reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

reklama
Jeszcze nie robilam. Chyba wole poczekac przynajmniej do tego 31dc. Bo jesli faktycznie owulacja byla 21dnia to domyslam sie, ze jest za wczesnie. Moze hormony szaleja po odstawieniu anty i stad te objawy. Sama nie wiem co o tym myslec
Też mam jedno dziecko, ale mam wrażenie, że tabletki anty wszystko mi zawaliły... Staram się o drugie od roku i nic
 
Cześć, dziewczyny. Byłam na tym forum już nie raz, przechodząc z wątku na wątek wraz z nadejściem kolejnego roku. Co jakiś czas podejmujemy starania o drugie dziecko, ale po paru nieudanych cyklach rezygnujemy. Zawsze znajdujemy sobie jakieś wymówki, dlaczego jeszcze nie teraz i odpuszczamy. Ale jak wiadomo, czas leci i nie ma co zwlekać, nie jesteśmy młodzi, choć lekarz mówi, że mam bardzo dobre wyniki badań hormonalnych i nic nie stoi na przeszkodzie. Ostatnie podejście do tematu zakończyło się w sierpniu ciążą biochemiczną. Potem daliśmy sobie chwilę spokoju, zorganizowaliśmy podróż na inny kontynent i teraz wracamy z nowymi siłami. Chodzę też na terapię, żeby uporządkować sobie to, co mam w głowie. Na ten moment jestem pewna, że znów chcę się starać, choć kiepsko znoszę rozczarowania i jestem bardzo niecierpliwa. Jestem obecnie w 11 dniu cyklu. Zaczęłam robić owulaki. W sobotę powinnam mieć szczyt płodności.
W październiku, jak byłam u lekarza z wynikami badań (tymi dobrymi), powiedział, że może być tak, że dochodzi do zaplodnienia, ale nagle spada mi progesteron i dlatego ciąża sie skończyła, więc muszę brać duphaston. Przepisał 4 opakowania. Powiedział, że jak przez 4 miesiące nie zajdę, to mam przyjść.
Ponieważ nigdy nie brałam dupka, mam kilka pytań: 1) czy ten lek nie będzie na siłę utrzymywał ciąży, która bez niego zostałaby przez organizm usunięta (chodzi mi np o taki z wadami genetycznymi). 2) czy jak mam nieregularne cykle (raz 27, 29, 31 dni), to mam zaczynać go brać za każdym razem w innym dniu i ile dni po pozytywnym teście owu, żeby nie zaszkodzić owulacji? 3) lekarz kazał mi też co miesiąc robic badanie bety z krwi. Czy waszym zdaniem to rzeczywiście konieczne i żadne testy sikane nie wchodzą w grę? 4) ile dni po odstawieniu dupka przychodzi zazwyczaj @?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, trzymam kciuki za was wszystkie i życzę powodzenia! :)
Hejo!
Ja niestety nigdy nie brałam dupka, więc się nie wypowiem, chciałam Cię tylko przywitać, a dziewczyny tu mają mega doświadczenie i napewno Ci doradzą <3
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć, dziewczyny. Byłam na tym forum już nie raz, przechodząc z wątku na wątek wraz z nadejściem kolejnego roku. Co jakiś czas podejmujemy starania o drugie dziecko, ale po paru nieudanych cyklach rezygnujemy. Zawsze znajdujemy sobie jakieś wymówki, dlaczego jeszcze nie teraz i odpuszczamy. Ale jak wiadomo, czas leci i nie ma co zwlekać, nie jesteśmy młodzi, choć lekarz mówi, że mam bardzo dobre wyniki badań hormonalnych i nic nie stoi na przeszkodzie. Ostatnie podejście do tematu zakończyło się w sierpniu ciążą biochemiczną. Potem daliśmy sobie chwilę spokoju, zorganizowaliśmy podróż na inny kontynent i teraz wracamy z nowymi siłami. Chodzę też na terapię, żeby uporządkować sobie to, co mam w głowie. Na ten moment jestem pewna, że znów chcę się starać, choć kiepsko znoszę rozczarowania i jestem bardzo niecierpliwa. Jestem obecnie w 11 dniu cyklu. Zaczęłam robić owulaki. W sobotę powinnam mieć szczyt płodności.
W październiku, jak byłam u lekarza z wynikami badań (tymi dobrymi), powiedział, że może być tak, że dochodzi do zaplodnienia, ale nagle spada mi progesteron i dlatego ciąża sie skończyła, więc muszę brać duphaston. Przepisał 4 opakowania. Powiedział, że jak przez 4 miesiące nie zajdę, to mam przyjść.
Ponieważ nigdy nie brałam dupka, mam kilka pytań: 1) czy ten lek nie będzie na siłę utrzymywał ciąży, która bez niego zostałaby przez organizm usunięta (chodzi mi np o taki z wadami genetycznymi). 2) czy jak mam nieregularne cykle (raz 27, 29, 31 dni), to mam zaczynać go brać za każdym razem w innym dniu i ile dni po pozytywnym teście owu, żeby nie zaszkodzić owulacji? 3) lekarz kazał mi też co miesiąc robic badanie bety z krwi. Czy waszym zdaniem to rzeczywiście konieczne i żadne testy sikane nie wchodzą w grę? 4) ile dni po odstawieniu dupka przychodzi zazwyczaj @?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, trzymam kciuki za was wszystkie i życzę powodzenia! :)
Właśnie ja myślę, że dupek blokuje mi owu,, dlatego w tym mies odstawiam. Przy nim dostałam plamień przed każdą miesiączka i znacząco skrócił mi naturalne cykle
 
