reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

reklama
Troche chyba czasochłonne te przepisy ... I jeśli użyjesz pół piersi z kurczaka to co robisz z drugą połową? Ja pewnie bym zeobila 2 tortille i zjadła obie 🤣🤣
Ja zazwyczaj kupowałam filet i dzieliłam go na 100g części i mrozilam w takich porcjach ;) nie wiem jak tutaj się to sprawdza, ale ja przy takich dietach z reguły ustawiam sobie powtarzalność posiłków właśnie żeby wykorzystac cały produkt, np ten sam obiad pon-sr i czw-pt ;) wtedy tez dużo mniej czasu spędzam przy garach jak nagle z moich zwyczajowych dwóch posiłków dziennie mam 5 🙈 jeszcze jednego nie skończysz jesc a już praktycznie musisz kolejny szykować :D
 
Tu nawet 2 pęczki[emoji23] ale jednocześnie 10 g [emoji85]
Ale poza tym to była spoko i smaczna Zobacz załącznik 1359394
Jezu jak ostatnio pokochałam kiełki ekstremalnie. Nie jadłam od czasu studiów, wzięłam raz w kaufie z brokuła i pozarlabym najchętniej całe na raz. Teraz kupilam z groszku i OMG 😍😍😍 nie wiem jak mogłam żyć bez nich. A maja ogrom wartości, wiec na pewno warto je wpierniczyć
 
Hej Dziewczyny, u mnie istne szaleństwo;)
Gdyby któraś się zastanawiała czy pecherzyki rosną liniowo -otóż nie muszą. W niedzielę dominujący miał 15,4x14,2x13,7. A po 25h w poneidzialek 19,8x18,7x16,5. Także szybka akcja - ovitrelle, bilety lotnicze, ogarnięcie domu i pracy i tak oto dziś od 15:20 jestem po inseminacji. Pani Położna z troską pytała czy w Polsce można zrobić usg i spokojnie prowadzić ciążę, bo słyszała straszne rzeczy.
To niesamowite, ze godzinę lotu od Polski traktują nas jak ludzi. Tak normalnie. A u nas jest jak jest.
W każdym razie trzymajcie kciuki proszę:)
Pozdrowienia z Kopenhagi!
@lady_in_blue jak Twój monitoring dziś?
@olka11135 gdyby przyjaciele chcięli ogarniać ślub humanistyczny/zagraniczny to chętnie pomogę gdyby była potrzeba :)
❤️ Ale super! To teraz trzymam kciuki za Twój test!

U mnie wczoraj dwa pecherzyki - 16 i 20mm także piłka w grze. Aczkolwiek kolejny raz test pct wyszedł negatywny (test po stosunku, nie znaleziono w śluzie ruchliwych plemników) i lekarz sugeruje iui jako że coś może jest na rzeczy.
 
❤️ Ale super! To teraz trzymam kciuki za Twój test!

U mnie wczoraj dwa pecherzyki - 16 i 20mm także piłka w grze. Aczkolwiek kolejny raz test pct wyszedł negatywny (test po stosunku, nie znaleziono w śluzie ruchliwych plemników) i lekarz sugeruje iui jako że coś może jest na rzeczy.
No to w ogóle sa jakieś dziwy,ale też punkt zaczepienia. Tu iui ma duże szanse wydaje mi się :)
 
Jezu jak ostatnio pokochałam kiełki ekstremalnie. Nie jadłam od czasu studiów, wzięłam raz w kaufie z brokuła i pozarlabym najchętniej całe na raz. Teraz kupilam z groszku i OMG 😍😍😍 nie wiem jak mogłam żyć bez nich. A maja ogrom wartości, wiec na pewno warto je wpierniczyć
Z tego co się kiedyś uczyłam na studiach, należy uważać z kiełkami w czasie ciąży z uwagi na ryzyko bakterii które mogą mieć. Nie znam aktualnych rekomendacji, może coś już się zmieniło w tym temacie?
 
reklama
Z tego co się kiedyś uczyłam na studiach, należy uważać z kiełkami w czasie ciąży z uwagi na ryzyko bakterii które mogą mieć. Nie znam aktualnych rekomendacji, może coś już się zmieniło w tym temacie?
jprdl. dziękuję za info, pojęcia nie miałam. wiem, że z niemytą sałatą jest problem, nie o toksoplazmozę chodzi? myślałam, że takie kiełki gotowe do spożycia są godne zaufania XD
kurła, dopiero co się z nimi pokochałam.
 
Do góry