reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Kobietki czy mogę prosić Was o poradę ?
03 stycznia miałam podany zastrzyk ovitrelle w celu pęknięcia pęcherzyka, bo byłam na wizycie kontrolnej i pani doktor powiedziała, że jest piękny pęcherzyk. Zleciła też badania do zrobienia i progesteron wyniósł 0,37 ng/ml a estradiol 410 pg/ml. Dostałam też sildenafil dopochwowo na poprawę cienkiego endometrium. Sprawdziłam też progesteron 7 dni po owulacji 12 stycznia i wyszedł on 5,59 ng/ml a estradiol 180 pg/ml. Niestety cykl się nie udał i dostałam miesiączkę 16 stycznia.
Wczoraj byłam na wizycie w klinice u tej samej pani doktor i powiedziała, że wyniki progesteronu i estradiolu był bardzo dobry. W tym cyklu również dostałam zastrzyk ovitrelle i sildenafil dopochwowo, bo jest pęcherzyk owulacyjny 18mm. a jak zapytałam czy mam powtórzyć jakieś badanie tydzień po owulacji ? Powiedziała, że nie ma takiej potrzeby bo tamte były dobre.
Z tego co czytałam dużo na forum, to mój progesteron był dość niski. Więc nie bardzo wiem co myśleć na ten temat 🤔
 
Jak w każdej z moich ciąż i tej pierwszej udanej jak i dwóch straconych bardzo bolą mnie piersi i jestem mega zmęczona a i mam mdłości jak jestem głodna 😉
Ja nigdy nie byłam w ciąży chyba ze przez te wszystkie lata starań spóźnienie miesiączki o tydzień to były ciąże biochemiczne- nie badałam bety a na testach nic nigdy nie wychodziło.
Wiec kompletnie nie wiem jakie mogą być objawy 🙈
kłują mnie jajniki, bardziej ten z którego była owu, mam refluks/ zgagę, ciagle bym spała i jadła- jestem okropnie głodna i jeszcze zaparcia 🙄, nie bolą mnie piersi co jest dziwne bo zawsze bolą tydzień przed, ale te wszystkie objawy to może być kwestia pogody, napięcia przedmiesiączkowego i przyjmowania luteiny.
A ja tam bardzo chce żeby się udało, zreszta jak my wszystkie tutaj ze sobie wyszukuje i pewnie wmawiam 🙈
 
Skoro nie badałas bety, a testy wychodziły negatywne to na jakiej podstawie zdiagnozowałas sobie biochemy?

Dobra, doczytałam "chyba, że" [emoji23] sorki [emoji8]



Ja nigdy nie byłam w ciąży chyba ze przez te wszystkie lata starań spóźnienie miesiączki o tydzień to były ciąże biochemiczne- nie badałam bety a na testach nic nigdy nie wychodziło.
Wiec kompletnie nie wiem jakie mogą być objawy [emoji85]
kłują mnie jajniki, bardziej ten z którego była owu, mam refluks/ zgagę, ciagle bym spała i jadła- jestem okropnie głodna i jeszcze zaparcia [emoji849], nie bolą mnie piersi co jest dziwne bo zawsze bolą tydzień przed, ale te wszystkie objawy to może być kwestia pogody, napięcia przedmiesiączkowego i przyjmowania luteiny.
A ja tam bardzo chce żeby się udało, zreszta jak my wszystkie tutaj ze sobie wyszukuje i pewnie wmawiam [emoji85]
 
Kobietki czy mogę prosić Was o poradę ?
03 stycznia miałam podany zastrzyk ovitrelle w celu pęknięcia pęcherzyka, bo byłam na wizycie kontrolnej i pani doktor powiedziała, że jest piękny pęcherzyk. Zleciła też badania do zrobienia i progesteron wyniósł 0,37 ng/ml a estradiol 410 pg/ml. Dostałam też sildenafil dopochwowo na poprawę cienkiego endometrium. Sprawdziłam też progesteron 7 dni po owulacji 12 stycznia i wyszedł on 5,59 ng/ml a estradiol 180 pg/ml. Niestety cykl się nie udał i dostałam miesiączkę 16 stycznia.
Wczoraj byłam na wizycie w klinice u tej samej pani doktor i powiedziała, że wyniki progesteronu i estradiolu był bardzo dobry. W tym cyklu również dostałam zastrzyk ovitrelle i sildenafil dopochwowo, bo jest pęcherzyk owulacyjny 18mm. a jak zapytałam czy mam powtórzyć jakieś badanie tydzień po owulacji ? Powiedziała, że nie ma takiej potrzeby bo tamte były dobre.
Z tego co czytałam dużo na forum, to mój progesteron był dość niski. Więc nie bardzo wiem co myśleć na ten temat 🤔
Niski, ja przy braniu luteiny 50 3x dziennie mam wyniki 10-11 dni po owulacji na poziomie 22-23, nie jestem lekarzem ale moim zdaniem wynik niski, myśle ze dobrze żebyś sobie zrobiła badania również w tym cyklu.
 
