reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
a skąd wiedziałaś ze owu była skoro gin Ci powiedział zE jej nie było ??

Zmieniłam gina. Robiłam dalej testy (u mnie się sprawdzają). Mierzylam temperaturę. Zrobiłam badania.

Ogólnie to było tak, ze miałam monitoring, przychodzę na wizytę napewno jeszcze przed owu i babka mówi ze pęcherzyka nie ma, już po owu. Zdziwiłam się, bo nijak mi to do niczego nie pasowało - no ale lekarz świętość, posłuchałam. Kazała zbadać proga za tydzień, zbadałam. Był żałośnie niski. Wróciłam - bo skoro jestem po owu to był za niski. Pani wzruszyła ramionami, zrobiła usg i powiedziała „no to cykl bezowulacyjny”, chociaż endometrium jak w połowie cyklu, a niby powinnam mieć wg niej zaraz okres. Jako ze miałam u niej już historie z plamieniami, które tez zbagatelizowała mimo ze z miesiąca na miesiąc przybierały na sile przestałam korzystać z jej usług, jakoś tak nie miałam do niej zaufania i czułam, ze się myli i ma mnie w dupie. Po prostu owu mi się przesunęła o tydzień, musiał pęknąć inny pęcherzyk, którego może nie widziała [emoji2368]
 
Zmieniłam gina. Robiłam dalej testy (u mnie się sprawdzają). Mierzylam temperaturę. Zrobiłam badania.

Ogólnie to było tak, ze miałam monitoring, przychodzę na wizytę napewno jeszcze przed owu i babka mówi ze pęcherzyka nie ma, już po owu. Zdziwiłam się, bo nijak mi to do niczego nie pasowało - no ale lekarz świętość, posłuchałam. Kazała zbadać proga za tydzień, zbadałam. Był żałośnie niski. Wróciłam - bo skoro jestem po owu to był za niski. Pani wzruszyła ramionami, zrobiła usg i powiedziała „no to cykl bezowulacyjny”, chociaż endometrium jak w połowie cyklu, a niby powinnam mieć wg niej zaraz okres. Jako ze miałam u niej już historie z plamieniami, które tez zbagatelizowała mimo ze z miesiąca na miesiąc przybierały na sile przestałam korzystać z jej usług, jakoś tak nie miałam do niej zaufania i czułam, ze się myli i ma mnie w dupie. Po prostu owu mi się przesunęła o tydzień, musiał pęknąć inny pęcherzyk, którego może nie widziała [emoji2368]
u mnie stwierdziła dzisiaj tylko to Ze w jajnikach tylko małe pecherzyki wiec owu nie było. Jeżeli w niedziele wyszedł mi poZytywny pik do tego zajebate bóle brzucha skok temperatury to pewnie by widziała ze była owulacja … Podeszła do mnie tak na looZie bo skoro miałam covida to pewnie i owulacji nie było przez fo
 
Aaa głupie pytanie mam 🤣kazała mi zrobic progesteron w piątek bo powiedziała ze to druga połowa cyklu. A po co mam to zbadać skoro owulacji nie stwierdziła ??
 
Dziewczyny które mierzą temperature - pytałam już dzisiaj ale w gąszczu wiadomości moze zaginęło - termometr musi być jakiś super pro czy nada się takie coś niedrogie z amazona ?
Screenshot_20220119-123203_Chrome.jpg
 
Aaa głupie pytanie mam 🤣kazała mi zrobic progesteron w piątek bo powiedziała ze to druga połowa cyklu. A po co mam to zbadać skoro owulacji nie stwierdziła ??
Jak masz badanie za darmo to zrób, ale jakbym miała placic to chyba bym sobie darowała szczerze mówiąc. Chociaż nie wiem jakie to koszta w PL
 
reklama
Do góry