edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
To u mnie wszystko działa inaczej,tzn maz całymi dniami pracuje jak wychodzi o 7 tak wraca o 18-19 czasami wcześniej, u nas można załatwiać wszystko telefonicznie więc jak ja np idę z małym na zakupy i nie mam czasu czegoś załatwić, mąż dzwoni w dane miejsce i to załatwia. U nas jest o tyle łatwiej że urzędowe sprawy można załatwić przez tel... W ciągu tygodnia ja zajmuję się dzieciakami ale w weekendy mąż np zabiera dzieciaki na basen czy spacer a ja zostaje i odpoczywam albo wspokoju szykuje obiad