reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

reklama
Hej, mam 31 lat. 3 lata staramy się o dziecko. Męża nasienie ok, ze mną niby też jest ok. Mialam histeroskopie bo jakieś polipy. Drożność jajowodów. Prolaktyna minimalnie podwyższona. Nigdy nie udało mi się zająć w ciążę. Stymulacja owulacji. Progesteron i nic. Od października nie chodziłam do lekarza, odpuściliśmy.w grudniu spóźniała mi się miesiączka. Test negatywny. Piersi strasznie bolały. Po paru dniach zrobiłam test i pozytywny. Blada krecha, kolejny to samo itd... 23.12 robiłam betę. Pokazało ciążę. 27 byłam u lekarza. Lekarz potwierdzil ale bardzo wczesna. Kazal przyjść za 2 tygodnie. 29 beta zaczęła spadać. Samoistne poronienie. Byłam prawie 2 tygg na L4. 3.01 się zaczęło. Krwawienie, skrzepy. Silny ból. Minęło. Byłam na kontroli. Wszystko się oczyścilo. Mam zielone światło. Możemy działać dalej. Także dziewczyny musi na się udać ❤️
 
Hej, mam 31 lat. 3 lata staramy się o dziecko. Męża nasienie ok, ze mną niby też jest ok. Mialam histeroskopie bo jakieś polipy. Drożność jajowodów. Prolaktyna minimalnie podwyższona. Nigdy nie udało mi się zająć w ciążę. Stymulacja owulacji. Progesteron i nic. Od października nie chodziłam do lekarza, odpuściliśmy.w grudniu spóźniała mi się miesiączka. Test negatywny. Piersi strasznie bolały. Po paru dniach zrobiłam test i pozytywny. Blada krecha, kolejny to samo itd... 23.12 robiłam betę. Pokazało ciążę. 27 byłam u lekarza. Lekarz potwierdzil ale bardzo wczesna. Kazal przyjść za 2 tygodnie. 29 beta zaczęła spadać. Samoistne poronienie. Byłam prawie 2 tygg na L4. 3.01 się zaczęło. Krwawienie, skrzepy. Silny ból. Minęło. Byłam na kontroli. Wszystko się oczyścilo. Mam zielone światło. Możemy działać dalej. Także dziewczyny musi na się udać ❤️
Hejo! Przykro mi, ze przez to przechodziłaś. Trzymam kciuki za Ciebie i rozgość sie, oby nie na dlugo :)
 
Owszem :) Spostrzegawcza jesteś :) Była mowa żeby ustawić avatary to będzie łatwiej się kojarzyć, no i stwierdziłam że racja, lepiej kojarzę dziewczyny że zdjęciami :)
Bardzo klimatyczny, dlatego przyuważylam 😉

Stwierdzam ze kobieta starająca się o ciążę to jednak dziwaczne stworzenie.
u mnie dopiero 2dpo, a już jak co cykl ostatnio myśle, analizuję, kombinuje, wyliczam dni do testu. Na objawy aż tak nie patrzę bo poza zanikajacym sluzem płodnym i ciagnieciem w dole brzucha doslownie dzien przed @ to nie mam jakis wybitnych objawow PMS, ktore czuc juz na kilka dni przed.
Zwykle wlasnie ten bol brzucha na dole i lekkie rozdrażnienie doslownie na dzien przed krwawieniem.
Może u mnie za krotkie cykle żeby bylo gdzie to wszystko pomieścic czasowo 😜

A tak w ogóle dzien dobry i milego dnia! 😗
 
Dziewczyny dlaczego moja temperatura tak dziwnie skacze ??jeden dzień jest 36,9 i później spada na 3 dni na 36.6 i później znowu wzrasta na jeden dzien
 

Załączniki

  • IMG_2130.jpg
    IMG_2130.jpg
    34,9 KB · Wyświetleń: 50
reklama
Do góry