Cześć, dziewczyny. Byłam na tym forum już nie raz, przechodząc z wątku na wątek wraz z nadejściem kolejnego roku. Co jakiś czas podejmujemy starania o drugie dziecko, ale po paru nieudanych cyklach rezygnujemy. Zawsze znajdujemy sobie jakieś wymówki, dlaczego jeszcze nie teraz i odpuszczamy. Ale jak wiadomo, czas leci i nie ma co zwlekać, nie jesteśmy młodzi, choć lekarz mówi, że mam bardzo dobre wyniki badań hormonalnych i nic nie stoi na przeszkodzie. Ostatnie podejście do tematu zakończyło się w sierpniu ciążą biochemiczną. Potem daliśmy sobie chwilę spokoju, zorganizowaliśmy podróż na inny kontynent i teraz wracamy z nowymi siłami. Chodzę też na terapię, żeby uporządkować sobie to, co mam w głowie. Na ten moment jestem pewna, że znów chcę się starać, choć kiepsko znoszę rozczarowania i jestem bardzo niecierpliwa. Jestem obecnie w 11 dniu cyklu. Zaczęłam robić owulaki. W sobotę powinnam mieć szczyt płodności.
W październiku, jak byłam u lekarza z wynikami badań (tymi dobrymi), powiedział, że może być tak, że dochodzi do zaplodnienia, ale nagle spada mi progesteron i dlatego ciąża sie skończyła, więc muszę brać duphaston. Przepisał 4 opakowania. Powiedział, że jak przez 4 miesiące nie zajdę, to mam przyjść.
Ponieważ nigdy nie brałam dupka, mam kilka pytań: 1) czy ten lek nie będzie na siłę utrzymywał ciąży, która bez niego zostałaby przez organizm usunięta (chodzi mi np o taki z wadami genetycznymi). 2) czy jak mam nieregularne cykle (raz 27, 29, 31 dni), to mam zaczynać go brać za każdym razem w innym dniu i ile dni po pozytywnym teście owu, żeby nie zaszkodzić owulacji? 3) lekarz kazał mi też co miesiąc robic badanie bety z krwi. Czy waszym zdaniem to rzeczywiście konieczne i żadne testy sikane nie wchodzą w grę? 4) ile dni po odstawieniu dupka przychodzi zazwyczaj @?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, trzymam kciuki za was wszystkie i życzę powodzenia! :)
Aha, no i @ po dupku pierwszy raz przyszla 5 dni po odstawieniu, potem 2 dni, a teraz mam tak, że dostaję plamień podczas brania i jak tylko skończę brać to okres mam na drugi dzień
 
Dziewczyny, o co chodzi z ta diagnostyka? Zrobiłam dziś betę i proga, weszłam w te wyniki na ewyniki cdl pl i była tylko beta. Teraz chcialam zerknac czy doszedl progestergon i juz nie mogę wejść, wyskakuje mi komunikat, że nie ma wyników dla takich danych :/ loguję się przez ten "jednorazowy kod kreskowy", czy to znaczy, że nie mogę wiecej niż jeden raz otworzyć tych wyników??? WTF
 
Właśnie ja myślę, że dupek blokuje mi owu,, dlatego w tym mies odstawiam. Przy nim dostałam plamień przed każdą miesiączka i znacząco skrócił mi naturalne cykle
Mi kazał doktor po owulacji brać najlepiej z monitoringu a jak nie to 2-3dni po planowanej z flo.
Dziewczyny, o co chodzi z ta diagnostyka? Zrobiłam dziś betę i proga, weszłam w te wyniki na ewyniki cdl pl i była tylko beta. Teraz chcialam zerknac czy doszedl progestergon i juz nie mogę wejść, wyskakuje mi komunikat, że nie ma wyników dla takich danych :/ loguję się przez ten "jednorazowy kod kreskowy", czy to znaczy, że nie mogę wiecej niż jeden raz otworzyć tych wyników??? WTF
Ja wyniki z diagnostyki mam normalnie ze strony
 