Niski, ja przy braniu luteiny 50 3x dziennie mam wyniki 10-11 dni po owulacji na poziomie 22-23, nie jestem lekarzem ale moim zdaniem wynik niski, myśle ze dobrze żebyś sobie zrobiła badania również w tym cyklu.
Dziękuję, chyba tak zrobię. Mam wrażenie, że ta lekarz trochę olewczo do tego podeszła bo na wcześniejszej wizycie namawiała mnie na in vitro, bo mam niskie Amh, a na tej, że jak się nie uda tym razem to proponuje inseminację i po 3 nieudanych dopiero in vitro. A czy sildenafil jakoś wpływa na poprawę progesteronu? Czy tylko na grubość endometrium?
 
Ja nigdy nie byłam w ciąży chyba ze przez te wszystkie lata starań spóźnienie miesiączki o tydzień to były ciąże biochemiczne- nie badałam bety a na testach nic nigdy nie wychodziło.
Wiec kompletnie nie wiem jakie mogą być objawy 🙈
kłują mnie jajniki, bardziej ten z którego była owu, mam refluks/ zgagę, ciagle bym spała i jadła- jestem okropnie głodna i jeszcze zaparcia 🙄, nie bolą mnie piersi co jest dziwne bo zawsze bolą tydzień przed, ale te wszystkie objawy to może być kwestia pogody, napięcia przedmiesiączkowego i przyjmowania luteiny.
A ja tam bardzo chce żeby się udało, zreszta jak my wszystkie tutaj ze sobie wyszukuje i pewnie wmawiam 🙈
Ja mam absolutnie te same objawy od drugiego dnia po inseminacji -zmęczenie, senność, ból piersi, mdłości, rozedrganie emocjonalne itp. Za to wszystko odpowiada progesteron, a jak go suplementujesz to już w ogóle jest jazda bez trzymanki. Na początku ciąży objawy są identyczne, bo progesteron się trzyma wysoko. Dopiero później beta hcg jest na tyle wysokie, ze dokłada nowe objawy. Także to co pojawia się na skutek wysokiego progesteronu ma się nijak do tego czy będzie z tego ciąża czy nie. Chociaż może być wykańczające, frustrujace i ja też śnię o super dokładnym kieszonkowym usg na którym można wszystko podglądać i wiedzieć co się dzieje w danym momencie ;)
 
Chyba ja 🙈
Mam dzisiaj 8dni po, w pon pójdę na betę.
Jutro 32 urodziny - byłby to najpiękniejszy prezent ❤️
Kłują mnie od wczoraj jajniki, jestem senna i ciagle bym spała ale pewnie od proga i głodna 🙈a tak to żadnych objawow ani na @ ani ciążowych, chociaż nigdy nie byłam wiec nie wiem jakie są 😂
Wszystkiego najlepszego 🥰
 
Ja mam absolutnie te same objawy od drugiego dnia po inseminacji -zmęczenie, senność, ból piersi, mdłości, rozedrganie emocjonalne itp. Za to wszystko odpowiada progesteron, a jak go suplementujesz to już w ogóle jest jazda bez trzymanki. Na początku ciąży objawy są identyczne, bo progesteron się trzyma wysoko. Dopiero później beta hcg jest na tyle wysokie, ze dokłada nowe objawy. Także to co pojawia się na skutek wysokiego progesteronu ma się nijak do tego czy będzie z tego ciąża czy nie. Chociaż może być wykańczające, frustrujace i ja też śnię o super dokładnym kieszonkowym usg na którym można wszystko podglądać i wiedzieć co się dzieje w danym momencie ;)
Z tym progesterone to różnie jest. Ja zbadałam razem z betą i miałam 110ng/ml, do tego miałam suplementować (od podania zastrzyku, nim znałam poziom) i szczerze, to wcale nie odczuwałam i nadal nie odczuwam skutków progesteronu oprócz bolących piersi. Za to prawie zawsze odczuwałam 7dpo i miałam mdłości, zawroty głowy, zatrzymanie wody a zwykle wtedy poziom był ok 20-25. Może powyżej pewnej granicy już nie ma różnicy 😂
 
reklama
Do góry