reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki II połowa 2021

Kornelia pisała, że nie wie czy puści Olka do przedszkola bo będzie miał 2.5 roku a jest nieodpieluchowany - a ja tylko wspomniałam, że to nie ma znaczenia. Jak przedszkole ma taki wymóg to jest to niezgodne z prawem i nie mogą nie przyjąć dziecka. Wiem, że niestety wiele przedszkoli tak robi i wywiera straszną presję na dzieciach i rodzicach
No właśnie ja ostatnio czytałam, że to jest niezgodne z prawem, ale w przedszkolach w mojej okolicy taki wymóg niestety jest i po prostu nie przyjmą jak dziecko nieodpieluchowsne. Ja tez nie chcę na sile odpieluchowsc, bo mój mały zupełnie nie chce na nocnik, a wszędzie wokół tylko „oooo, a moje miało roczek jak już nie nosiło pieluch”, „weź go w końcu oducz sikania w pieluchy, moje wszystkie 1,5 roku i już nie sikali w pieluchy”😑 Oluś jest niegotowy na nocnik i tyle. Ma czas, kiedyś przestanie sikać w pieluchy.
 
reklama
Niestety takie chore wymagania Państwowych przedszkoli „bo tak wygodniej” . Na szczęście odchodzi się od twgo bo bardzo latwo można dziecko zrazić i nawet wywołać traumę u takiego dziecka (wiem niestaty z dowiedczenia , w mojej grupie dzieci 4 letnich mamy takiego chłopca z pampersem bo babcia go cisła , krzyczy teraz na widok nocnika 🙈) . Ja pracuje akurat w prywatnym i na całe szczęście „ten moment” u mojego syna i moja ambicja nauczycielki się zgrały i w wakacje sam zaczął podlewać krzaczki 😂 No i tak zostało , czasem blok czy stacje benzynowa osika 😂 ale ważne ze ma frajdę i efekt osiągnięty 😂 u nas np nie ma takiego wymogu , dodatkowo do grup maluchów przyjmowane są już 2,5 latki wiec niejednokrotnie z rodzicami pozbywamy się smoczków , pampersow ;) dla mnie zawsze to jakiś sukces 😂💪🏻
 
Niestety takie chore wymagania Państwowych przedszkoli „bo tak wygodniej” . Na szczęście odchodzi się od twgo bo bardzo latwo można dziecko zrazić i nawet wywołać traumę u takiego dziecka (wiem niestaty z dowiedczenia , w mojej grupie dzieci 4 letnich mamy takiego chłopca z pampersem bo babcia go cisła , krzyczy teraz na widok nocnika 🙈) . Ja pracuje akurat w prywatnym i na całe szczęście „ten moment” u mojego syna i moja ambicja nauczycielki się zgrały i w wakacje sam zaczął podlewać krzaczki 😂 No i tak zostało , czasem blok czy stacje benzynowa osika 😂 ale ważne ze ma frajdę i efekt osiągnięty 😂 u nas np nie ma takiego wymogu , dodatkowo do grup maluchów przyjmowane są już 2,5 latki wiec niejednokrotnie z rodzicami pozbywamy się smoczków , pampersow ;) dla mnie zawsze to jakiś sukces 😂💪🏻
U mnie tylko jedno przedszkole jest państwowe i nie ma szans, że się mój syn do niego dostanie. Tam zapisy są z dwa lata do przodu.
A w prywatnych też takie wymagania są. Teraz syn siostry mojego taty poszedł do przedszkola mając 3,5 roku i mieli wymóg że przez wakacje maja go oduczyć pieluchy, a on zupełnie nie chciał siadać na nocnik. Na szczęście w żłobku przez wakacje paniom udało się go namówić na nocnik.
 
A nie bliżej Wam do Gdańska? Przytulam!
Droga prawie taka sama, 10 km różnicy. Więc obojętnie. Stwierdziliśmy, że jak w styczniu tez się nie uda to w lutym zrobimy badania. Bo jednak tyle jazdy to ciężko teraz się mojemu mężowi wyrwać z pracy. Ma tylko dwa dni urlopu jeszcze. My mieszkamy w Szczecinku, więc zadupie, w którym nie można zbadać zupełnie nic. Nawet endokrynologa nie ma.
 
