reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Ja się dziś napier**** jak biszkopt

Ja mam pyszne gruzinskie czerwone wino które mnie wola... ale jestem w okresie "moze wlasnie sie zapladnia/zagniezdza" wiec musi poczekać 🤣😅

Swoja droga to za "mlodych" czasów czyli tak studia i chwile po mialam mega mocna głowę. Sporo sie imprezowało. A teraz jak przesadzę nawet z winem to pol dnia następnego umieram...
 
reklama
Dziękuje bardzo ! Mam wizytę w poniedziałek i mam nadzieje, ze coś sensownego mi powie, bo ja nie Libię marnować czasu, chce działać już.
Coś właśnie czytam, ze nie każdy decyduje się na sterydy
To super! Nie będziesz długo w niepewności :) No różne są zdania o sterydach, wiem że część lekarzy nie chce, ale myślę że to też zależy od wyników badań i tego jak bardzo układ immunologiczny jest nakręcony. Z racji że bardzo lubię czytać i się dokształcać, to znalazłam bardzo fajną stronkę gdzie dokładnie o tym piszą. I sama sprawdziłam czy miałam to badanie wśród różnych immunologicznych i nie miałam! Chyba zrobię wraz z progiem po weekendzie bo może to sporo namieszać, aż w szoku jestem, bo trochę się odpowiada to naszemu problemowi... :O dołączam screeny i stronkę: Link do: Źle dopasowani - czym jest niepłodność immunologiczna i jak ją leczyć
 

Załączniki

  • Screenshot_20220527_112540_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20220527_112540_com.android.chrome.jpg
    352,5 KB · Wyświetleń: 42
  • Screenshot_20220527_112519_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20220527_112519_com.android.chrome.jpg
    355,8 KB · Wyświetleń: 41
Ja mam pyszne gruzinskie czerwone wino które mnie wola... ale jestem w okresie "moze wlasnie sie zapladnia/zagniezdza" wiec musi poczekać 🤣😅

Swoja droga to za "mlodych" czasów czyli tak studia i chwile po mialam mega mocna głowę. Sporo sie imprezowało. A teraz jak przesadzę nawet z winem to pol dnia następnego umieram...
Na (nie) szczęście ja wiem, ze nic się nie zagnieździć, mogę poć do woli… 😭
 
To super! Nie będziesz długo w niepewności :) No różne są zdania o sterydach, wiem że część lekarzy nie chce, ale myślę że to też zależy od wyników badań i tego jak bardzo układ immunologiczny jest nakręcony. Z racji że bardzo lubię czytać i się dokształcać, to znalazłam bardzo fajną stronkę gdzie dokładnie o tym piszą. I sama sprawdziłam czy miałam to badanie wśród różnych immunologicznych i nie miałam! Chyba zrobię wraz z progiem po weekendzie bo może to sporo namieszać, aż w szoku jestem, bo trochę się odpowiada to naszemu problemowi... :O dołączam screeny i stronkę: Link do: Źle dopasowani - czym jest niepłodność immunologiczna i jak ją leczyć
Bardzo dziękuje ! Akurat lekarka z Angelisua. Ja mam tam gina to może będzie wiedział jak się zabrać za to
 
Ja mam pyszne gruzinskie czerwone wino które mnie wola... ale jestem w okresie "moze wlasnie sie zapladnia/zagniezdza" wiec musi poczekać 🤣😅

Swoja droga to za "mlodych" czasów czyli tak studia i chwile po mialam mega mocna głowę. Sporo sie imprezowało. A teraz jak przesadzę nawet z winem to pol dnia następnego umieram...
Ja mam nadal mocna głowę. Nie raz wypije piwerko i o tym zapominam bo ja soczek. Ale czego się spodziewać, bo moim nędznym organizmie. Skoro niszczy plemniki to może i niszczy alkohol 🤷‍♀️
 
Ja mam nadal mocna głowę. Nie raz wypije piwerko i o tym zapominam bo ja soczek. Ale czego się spodziewać, bo moim nędznym organizmie. Skoro niszczy plemniki to może i niszczy alkohol 🤷‍♀️
To ja mam tak samo, mam mocny łeb cały czas. Wczoraj z mamą wypiłyśmy z okazi dnia matki chyba po 4 kieliszki wina domowego i mama zdycha a ja nie czuję, zebym cokolwiek piła xD
 
reklama
Cześć, dobrego dnia!
Wymyśliłam dziś, że za miesiąc pójdę na usg podejrzeć pęcherzyk w 16 dc i przy okazji przedyskutuję z lekarzem dalsze branie luteiny, bo organizm wciąż jest nastawiony na późne owulacje i skoro się nie przestawiły, to chyba bez sensu je blokować progiem.
Gadałam ze starym o wakacjach, będzie się starać o urlop w lipcu i jeśli nie będę w ciąży to może uda się znaleźć jakieś sensowne last minute (chociaż jak widzę, jak to wszystko podrożało to jestem przerażona), a jeśli będę w ciąży lub nic się nie trafi fajnego to wybierzemy jakieś miejsce gdzieś w PL.

Proszę o wykaz co robicie dziś na obiad, bo jeśli nie wpadnę na lepszy pomysł to zrobię leniwe.
U mnie piątkowy letni klasyk - młode ziemniaki, jajko sadzone, szparagi i maślanka ;)
 
Do góry