Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mnie brzuch tez tak boli, i do tego cycki. Cały cykl, nieustannieJa ledwo co po okresie a już mnie krzyż boli jak przedchyba oszaleje
chociaż w tym zamiast typowego bólu mnie jakby szczypią i pieką wiec chociaż taka odmiana 
Miałam usg w 12 dc i w 13 z rana zastrzyk, teraz mam zrobić tak samo, oby się udało
a przy jakiej wielkości pęcherzyka zastrzyk?Miałam usg w 12 dc i w 13 z rana zastrzyk, teraz mam zrobić tak samo, oby się udało
A to jest w ogóle hit bo jak usłyszałam że są po 2 ładne pęcherzyki w jednym i drugim jajowodzie to już nie słuchałam dalej
także niestety nie wiem, podobno były piękne, widziałam je na usg, widziałam jak sobie je mierzył na tym monitorku i tyle 
lecę z tym samym zestawem 2 cykl ale już mi głową siadaA to jest w ogóle hit bo jak usłyszałam że są po 2 ładne pęcherzyki w jednym i drugim jajowodzie to już nie słuchałam dalej
Uwierz mi, że nie jesteś sama. Jest nas wiele, każda z nas nosi ten ból gdzieś głęboko w sobie i przeżywa rozczarowanie kolejny raz. Ale uda się, w końcu nam się musi udaćlecę z tym samym zestawem 2 cykl ale już mi głową siada
Mi też się zrobiło ciężko ostatnio Oboje z mężem po badaniach zdrowi po 1 stracie a w pracy 10 dziewczyna w ciąży w ciągu ok. roku co lepsze dla rozrywki z nudów potrafią przyjść sobie od tak wpaść... (Są na L4 od momentu ledwo zaszły w ciążę w większości) od kilku dni zaczęło mi to dokuczać przyznam szczerzeUwierz mi, że nie jesteś sama. Jest nas wiele, każda z nas nosi ten ból gdzieś głęboko w sobie i przeżywa rozczarowanie kolejny raz. Ale uda się, w końcu nam się musi udać
Oczywiście cieszę się jej szczęściem, ale nie ukrywam, że strasznie mi przykro.
no i te bóle krzyża. Mąż przywiózł 2 buteleczki 
no i w sumie pozatym że boli mnie głowa i mąż chce powtórkę za duzo nie pamiętam do owulacji niby jeszcze pare dni ale kto to wie było natchnienie hehe