Załączniki

  • 3EA627C0-E2D3-4863-B44B-690E93506F81.png
    3EA627C0-E2D3-4863-B44B-690E93506F81.png
    65,6 KB · Wyświetleń: 82
Jeszcze nie robilam. Chyba wole poczekac przynajmniej do tego 31dc. Bo jesli faktycznie owulacja byla 21dnia to domyslam sie, ze jest za wczesnie. Moze hormony szaleja po odstawieniu anty i stad te objawy. Sama nie wiem co o tym myslec
Tutaj połowa z nas ma urojone objawy :D więc myślę, że jedyne rozsądne wyjście to tak jak mówisz czekanie, bo póki co test może wyjść fałszywie negatywny, a te "objawy" przed zagnieżdżeniem nie są za bardzo możliwe.
Cześć, dziewczyny. Byłam na tym forum już nie raz, przechodząc z wątku na wątek wraz z nadejściem kolejnego roku. Co jakiś czas podejmujemy starania o drugie dziecko, ale po paru nieudanych cyklach rezygnujemy. Zawsze znajdujemy sobie jakieś wymówki, dlaczego jeszcze nie teraz i odpuszczamy. Ale jak wiadomo, czas leci i nie ma co zwlekać, nie jesteśmy młodzi, choć lekarz mówi, że mam bardzo dobre wyniki badań hormonalnych i nic nie stoi na przeszkodzie. Ostatnie podejście do tematu zakończyło się w sierpniu ciążą biochemiczną. Potem daliśmy sobie chwilę spokoju, zorganizowaliśmy podróż na inny kontynent i teraz wracamy z nowymi siłami. Chodzę też na terapię, żeby uporządkować sobie to, co mam w głowie. Na ten moment jestem pewna, że znów chcę się starać, choć kiepsko znoszę rozczarowania i jestem bardzo niecierpliwa. Jestem obecnie w 11 dniu cyklu. Zaczęłam robić owulaki. W sobotę powinnam mieć szczyt płodności.
W październiku, jak byłam u lekarza z wynikami badań (tymi dobrymi), powiedział, że może być tak, że dochodzi do zaplodnienia, ale nagle spada mi progesteron i dlatego ciąża sie skończyła, więc muszę brać duphaston. Przepisał 4 opakowania. Powiedział, że jak przez 4 miesiące nie zajdę, to mam przyjść.
Ponieważ nigdy nie brałam dupka, mam kilka pytań: 1) czy ten lek nie będzie na siłę utrzymywał ciąży, która bez niego zostałaby przez organizm usunięta (chodzi mi np o taki z wadami genetycznymi). 2) czy jak mam nieregularne cykle (raz 27, 29, 31 dni), to mam zaczynać go brać za każdym razem w innym dniu i ile dni po pozytywnym teście owu, żeby nie zaszkodzić owulacji? 3) lekarz kazał mi też co miesiąc robic badanie bety z krwi. Czy waszym zdaniem to rzeczywiście konieczne i żadne testy sikane nie wchodzą w grę? 4) ile dni po odstawieniu dupka przychodzi zazwyczaj @?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, trzymam kciuki za was wszystkie i życzę powodzenia! :)
Co do 1) to przynajmniej u mnie duphaston utrzymywał taką nieudaną ciążę aż miesiąc. 3) ma sens, bo nieraz były historie o testach fałszywie dodatnich, a wynik laboratoryjny nie pozostawia żadnych wątpliwości.
 
reklama
Mi kazał doktor po owulacji brać najlepiej z monitoringu a jak nie to 2-3dni po planowanej z flo.

Ja wyniki z diagnostyki mam normalnie ze strony
Ja nie mam tam konta bo raczej korzystam z synevo a ta baba co była dzisiaj była jakaś na maksa nieogarnięta. Dała mi takie gunwo, to zamazane to kod do odbioru + pesel i powinno być. No i wcześniej były a teraz mowi, ze nie ma wyników na takie dane 😐
 

Załączniki

  • 3BA8D7BF-73BB-4AD9-92EF-D4335B5FE28C.jpeg
    3BA8D7BF-73BB-4AD9-92EF-D4335B5FE28C.jpeg
    509,1 KB · Wyświetleń: 91
Do góry