Kiedyś słyszałam, że widać coś przy tysiącu nie wiem czy to prawda a jak z krwawieniami?Dam chociaż pewnie nie będzie tam za bardzo co widać, dzisiaj beta jeśli dalej rośnie wynosi pewnie ok 500
reklama
kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
To wartość rozstrzygająca, progowa jest od 500-600 już więc może coś będzie widać dziśKiedyś słyszałam, że widać coś przy tysiącu nie wiem czy to prawda a jak z krwawieniami?
Ja w pierwszej ciąży też nie robiłam badań progesteronu. Zbadałam betę ale też tylko raz, bardziej w celu potwierdzenia ciąży niż jej monitorowania Miałam pod koniec perypetie szyjkowe udalo mi się dotrwać do 37 tyg praktycznie. Jakoś mocno się nie oszczędzałam. Uważałam ale nie prowadziłam leżącego trybu życia. Urodziłam wczesniaka który ważył 3.5 kg i pamiętam, że lekarze mówili, że to słaby wczesniaka. Obecnie ma 14 miesięcy i waży 12
L
Lebkuchen_mum
Gość
Sama nie wiem czy chcę jakby były to bym wzięła to na klatę po prostu koleżanka moja zaszła w bliźniaczą ciążę 3 miesiące po porodzie. Także to jest dopiero sajgon a mój synuś kończy dziś roczek ❤❤❤Urok słowa pisanego, pewnie po Twojej stronie wrażenie było takie samo o moich wypowiedziach
Trzymam kciuki za Ciebie, tylko nie wiem czy chcesz bliźnięta
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 6 516
Wszystkiego najlepszego dla synkaSama nie wiem czy chcę [emoji23][emoji23][emoji23] jakby były to bym wzięła to na klatę po prostu [emoji2] koleżanka moja zaszła w bliźniaczą ciążę 3 miesiące po porodzie. Także to jest dopiero sajgon [emoji23] a mój synuś kończy dziś roczek [emoji173][emoji173][emoji173]
pannadarianna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2021
- Postów
- 1 913
Siedze właśnie w pracy i tak mnie piekł/bolał lewy jajnik ze mam wielka nadzieje ze to pęknięcie pęcherzyka jeszcze czasem coś mnie tam pobolewa, ale już słabiej… dzisiaj mężu kończy wcześniej i chyba wie co się będzie działo, jestem dziwnie pozytywnie nastawiona na ten cykl jak chyba nigdy wcześniej pozbyliśmy się kilku problemow ostatnio i od razu głowa luźniejsza
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 6 516
Co do tego leżenia w ciazy, to pewnie co lekarz, to inne zalecenia. W 9 tc nad ranem dostalam krwotoku(nie krwawienia, po prostu krwotoku) wstalam z lozka I juz mialam najgorszy scenariusz i głowie. Ze byla 5 nad ranem, to pojechalam na IP, nigdy nie zapomnę, jak polozna nie chciała mnie przyjąć, bo z ^plamieniem należy udać się do swojego lekarza prowadzacego^ koniec końców, musialam pójść z nią do wc i pokazać jej zakrwawiona podpaski.. wtedy dopiero stwierdzila, że nie wymyślam. Przyszedl lekarz, zrob usg, ciaza żywa. Przepisał duphaston i w sumie powiedzial, że nie ma sensu zebym zostawała na oddziale, bo będę dostawała takie same leki. Wieczorem pojechalam do mojej lekarki i okazało się, że mam sporego krwiaka. Ale nie kazala mi lezec, po prostu mialam prowadzić oszczędniejszy tryb życia. Krwawiłam i plamiłam przez ponad miesiac, masakra..
Pozniej bodajze w 25tygodniu mlody zaczal naciskać na szyjkę główka jakby chciał juz powitać nas na tym świecie- tu również mialam się się oszczędzać, ale nie lezec caly czas - chociaz i tak większość czasu spędzałam w lozku [emoji2372]
Pozniej bodajze w 25tygodniu mlody zaczal naciskać na szyjkę główka jakby chciał juz powitać nas na tym świecie- tu również mialam się się oszczędzać, ale nie lezec caly czas - chociaz i tak większość czasu spędzałam w lozku [emoji2372]
L
Lebkuchen_mum
Gość
U mnie niestety ruch powodowal wzmożone skurcze wiec no tak jest co osoba to inne zalecenia tezCo do tego leżenia w ciazy, to pewnie co lekarz, to inne zalecenia. W 9 tc nad ranem dostalam krwotoku(nie krwawienia, po prostu krwotoku) wstalam z lozka I juz mialam najgorszy scenariusz i głowie. Ze byla 5 nad ranem, to pojechalam na IP, nigdy nie zapomnę, jak polozna nie chciała mnie przyjąć, bo z ^plamieniem należy udać się do swojego lekarza prowadzacego^ koniec końców, musialam pójść z nią do wc i pokazać jej zakrwawiona podpaski.. wtedy dopiero stwierdzila, że nie wymyślam. Przyszedl lekarz, zrob usg, ciaza żywa. Przepisał duphaston i w sumie powiedzial, że nie ma sensu zebym zostawała na oddziale, bo będę dostawała takie same leki. Wieczorem pojechalam do mojej lekarki i okazało się, że mam sporego krwiaka. Ale nie kazala mi lezec, po prostu mialam prowadzić oszczędniejszy tryb życia. Krwawiłam i plamiłam przez ponad miesiac, masakra..
Pozniej bodajze w 25tygodniu mlody zaczal naciskać na szyjkę główka jakby chciał juz powitać nas na tym świecie- tu również mialam się się oszczędzać, ale nie lezec caly czas - chociaz i tak większość czasu spędzałam w lozku [emoji2372]
L
Lebkuchen_mum
Gość
Endometrium 11mm na owulacje jest okej?
W tamtym miesiacu mialam 10mm wiec teraz ciutke wiecej
Szczerze mówiąc ta kwestią nigdy się nie interesowałam
W tamtym miesiacu mialam 10mm wiec teraz ciutke wiecej
Szczerze mówiąc ta kwestią nigdy się nie interesowałam
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Weronik@29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2021
- Postów
- 663
Ohh to Wszystkiego najlepszego dla synka dużo zdrówka i samej radości
Podziel się: