Ale wspominałaś chyba, że wyszły ok u Was te badania? Mnie już głowa pęka od myślenia o tym
idę jutro na immunofenotyp i KIR i jakkolwiek głupio to zabrzmi, boję się, że nic nie wyjdzie i to da lekarzom tylko powód do gderania jak to niepotrzebnie wszystko badam. Jeszcze na dodatek jestem zła na siebie, bo ten cykl mieliśmy odpuścić, ale ledwo przestałam krwawić, więc uznałam, że z jednego roochania tak wcześnie po okresie ciąży nie będzie. Natomiast dzisiaj patrzę, a tu śluz płodny, temperatura idzie powoli do góry i teraz nie wiem co mnie czeka znowu. Jaka stara taka głupia