reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
Wogole to wkrecilam sobie że mam napewno nie drożne jajowody i dlatego nie wychodzi [emoji1751]

Muszę znowu przysiąść do potęgi podświadomości [emoji28]

I w marcu będę się chciała umówić na to sprawdzenie drożności chyba.
Ja miałam mieć w maju 3 lata temu , tak się bałam tego , ze aż zaszłam w kwietniu w ciąże (chyba ze strachu )😂😂
 
No powiem Ci że jesteś niezła zagadką, trochę się już nasłuchałam historii i jeszcze się nie spotkałam z tym żeby po oczyszczeniu beta zamiast zlecieć do zera wzrosła [emoji848] oby szybko ustalili o co chodzi. Kiedy się stawiasz na IP ?

Nie wiem. Waham się. Tak jak napisałam ja się czuję dobrze, nawet się umówiłam na piątek na wizytę kontrolną, żeby potwierdzić że jest okej.
A tu kurde takie coś - jedyne co to wcześniej wszystkie badania robiłam w alabie i z nimi współpracuje też szpital. Więc wszystkie są takie same i z tego samego laboratorium. A dzisiaj robiłam w lux med i na skierowaniu (bo na wynikach już nie) mam total beta hcg i oni korzystają z diagnostyki więc nadal mam gdzieś nadzieje, że to błąd przez różne laboratoria.
Mam więc dwie drogi albo pojadę jutro rano do szpitala i tam znowu pół dnia na IP i np. stwierdzą, że jednak jest niższa i do domu wiec stracę czas i problem w robocie bo u mnie ciężko tak na ostatnią chwilę wziąć urlop, a L4 to kombinowanie. Albo jutro z samego rana pojadę do alabu zrobię betę i proga i jak nadal będzie wzrost to w środę szpital już na luzie bo wezmę urlop. Albo jak się okaże że błąd to oleję i będę się cieszyła dodatkowym urlopem
 
Nie wiem. Waham się. Tak jak napisałam ja się czuję dobrze, nawet się umówiłam na piątek na wizytę kontrolną, żeby potwierdzić że jest okej.
A tu kurde takie coś - jedyne co to wcześniej wszystkie badania robiłam w alabie i z nimi współpracuje też szpital. Więc wszystkie są takie same i z tego samego laboratorium. A dzisiaj robiłam w lux med i na skierowaniu (bo na wynikach już nie) mam total beta hcg i oni korzystają z diagnostyki więc nadal mam gdzieś nadzieje, że to błąd przez różne laboratoria.
Mam więc dwie drogi albo pojadę jutro rano do szpitala i tam znowu pół dnia na IP i np. stwierdzą, że jednak jest niższa i do domu wiec stracę czas i problem w robocie bo u mnie ciężko tak na ostatnią chwilę wziąć urlop, a L4 to kombinowanie. Albo jutro z samego rana pojadę do alabu zrobię betę i proga i jak nadal będzie wzrost to w środę szpital już na luzie bo wezmę urlop. Albo jak się okaże że błąd to oleję i będę się cieszyła dodatkowym urlopem
Sprawdź tez metodę badania na wynikach , betę bada się przynajmniej dwoma z tego co wiem i na różnych sprzętach (maja nawet w różnych diagnostykach inne ) . Ale ja mimo wszystko pojechalabym sprawdzić prędzej niż później No ale ja tez trochę panikara zdrowotna jestem 🤷🏼‍♀️
 
O matko 😬 koniecznie daj znać co tam po wizycie na sorze , albo może jakiś gin prywatnie na cito?

A co mi da gin? Przy becie 352 mała szansa, żeby ktokolwiek zobaczył cokolwiek na USG. Dla mnie można albo podać metotreksat (ale nie wiem jak z tym w obecnych czasach w Polsce kiedy nie ma pewności co do zagrożenia mojego życia) albo robić laparoskopię w ciemno. Tu już tylko szpital pomoże według mnie.

Oczywiście tu nie ma szans na zdrową, normalną ciąże - ostatni seks był 18 listopada także i wzrost jest oczywiście poniżej 66%
 
A co mi da gin? Przy becie 352 mała szansa, żeby ktokolwiek zobaczył cokolwiek na USG. Dla mnie można albo podać metotreksat (ale nie wiem jak z tym w obecnych czasach w Polsce kiedy nie ma pewności co do zagrożenia mojego życia) albo robić laparoskopię w ciemno. Tu już tylko szpital pomoże według mnie.

Oczywiście tu nie ma szans na zdrową, normalną ciąże - ostatni seks był 18 listopada także i wzrost jest oczywiście poniżej 66%
Ja w sierpniu gdy beta złe przyrastala i ciąża się nie rozwijała poszlam prywatnie do lekarki która pracuje w szpitalu , przyjęła mnie na oddział na jeden dzień , miałam zrobione badania , podane leki poronne , wzięła „pod skrzydła” . Nie musiałam przechodzic przez sor , tylko miałam skierowanie z jej prywatnego gab
 
reklama
Ja w sierpniu gdy beta złe przyrastala i ciąża się nie rozwijała poszlam prywatnie do lekarki która pracuje w szpitalu , przyjęła mnie na oddział na jeden dzień , miałam zrobione badania , podane leki poronne , wzięła „pod skrzydła” . Nie musiałam przechodzic przez sor , tylko miałam skierowanie z jej prywatnego gab

Moja niestety pracuje w szpitalu do którego nie chcę trafić, a z tego do którego chcę niestety nie znam nikogo. No i ja nie chcę za bardzo leżeć w szpitalu generalnie
 
Do góry