Staraczki 2022

[Bibi89]

Wiesz co ja owulacje mam niby, ale pojde chyba zbadać, czyli dziś jak nie miałam wysiłku żadnego cały dzień to jutro mogę rano iść ?

Chodzi o to żeby rano przed badaniami np nie maszerowac do labo 15 min tylko podjechać np autobusem. Żeby się nie zmieczyc bo wysiłek fizyczny zaburza wynik kortyzolu

 

[Kinga0402]

Mi lekarz nie zalecił nic do brania Byłam w dwóch klinikach tzn chodzę do dwóch i jeden każe czekać drugi robić badania ale żadnych suplementów nie polecają mi

A owulacje masz potwierdzone monitoringiem?

 

[Amka3214]

A owulacje masz potwierdzone monitoringiem?

Tak tak potwierdzoną cały miesiąc chodziłam i wszystko rośnie, pęka

 

[Kinga0402]

Tak tak potwierdzoną cały miesiąc chodziłam i wszystko rośnie, pęka

A nasienie badaliście? Jak już pisałaś to przepraszam, umknęło mi

 

[Amka3214]

A nasienie badaliście? Jak już pisałaś to przepraszam, umknęło mi

Tak tak badane i wszystko jest dobrze

 

[Kinga0402]

Tak tak badane i wszystko jest dobrze

Ahh ok

 

[Amka3214]

A nasienie badaliście? Jak już pisałaś to przepraszam, umknęło mi

Niby teraz co byłam u lekarza to kazał zrobić wymazy na bakterie, i drożność jajowodów i chyba faktycznie zdobędę się i pójdę zrobić

 

[Carnation]

generalnie te żele to są tylko po to żeby Krystyny nie zatrzeć od intensywnych starań
Nie ma tam żadnego magicznego składnika

Czego nie zatrzeć?

 

[zaz208622]

Czego nie zatrzeć?

Krystyny vel Bożeny vel kuciapy vel kaczuszki vel cioki

 

[Owulacja]

Dobry wieczór.
Założyłam konto, bo czytam wątek praktycznie od początku, a skłoniła mnie dyskusja o nowych dziewczynach co przychodzą i zaraz znikają

Aktualnie staram się od lutego, jednak z takim skutkiem, że od marca nie mam okresu.
Byłam u lekarza. Będziemy go wywoływać luteiną.
Chcę się starać razem z wami, bo moje poprzednie starania trwały 33 miesiące... Nie wiedziałam wtedy o istnieniu takiego wątku, a poza badaniem samej siebie (potwierdzone pcos) bałam się wysyłać na badania partnera (właśnie żeby nie wyszło, że problem leży po jego stronie i żeby nie doprowadzić do załamania). A że w naszym otoczeniu jest sporo par, którym nie było dane doświadczyć macierzyństwa, i my pomyśleliśmy, że będzie co ma być...
Teraz jestem mądrzejsza, dużo dzięki lekturze tego wątku. Pamiętam historię wielu z was, nie jesteście dla mnie aż tak anonimowe