reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Ale czemu nie możemy mieć rożnego zdania i go wyrażać i o tym rozmawiać tylko jak się w czymś nie zgadzamy to mamy to zamiatać pod dywan? Wspieranie i pomaganie nie wyklucza przecież rozmów i nie wymaga zgodności. Nikt nikogo nie obraża, nikt nikomu nie mówi, ze ma zmienić zdanie. Dla mnie różne punkty widzenia są wartościowe. I nieustająco fascynuje mnie to jak z różnych stron można patrzeć na różne kwestie.
Nie napisałam, że nie można mieć różnego zdania. Chodzi mi o to, że wątek jest na temat starania się o dziecko, a nie o polskim nazewnictwie, więc na tym się skupmy. Bez sensu zaśmiecać forum takimi pierdołami, dlatego chcecie to sobie ciągnijcie ten temat, tylko może nie tutaj 😉
 
reklama
Nie stawiam nikomu żadnego zarzutu.
Faktem jednak jest to, że nie da się przeprowadzić rzetelnej edukacji seksualnej na brzoskwinkach i flecikach. Do tego potrzebne jest po prostu prawidłowe nazewnictwo. A, że żyjemy tam gdzie żyjemy i edukuje się dzieci nie o szczęśliwych związkach, o byciu partnerem dla drugiej osoby, o przyjemności płynącej z bezpiecznego seksu tylko o cnotach niewieścich to boli mnie to, że sami podkopujemy fundamenty potencjalnej edukacji. I dlaczego mielibyśmy o tym nie rozmawiać? Jeśli ja coś robię źle/gorzej albo w sposób, który można by było poprawić, a ktoś ma argumenty i pomysł jak mogłabym to robić lepiej to z przyjemnością słucham i wyciągam wnioski. Seksualność jest ogromnym problemem w naszym kraju, większość tego co przyjemne jest tematem tabu. Jeszcze do niedawna seks dla wielu kobiet był tylko obowiązkiem małżeńskim. Orgazm? Przyjemność? Niestety nie wszystkie znają te pojęcia. A im większa świadomość i otwartość tym więcej orgazmów.
A orgazmy są fajne. Miejmy orgazmy! Tego wszystkim życzę. I cipkom i brzoskwinkom i nawet kaczuszkom.
Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałaś. Ty używasz słów które uważasz za odpowiednie, są osoby, które używają innych. Nie stawiajmy żadnej ze stron zarzutu, że są niewyedukowane lub że powinny mówić inaczej. Każda ma racje ;)
 
Myślę, że TUTAJ jest bardzo dobre miejsce.
Nie napisałam, że nie można mieć różnego zdania. Chodzi mi o to, że wątek jest na temat starania się o dziecko, a nie o polskim nazewnictwie, więc na tym się skupmy. Bez sensu zaśmiecać forum takimi pierdołami, dlatego chcecie to sobie ciągnijcie ten temat, tylko może nie tutaj [emoji6]
 
Cześć, a mam pytanie z innej beczki.. Jak się czujesz po glucophage? Ja się po nim czułam bardzo źle ciągle chciało mi się wymiotować a szczególnie po jedzeniu. Później zmieniono mi na metformax i normalnie się po nim czuje.
Wiesz co ja się czuje dobrze, mam teraz zwiekszona dawkę 2 x 1000. Ale od początku biorę oslonowo multilak, bo tak dziewczyny polecały tez na grupie o insulinooporności i jest ok 😉 żadnych rewolucji
 
reklama
Moje wyniki już są. 🙄
 

Załączniki

  • beta.jpg
    beta.jpg
    69,6 KB · Wyświetleń: 154
Do góry