MPAnia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2022
- Postów
- 388
Nie wydaje mi się żeby 26 była powodem,musi coś jeszcze być na rzeczyJak byłam dziś u gina, to powiedział, że moje cykle bezowulacyjne są spowodowane zbyt wysoką prolaktyna. Mam 26
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wydaje mi się żeby 26 była powodem,musi coś jeszcze być na rzeczyJak byłam dziś u gina, to powiedział, że moje cykle bezowulacyjne są spowodowane zbyt wysoką prolaktyna. Mam 26
Ale przecież prolaktyna na poziomie 26 nie jest nie wiadomo jak wysoka co on opowiadaJak byłam dziś u gina, to powiedział, że moje cykle bezowulacyjne są spowodowane zbyt wysoką prolaktyna. Mam 26
Tarczyce mam ok. Zresztą prolaktyne robiłam 2 mies temu, zrobię jeszcze raz w nowym cyklu. Pcos niby nie mam, więc nie mam pojęcia co jeszcze może być. W każdym razie co na te braki owulacji? Clo? W czwartek idę jeszcze raz na potwierdzenie braku tej owulacji i jeśli się potwierdzi, to mam mieć leki stymulujące. Wiem, że niektóre z was biorą, ale czy to pomaga?Nie wydaje mi się żeby 26 była powodem,musi coś jeszcze być na rzeczy
Mówił, że to taki hormon matek karmiących i że jak się karmi to się w ciążę nie zajdzie xD a moja mama zaszła jakoś i bliźniaki miała!Ale przecież prolaktyna na poziomie 26 nie jest nie wiadomo jak wysoka co on opowiada
Też teraz zaszłam i to z prolaktyną 37. Ona hamuje owulację od pewnego poziomu, ale nie takiegoMówił, że to taki hormon matek karmiących i że jak się karmi to się w ciążę nie zajdzie xD a moja mama zaszła jakoś i bliźniaki miała!
No właśnie o tym mówięTeż teraz zaszłam i to z prolaktyną 37. Ona hamuje owulację od pewnego poziomu, ale nie takiego
To faktycznie problem może być głębiej. Chyba jeszcze raz zbadam tarczycę. Kupiłam też cynk na wspomaganie owulki, pewnie nie pomoże, ale psychicznie może takTeż teraz zaszłam i to z prolaktyną 37. Ona hamuje owulację od pewnego poziomu, ale nie takiego
Nie badałam. Dopóki lekarz mi nie zaleci to nie będę badać żeby się nie
Rozumiem. Ja z kolei się stresuje jak nie wiem.Nie badałam. Dopóki lekarz mi nie zaleci to nie będę badać żeby się nie stresować
Właśnie dlatego nie badałamRozumiem. Ja z kolei się stresuje jak nie wiem.
Przypomnisz ile Ci wyszło ?Rozumiem. Ja z kolei się stresuje jak nie wiem.
Napewno sprawdziłabym prolaktynę i kortyzol, u mnie wystarczyło zbić prolaktynę bo kortyzol był w normie.. u Ciebie przez 2 dwa miesiące też się mogło wiele pozmieniaćTarczyce mam ok. Zresztą prolaktyne robiłam 2 mies temu, zrobię jeszcze raz w nowym cyklu. Pcos niby nie mam, więc nie mam pojęcia co jeszcze może być. W każdym razie co na te braki owulacji? Clo? W czwartek idę jeszcze raz na potwierdzenie braku tej owulacji i jeśli się potwierdzi, to mam mieć leki stymulujące. Wiem, że niektóre z was biorą, ale czy to pomaga?