Wracam po weekendowym odpoczynku, trochę przerwy sobie zrobiłam
I odrazu wyskakuję z pytaniem, w sobotę 8 dni po zabiegu robiłam test żeby sprawdzić czy beta spadła, był jeszcze dodatni. W ubiegły poniedziałek miałam usg w 4dniu po zabiegu i już był pęcherzyk 13mm. Myślicie ze jak beta jeszcze się utrzymuje to wogole dojdzie do owulacji? I czy w tym przypadku testy owu by wyszły wiarygodne? Nie robiłam ich do tej pory no sama nie wiedziałam czy chcemy się starać i ogólnie jeszcze chyba odpuścimy bo po usg miałam spore bóle i jednak poczekam do następnej @ żeby beta całkiem spadła. W środę wybieram się na poszerzone badania