reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Ja pamiętam jak mialam ta fałszywą kreskę na teście i następnego dnia pojechalam na betę, to przez te 24h mialam caly wachlarz emocji. Od 'co ja zrobilam' przez 'super' po 'ja chyba jednak nie chce' xD i takie same emocje mna miotaja podczas staran :p
Ja miałam to samo w drugiej ciąży. Zwłaszcza, że Stary jakoś tak się za bardzo nie ucieszył po wcześniejszym niepowodzeniu, ja chciałam na siłe udawać, że nic się wcześniej nie stało, a on był mocno zdystansowany. Potem kilka dni po pozytywnym teście byliśmy u znajomych i tam jak już wszyscy byli trochę wystawieni wszedł temat dzieci - a Ci znajomi są na nie i dali cały wachlarz argumentów. Ja się słowem nie odezwałam. Tydzień później na usg nie było serduszka i poszłam na bete i ona była dość wysoka i zdiagnozowałam (w Intenecie rzecz jasna 😂) zaśniad albo ZD. Nie spałam cała noc i rozmyślałam po co mi to było. Oczywiście jak poroniłam to juz nie miałam wątpliwości, że jednak bardzo chciałam.
Doskonale to znam, miałam tak samo. Aż sama byłam przerażona swoimi emocjami i myślami w stylu: "o matko, teraz wszystko się zmieni, co my zrobiliśmy, brak czasu dla siebie..." i inne takie, zwłaszcza że tyle czasu na to czekaliśmy. Później się uspokajałam że te myśli to przecież normalną reakcja na nową sytuację. A też sobie diagnozowałam zaśniad, albo bliźniaki bo ogromny prog i szybki przyrost bety... Okazało się ani jedno, ani drugie, zatrzymanie ciąży po serduszku.
W medicover ogtt 345zl. Kto da wiecej?
O Kriste! :O No ja na pewno tyle nie płaciłam... Nie pamiętam ile ale NIE TYLE. Powiedziałaś o krzywej insulinowej??
@Anasta07 Hej :) w sprawie krzywych, to w której krzywej u Ciebie wynik nie spadł po 2h? Że lekarz zdiagnowal IO?
No właśnie żaden nie zdiagnozował IO, tylko na wyniku z labo było napisane "wczesna IO" przy normach. A mi obie krzywe rosły do 2h,może powinnam zrobić 3pkt...
Są pryszcze jest cionsz :p
A jak na czole to też? Nigdy tak nie miałam!
Bo jesteś na czczo i może Cię muli z niejedzenia. Ja nie znoszę być na czczo, zawsze jem śniadanie w domu przed wyjściem do pracy, bo jest mi potem niedobrze.
I jak, pyszna była ta glukoza? Taka droga, prestiżowa to musi być pyszna! 😁
Mnie zdecydowanie nie muliło z powodu braku śniadania, bo mogę być bardzo długo bez śniadania i daje radę, to zdecydowanie była reakcja na glukoze 🤢
 
Doskonale to znam, miałam tak samo. Aż sama byłam przerażona swoimi emocjami i myślami w stylu: "o matko, teraz wszystko się zmieni, co my zrobiliśmy, brak czasu dla siebie..." i inne takie, zwłaszcza że tyle czasu na to czekaliśmy. Później się uspokajałam że te myśli to przecież normalną reakcja na nową sytuację. A też sobie diagnozowałam zaśniad, albo bliźniaki bo ogromny prog i szybki przyrost bety... Okazało się ani jedno, ani drugie, zatrzymanie ciąży po serduszku.

O Kriste! :O No ja na pewno tyle nie płaciłam... Nie pamiętam ile ale NIE TYLE. Powiedziałaś o krzywej insulinowej??

No właśnie żaden nie zdiagnozował IO, tylko na wyniku z labo było napisane "wczesna IO" przy normach. A mi obie krzywe rosły do 2h,może powinnam zrobić 3pkt...

A jak na czole to też? Nigdy tak nie miałam!

Mnie zdecydowanie nie muliło z powodu braku śniadania, bo mogę być bardzo długo bez śniadania i daje radę, to zdecydowanie była reakcja na glukoze 🤢
Wypicie tego ulepku na pusty żołądek potęguje mdlosci, myślę, że po śniadanku byłoby bardziej do prezycia xD
 
reklama
Bo jesteś na czczo i może Cię muli z niejedzenia. Ja nie znoszę być na czczo, zawsze jem śniadanie w domu przed wyjściem do pracy, bo jest mi potem niedobrze.
I jak, pyszna była ta glukoza? Taka droga, prestiżowa to musi być pyszna! 😁
Myslalam, że bedzie gorzej szczerze mowiac :D
 
Do góry