Niestety takie chore wymagania Państwowych przedszkoli „bo tak wygodniej” . Na szczęście odchodzi się od twgo bo bardzo latwo można dziecko zrazić i nawet wywołać traumę u takiego dziecka (wiem niestaty z dowiedczenia , w mojej grupie dzieci 4 letnich mamy takiego chłopca z pampersem bo babcia go cisła , krzyczy teraz na widok nocnika 🙈) . Ja pracuje akurat w prywatnym i na całe szczęście „ten moment” u mojego syna i moja ambicja nauczycielki się zgrały i w wakacje sam zaczął podlewać krzaczki 😂 No i tak zostało , czasem blok czy stacje benzynowa osika 😂 ale ważne ze ma frajdę i efekt osiągnięty 😂 u nas np nie ma takiego wymogu , dodatkowo do grup maluchów przyjmowane są już 2,5 latki wiec niejednokrotnie z rodzicami pozbywamy się smoczków , pampersow ;) dla mnie zawsze to jakiś sukces 😂💪🏻
To nie kwestia wygody, tylko wymogów. Jest bajzel jeżeli chodzi o pieluchowe dzieci w przedszkolach, bo z jednej strony przedszkole nie może nie przyjąć dziecka, ale z drugiej strony przedszkole przy pieluchowych dzieciach musi mieć nocnikownie i kontenery na pieluchy. A ani normy budowlane, ani wymogi santepidowskie nie narzucają przedszkolom posiadania takowych. Co innego żłobki - żłobki mieć muszą. Wiec w praktyce wyglada to tak, że przedszkole może odmowić przyjęcia powołując się na brak możliwości zapewnienia warunków konkretnemu dziecku, ale powinni wyznaczyć inną placówkę, które takie wymogi spełni. Odrębną kwestia pozostaje odległość między placówkami :)
 
Droga prawie taka sama, 10 km różnicy. Więc obojętnie. Stwierdziliśmy, że jak w styczniu tez się nie uda to w lutym zrobimy badania. Bo jednak tyle jazdy to ciężko teraz się mojemu mężowi wyrwać z pracy. Ma tylko dwa dni urlopu jeszcze. My mieszkamy w Szczecinku, więc zadupie, w którym nie można zbadać zupełnie nic. Nawet endokrynologa nie ma.
O jaaa! Uwielbiam Szczecinek! Śmigałam tam na wakeboardach na jeziorze, którego nazwy nie pamietam, ale jest niedaleko dworca 😀 poza tym, 40 km od Szczecinka, w stronę morza mam chatę wakacyjna 😁 piękne rejony!
 
O jaaa! Uwielbiam Szczecinek! Śmigałam tam na wakeboardach na jeziorze, którego nazwy nie pamietam, ale jest niedaleko dworca 😀 poza tym, 40 km od Szczecinka, w stronę morza mam chatę wakacyjna 😁 piękne rejony!
Trzesiecko😅
Dla mnie jedyny plus tego miasta to spokój i brak korków. Tak to nie ma gdzie wyjść, nie ma żadnych konkretnych sklepów. Teraz otworzyli Sinsay- kolejki od miesiąca tak ogromne przed sklepem, że szok. Nie ma nawet ani jednej restauracji, która nie jest pizzeria.
No i największy minus brak jakichkolwiek lekarzy i prawdopodobnie zamkną porodówkę, bo wszyscy lekarze złożyli wypowiedzenia😣
 
Girls!
Taka sytuacja, wczoraj biadoliłam, ze owu chyba nie będzie, bo testy blade, a dzisiaj kreska taka (górny z wczoraj, dolny z dzisiaj). Tylko czy ta różnica nie jest za duża? W sensie wszystkie testy do tej pory były takie, jak ten z wczoraj, a dzisiaj bez żadnego przejścia, jebut taki ciemny…
 

Załączniki

  • C4194157-E55C-4D45-995B-5863D272A195.jpeg
    C4194157-E55C-4D45-995B-5863D272A195.jpeg
    936,5 KB · Wyświetleń: 70
reklama
Trzesiecko😅
Dla mnie jedyny plus tego miasta to spokój i brak korków. Tak to nie ma gdzie wyjść, nie ma żadnych konkretnych sklepów. Teraz otworzyli Sinsay- kolejki od miesiąca tak ogromne przed sklepem, że szok. Nie ma nawet ani jednej restauracji, która nie jest pizzeria.
No i największy minus brak jakichkolwiek lekarzy i prawdopodobnie zamkną porodówkę, bo wszyscy lekarze złożyli wypowiedzenia😣
No widzisz. Ja moje całe życie w wielkiej aglomeracji, dzisiaj wyjazd do zusu i z powrotem to 3 godziny 🤣 sklep na sklepie, a mimo to ostatni raz w centrum handlowym bylam z rok temu 😀 nawet ścieżki leśne się korkują 🤣 mój stary mówi, że w lesie nawet pierdnąć nie może w spokoju bo nie wie, czy moze ktos z pracy akurat się nie napatoczy 😀ze służba zdrowia to fakt, dostęp jest, ale kolejki się ciągną jak guma w gaciach, nawet w tych prywatnych.
 
Do góry