olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 22 935
Dziewczyny, wczoraj od lekarza rodzinnego dostałam skierowanie do poradni leczenia niepłodności. W sumie staramy się od września (od lipca bez zabezpieczenia) i zastanawiam się czy to nie za szybko. Generalnie praktycznie wszystkie podstawowe wyniki mam w normie tyle że cykl rozregulowany, w tym nie miałam owulacji. Miesiąc temu i dwa miesiące temu owu była. Nie wiem co robić. Co byście zrobiły na moim miejscu? Odrazu poradnia czy może poczekać jeszcze dwa/trzy miesiące, zrobić monitoring cyklu i obserwować? Jestem przerażona szczerze mówiąc, a podejrzewam że wszystkie problemy są u mnie spowodowane stresem w pracy. Już jest okej ale miałam ciężkie pół roku i podejrzewam że to wpłynęło na moje problemy.
Jak na NFZ to bym poszła, zawsze może coś oszczędzisz na badaniach czy wizytach itd.
A Twój mąż/partner badał nasienie?