reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

Napotkałam niespodziewane trudności przy kupowaniu badań, czy mogłybyście mi podpowiedzieć?

Jutro mam 3dc i w związku z tym mam iść zrobić więcej badań, ale też powtórzyć estradiol i prolaktyne. I okazało się, że w moim punkcie pobrań nie mogę zrobić jednego z nowych badań, więc mam 2 opcje:
1) zrobić jutro co się da w moim punkcie pobrań, dzięki czemu estradiol i prolaktyna zostaną przebadane w tym samym labie (i przez to wyniki będą bardziej porównywalne z poprzednimi? A to ważne, bo były za wysokie), a w 4dc pójść zrobić to jedno nowe badanie gdzieś indziej (ale czy wtedy to da pełen obraz sytuacji, jeśli to jedno będzie w innym dniu niż reszta?),
2) iść w 4dc robić wszystkie w innym labie, ale przez to chyba ten estradiol i prolaktyne będzie trudniej porównać, bo nie dość, że inny lab, to jeszcze inny dzień cyklu?

Z nowych mam zrobić testosteron, dheas, andostendion i 17-hydrocostamprogesteron (tego ostatniego nie zrobię w swoim punkcie pobrań).

W sumie jeszcze mogę zrobić
3) w 3dc powtórzyć estradiol i prolaktyne w starym labie, a w 4dc zrobić nowe w nowym

Heeeelp
ja bym zrobiła opcje 1
 
reklama
Dobra, wybrałam opcje 3 jednak, czyli dzisiaj zrobiłam powtórkę estradiolu i prolaktyny, a cztery nowe zrobię jutro w diagnostyce, bo pomyślałam, że dobrze by było, żeby te cztery były w tych samych warunkach. Najwyżej jeszcze pomyślę, czy tego estradiolu nie powtórzyć jutro.

I tak generalnie zastanawiałam się nad higiena badania prolaktyny. Bo wczoraj się musiałam trochę poograniczac, pójść wcześniej spać etc. I tak się zastanawiam, czy ta higiena badania nie zaburza tak naprawdę wyniku. No bo na codzień robimy te rzeczy, których nie wolno przed badaniem. Czyli na codzień ten nasz wynik jest jednak wyższy. Nie mówię o tym, żeby iść na badanie po wyjątkowo nieprzespanej nocy, wyjątkowo stresującym dniu albo wyjątkowo ciężkich ćwiczeniach, ale jednak na codzień chodzę spać później, costam się ruszam, wkurzam się, a mąż mnie obmacuje - więc zastanawiam się, czy jak sztucznie z tego rezygnujemy na potrzeby badania, to czy sztucznie nie zaniżamy wyniku. Ciekawe skąd konieczność zachowania tej higieny.
 
Dobra, wybrałam opcje 3 jednak, czyli dzisiaj zrobiłam powtórkę estradiolu i prolaktyny, a cztery nowe zrobię jutro w diagnostyce, bo pomyślałam, że dobrze by było, żeby te cztery były w tych samych warunkach. Najwyżej jeszcze pomyślę, czy tego estradiolu nie powtórzyć jutro.

I tak generalnie zastanawiałam się nad higiena badania prolaktyny. Bo wczoraj się musiałam trochę poograniczac, pójść wcześniej spać etc. I tak się zastanawiam, czy ta higiena badania nie zaburza tak naprawdę wyniku. No bo na codzień robimy te rzeczy, których nie wolno przed badaniem. Czyli na codzień ten nasz wynik jest jednak wyższy. Nie mówię o tym, żeby iść na badanie po wyjątkowo nieprzespanej nocy, wyjątkowo stresującym dniu albo wyjątkowo ciężkich ćwiczeniach, ale jednak na codzień chodzę spać później, costam się ruszam, wkurzam się, a mąż mnie obmacuje - więc zastanawiam się, czy jak sztucznie z tego rezygnujemy na potrzeby badania, to czy sztucznie nie zaniżamy wyniku. Ciekawe skąd konieczność zachowania tej higieny.
też miałam takie przemyślenie na ten temat
 
Dobra, wybrałam opcje 3 jednak, czyli dzisiaj zrobiłam powtórkę estradiolu i prolaktyny, a cztery nowe zrobię jutro w diagnostyce, bo pomyślałam, że dobrze by było, żeby te cztery były w tych samych warunkach. Najwyżej jeszcze pomyślę, czy tego estradiolu nie powtórzyć jutro.

