reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

My na szczęście nie mamy problemu z męskim czynnikiem. Konsultowało nas kilku ginekologów w tym 2 profesorów od niepłodności no i każdy stwierdził, że tak dobrych wyników nie widuje się często więc nawet nas nie kierowali na rozszerzone badania. Czy to dobrze? Nie wiem, ale przy tak dobrych wynikach podstawowych i tak byśmy nie mieli co zmienić, a jak jeszcze przez jakiś czas się nie uda to pomyślimy o in vitro o wtedy czeka nas kolejne morze badań
My mamy czas do maja, później androlog, a jeśli nie wyjdzie do połowy wakacji to spróbujemy z inseminacja metoda selekcji a dopiero później bedziemy albo rozszerzać albo wlasnie in vitro.
 
reklama
No nam nikt nie kazał. A konsultowałam się z różnymi specjalistami i każdy mówił, że przy takich wynikach jak ma mój Stary to szkoda kasy i lepiej żebym ja se coś zbadała [emoji23]
Czyli wynik jest dobry mimo kiepskich wyników ogólnie? Zastanawiam się, czy może być na odwrót. Czytałam, że raczej właśnie przy złych wynikach kierują od razu na fragmentację, ale czy przy ogólnie dobrych parametrach też warto byłoby ją zrobić?
 
No nam nikt nie kazał. A konsultowałam się z różnymi specjalistami i każdy mówił, że przy takich wynikach jak ma mój Stary to szkoda kasy i lepiej żebym ja se coś zbadała [emoji23]
Ale wspominałaś chyba, że wyszły ok u Was te badania? Mnie już głowa pęka od myślenia o tym :( idę jutro na immunofenotyp i KIR i jakkolwiek głupio to zabrzmi, boję się, że nic nie wyjdzie i to da lekarzom tylko powód do gderania jak to niepotrzebnie wszystko badam. Jeszcze na dodatek jestem zła na siebie, bo ten cykl mieliśmy odpuścić, ale ledwo przestałam krwawić, więc uznałam, że z jednego roochania tak wcześnie po okresie ciąży nie będzie. Natomiast dzisiaj patrzę, a tu śluz płodny, temperatura idzie powoli do góry i teraz nie wiem co mnie czeka znowu. Jaka stara taka głupia
 
Ale wspominałaś chyba, że wyszły ok u Was te badania? Mnie już głowa pęka od myślenia o tym :( idę jutro na immunofenotyp i KIR i jakkolwiek głupio to zabrzmi, boję się, że nic nie wyjdzie i to da lekarzom tylko powód do gderania jak to niepotrzebnie wszystko badam. Jeszcze na dodatek jestem zła na siebie, bo ten cykl mieliśmy odpuścić, ale ledwo przestałam krwawić, więc uznałam, że z jednego roochania tak wcześnie po okresie ciąży nie będzie. Natomiast dzisiaj patrzę, a tu śluz płodny, temperatura idzie powoli do góry i teraz nie wiem co mnie czeka znowu. Jaka stara taka głupia
Leczysz się u immunologa czy z innej przyczyny te kiry? Przy tym to chyba warto tez NK zbadać, ale nie bardzo się na tym znam.
 
Nie my nie. My robiliśmy badanie nasienia rozszerzone. Wyszło wybitnie dobre i na tym poprzestaliśmy
Ale wspominałaś chyba, że wyszły ok u Was te badania? Mnie już głowa pęka od myślenia o tym :( idę jutro na immunofenotyp i KIR i jakkolwiek głupio to zabrzmi, boję się, że nic nie wyjdzie i to da lekarzom tylko powód do gderania jak to niepotrzebnie wszystko badam. Jeszcze na dodatek jestem zła na siebie, bo ten cykl mieliśmy odpuścić, ale ledwo przestałam krwawić, więc uznałam, że z jednego roochania tak wcześnie po okresie ciąży nie będzie. Natomiast dzisiaj patrzę, a tu śluz płodny, temperatura idzie powoli do góry i teraz nie wiem co mnie czeka znowu. Jaka stara taka głupia
 
Leczysz się u immunologa czy z innej przyczyny te kiry? Przy tym to chyba warto tez NK zbadać, ale nie bardzo się na tym znam.
Moja nowa ginekolog jest również immunologiem. Dwa razy straciłam ciążę i dwa razy nie było nawet zarodka. Przy okazji bardzo późno dochodzi u mnie do zagnieżdżenia więc podejrzewa, że to mogą być przyczyny immunologiczne. Ja się też na tym nie znam, ale NK to jest właśnie w immunofenotypie zawarte :)
Nie my nie. My robiliśmy badanie nasienia rozszerzone. Wyszło wybitnie dobre i na tym poprzestaliśmy
A to przepraszam, z kimś musiałam pomylić. Nadmiar informacji
 
reklama
Czyli wynik jest dobry mimo kiepskich wyników ogólnie? Zastanawiam się, czy może być na odwrót. Czytałam, że raczej właśnie przy złych wynikach kierują od razu na fragmentację, ale czy przy ogólnie dobrych parametrach też warto byłoby ją zrobić?
Może być. Może mieć facet gicior wyniki podstawowe, a fragmentacja leży.
U mas zbadalismy dopiero po poprawie wynikow. I dobry wynik to powyżej 80%, my mamy chyba 70, już nie pamiętam. A jak mieliśmy te tragiczne wyniki to pewnie tez bylo gorzej.
 
Do góry