reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Ja nie rozumiem tylko tego dawkowania. Dostinex widzę bierzecie raz na ileś dni, a ten bromocorn z tego co czytam bierze się 3 razy dziennie [emoji33]
Bo bromokryptyna szybko rozpada się w organiźmie, chyba tylko parę godzin jej to zajmuje więc trzeba brać co chwilę kolejną dawkę żeby dobrze reagował z prolaktyną, a kabergolina wytrzymuje aż kilka dni w niezmienionej formie więc nie można tego aż tak często brać bo się przedawkuje
 
reklama
Bo bromokryptyna szybko rozpada się w organiźmie, chyba tylko parę godzin jej to zajmuje więc trzeba brać co chwilę kolejną dawkę żeby dobrze reagował z prolaktyną, a kabergolina wytrzymuje aż kilka dni w niezmienionej formie więc nie można tego aż tak często brać bo się przedawkuje
O to to,wiedziałam że ty to po ludzku napiszesz,nick zobowiązuje 😁😁
 
Ciekawe czemu zatem mam mieć bromocorn [emoji848]
Moze dlatego, że mam niewiele ponad normę te prolaktynę. Cholera wie
 
Mój były był spokojny,świętojebliwy wręcz (kościół,kobieta nie powinna dużo pić palić itd) zabierał mnie na randki był przemiły iwg. W dniu ślubu mama mi powiedziała że mogę jeszcze zrezygnować bo cicha woda brzegi rwie i ma złe przeczucia iwg że nie będzie mi dobrze się z nim żyło..a że ja zakochana no to ślub był,byłam taka szczęśliwa..pożałowałam tego już kilka dni później,awantura o wszystko,o paznokcie,o makijaż,ubierając szpilki do jeansów usłyszałam że wyglądam jak *****..(przed ślubem nie miał zastrzeżeń) i tak to leciało,co chwilę coś aż chciał mnie zamknąć w tzw złotej klatce,jak jechałam z MAMĄ na zakupy to dzwonił co 5 min mnie sprawdzać,sama nawet do babci nie mogłam jechać i oczywiście rękoczyny coraz częściej,a że ja się nie dam to mój były też swoje dostał.. po dwóch latach i kolejnej awanturze w tym dniu powiedziałam dość,spakowałam go i wyjebałam do jego matki..i pomyśleć że było mi go wtedy szkoda 😅
 
Dobrego tygodnia Dziewczyny, samych pozytywnych dni 🥰

A tak na marginesie powiedzcie, to możliwe że po 3 dniach brania luteiny pod język ledwo wytrzymuje z powodu bolacych sutkow czy po prostu zbieg okoliczności? Prolaktyna badana i była w porządku.
 
Mój były był spokojny,świętojebliwy wręcz (kościół,kobieta nie powinna dużo pić palić itd) zabierał mnie na randki był przemiły iwg. W dniu ślubu mama mi powiedziała że mogę jeszcze zrezygnować bo cicha woda brzegi rwie i ma złe przeczucia iwg że nie będzie mi dobrze się z nim żyło..a że ja zakochana no to ślub był,byłam taka szczęśliwa..pożałowałam tego już kilka dni później,awantura o wszystko,o paznokcie,o makijaż,ubierając szpilki do jeansów usłyszałam że wyglądam jak *****..(przed ślubem nie miał zastrzeżeń) i tak to leciało,co chwilę coś aż chciał mnie zamknąć w tzw złotej klatce,jak jechałam z MAMĄ na zakupy to dzwonił co 5 min mnie sprawdzać,sama nawet do babci nie mogłam jechać i oczywiście rękoczyny coraz częściej,a że ja się nie dam to mój były też swoje dostał.. po dwóch latach i kolejnej awanturze w tym dniu powiedziałam dość,spakowałam go i wyjebałam do jego matki..i pomyśleć że było mi go wtedy szkoda 😅
brzmi jak psychol :O
 
To jeszcze mi się przypomniało, jak mi koleżana w pracy powiedziała, że jej test ciążowy wyszedł 2 dni po seksie, ja jej mówię, ze to niemożliwe a ona "no Aga, przecież wiem, to ja byłam w ciąży" xD no i już nie miałam siły się kłócić xD
Spoko, mam koleżankę która zaszła w ciążę po pierwszym IUI ale twierdzi, że to nie zasługa IUI tylko seksu dzień wcześniej, bo ona wie przecież z których to plemników 😎.

Już pomijam to, że przed IUI powinno się zachować wstrzemięźliwość jak przed badaniem nasienia xD...
 
Spoko, mam koleżankę która zaszła w ciążę po pierwszym IUI ale twierdzi, że to nie zasługa IUI tylko seksu dzień wcześniej, bo ona wie przecież z których to plemników 😎.

Już pomijam to, że przed IUI powinno się zachować wstrzemięźliwość jak przed badaniem nasienia xD...
Mnie najbardziej rozwalają laski, które mówią "miałam jakieśtam objawy typu ból głowy/ ból brzucha/ czerwoną twarz/ spuchnięte stopy 2 dni po seksie wiec to był objaw ciąży" czyl nie dopuszczanie do siebie, że pewnie rzeczy mogą się dziać z innych powodów. I nie mieć związku z ciążą.
 
reklama
Spoko, mam koleżankę która zaszła w ciążę po pierwszym IUI ale twierdzi, że to nie zasługa IUI tylko seksu dzień wcześniej, bo ona wie przecież z których to plemników 😎.

Już pomijam to, że przed IUI powinno się zachować wstrzemięźliwość jak przed badaniem nasienia xD...
Moja znajoma po pierwszym seksie po slubie poszla do lekarza po l4, bo już czuła ze jest w ciazy, a w ciazy pracować nie ma zamiaru 😂
 
Do góry