I tak generalnie zastanawiałam się nad higiena badania prolaktyny. Bo wczoraj się musiałam trochę poograniczac, pójść wcześniej spać etc. I tak się zastanawiam, czy ta higiena badania nie zaburza tak naprawdę wyniku. No bo na codzień robimy te rzeczy, których nie wolno przed badaniem. Czyli na codzień ten nasz wynik jest jednak wyższy. Nie mówię o tym, żeby iść na badanie po wyjątkowo nieprzespanej nocy, wyjątkowo stresującym dniu albo wyjątkowo ciężkich ćwiczeniach, ale jednak na codzień chodzę spać później, costam się ruszam, wkurzam się, a mąż mnie obmacuje - więc zastanawiam się, czy jak sztucznie z tego rezygnujemy na potrzeby badania, to czy sztucznie nie zaniżamy wyniku. Ciekawe skąd konieczność zachowania tej higieny.
Myśle, ze jeśli naturalnie masz odpowiedni poziom to po tych wszystkich atrakcjach poziom wysoki jest „akceptowalny” i normalny. Wiesz, to tak jak np z tętnem, mierzysz rano po przebudzeniu na leżąco i dopiero taki wynik jeśli jest zawyżony - daje obraz, nikt nie będzie mierzył Ci tętna po zwyczajowym porannym biegu na autobus albo po fakapie w pracy, mimo ze takie sytuacje się zdrzają codziennie. Jeśli po zachowaniu higieny masz wynik zbyt wysoki to pomysl jaki byś miała bez tego 😱;)
 
@Nel331 masz już termin w klinice?
Hej 🙂 mam 28.12 histeroskopie, potem 4 stycznia badania pod katem urea itp. ( to ustaliliśmy u lekarza od in vitro) potem scratching i zaczynamy stymulację.
O ile wszystko dobrze pójdzie. Wczoraj robiłam cześć badań zleconych od gina i w kwietniu miałam homocysteine 13 coś ferrytyna 13 brałam wit b12, complex, kwas foliowy metylowany, regulator homocysteiny, wczoraj robiłam badania, homocysteina 13 coś nadal, ferrytyna 16, żelazo 51 przy normie od 50. Mam dziś konsultacje z rodzinny i zobaczymy 😞
 
reklama
Myśle, ze jeśli naturalnie masz odpowiedni poziom to po tych wszystkich atrakcjach poziom wysoki jest „akceptowalny” i normalny. Wiesz, to tak jak np z tętnem, mierzysz rano po przebudzeniu na leżąco i dopiero taki wynik jeśli jest zawyżony - daje obraz, nikt nie będzie mierzył Ci tętna po zwyczajowym porannym biegu na autobus albo po fakapie w pracy, mimo ze takie sytuacje się zdrzają codziennie. Jeśli po zachowaniu higieny masz wynik zbyt wysoki to pomysl jaki byś miała bez tego 😱;)
tylko właśnie z tym tętnem czy ciśnieniem jest tak, że te przykłady które podałaś to są właśnie te "wyjątkowo nieprzespana noc" przy badaniu prolaktyny. Bo takiego "codziennego" ciśnienia nie mierzy się po wejściu na 4 piętro, ale też nikt nie leży w bezruchu przez 2h, żeby to ciśnienie zmierzyć.

Bo jak ktoś ma za wysoka prolaktyne przy zachowaniu higieny, to sprawa jasna. Ale jak ktoś ma ją w normie, to w sumie nie wiadomo, czy nie ma jej i tak za wysokiej na codzień i powinien w związku z tym wprowadzić istotne zmiany w swoim stylu życia po prostu. A to chyba taka "codzienna" prolaktyna ma wpływ na zachodzenie w ciążę

Bo jak ktoś ma za wysoką przy zachowaniu higieny badania, to dostaje leki. A jak ktoś ma w normie, to wraca do nie wysypiania się itd. i w sumie nie ma tej prolaktyny pod kontrolą.

Przskombinowuję, wiem :)
 
Do góry