimno ale slonecznie wiec spacer bedzie na pewno. Pozdrawiam
Troche sie martwie bo z ciazowym zmeczeniem sobie swietnie radze, nawet nie jest tak zle przez co ciagle mysle czy moja fasolinka zyje jeszcze. Praca, Emily, dom to wszystko powoduje, ze nie mam czasu byc zmeczona a pamietam jak bylam w ciazy z Emily to potrafilam. zasnac tam gdzie stalam. Mdlosci bardzo okazyjnie, a nwet wcale. Odchodze od zmyslow bo tak bardzo chce zeby sie udalo. Jak czytam literature fachowa to jest napisane ze tak naprawde to te objawy ciazowe tak od 6 tygodnia zaczynaja sie wiec licze ze jeszcze wszystko mnie dopadnie. Przy Emily mialam mdlosci tak okropne, ze nic w stanie nie bylam jesc oprocz tostow z dzemem.
Scan dopiero 20 maja, a ja juz siwieje ze zgryzoty.
Milego dnia wszystkim zycze. U nas zimno ale slonecznie wiec spacer bedzie na pewno. Pozdrawiam