Staraczki 2022

[Madh gosc]

Mi też się wydaje, że mógł być to jednorazowy skok. I może wystarczy mi aswaghanda do uregulowania tego, lek niekoniecznie

Ja tez dostałam ten lek przy identycznym wyniku jak Twój. Nie zdecydowałam się go jednak brać, bo w mojej opinii to jest malutkie przekroczenie, a ten lek jest silny i nie pozostaje obojętny dla organizmu. Oczywiście absolutnie Cię nie namawiam do ignorowania zaleceń lekarza, ale może warto spróbować naturalnie?
Ja powtórzyłam to badanie po dwóch tygodniach, zachowując całą tą higienę i okazało się, ze mam wynik 16…

 

[Anezka11]

No a nie chcesz spróbować najpierw właśnie naturalnie ? Mi spadła prolaktyna (I kortyzol) po 1 miesiącu z ashwaghandą a te miałam właśnie niewielkie przekroczenie. Wydaje mi się ze ten lek brały dziewczyny z duzo wyższym wynikiem ponad normę ...

Ja tez dostałam ten lek przy identycznym wyniku jak Twój. Nie zdecydowałam się go jednak brać, bo w mojej opinii to jest malutkie przekroczenie, a ten lek jest silny i nie pozostaje obojętny dla organizmu. Oczywiście absolutnie Cię nie namawiam do ignorowania zaleceń lekarza, ale może warto spróbować naturalnie?
Ja powtórzyłam to badanie po dwóch tygodniach, zachowując całą to higienę i okazało się, ze mam wynik 16…

No chyba szukałam potwierdzenia, by tego leku nie brać nie chce wprowadzać zamieszania do organizmu przy niewielkim skoku. Suple to suple, a leki to już inna historia. Tym bardziej, że gin mówiła, że będę mieć po tym bóle głowy, a i tak mam migreny, więc nie chce sobie dokładać. Ok dziękuję

 

[selenia0]

Hej my zaczęliśmy się starać o dziecko. Dopiero jeden cykl starań za nami. Test negatywny, jakoś trochę mnie to przybiło czy też tak macie/ miałyście ?

 

[Bibi89]

Hej my zaczęliśmy się starać o dziecko. Dopiero jeden cykl starań za nami. Test negatywny, jakoś trochę mnie to przybiło czy też tak macie/ miałyście ?

Nie, ja już nawet nie pamiętam mojego pierwszego negatywnego testu. Miałam ich tak dużo że już chyba nie robi to na mnie wrażenia

 

[selenia0]

Dziewczyny, a jak to u Was jest. Mówicie rodzinie, że macie problem z zajściem? Czy zbywacie temat?

Ja powiedzialam ostatnio mamie

 

[Madh gosc]

Hej my zaczęliśmy się starać o dziecko. Dopiero jeden cykl starań za nami. Test negatywny, jakoś trochę mnie to przybiło czy też tak macie/ miałyście ?

Hej, no jasne Jak sie ludzie oficjalnie nastawią, że „od tego cyklu zaczynamy” to już przy pierwszym ma się wielkie oczekiwania. Pamiętaj tylko, ze zdrowa para może się starać do 12 miesięcy! Tak więc rozumiem rozczarowanie, ale niech Cię to nie dołuje, bo to dopiero początek drogi

 

[coca]

Ja powiedzialam ostatnio mamie

Narazie za wami jeden cykl, to ciężko mówić o trudnościach z zajściem w ciąże

 

[Anezka11]

Jak nie urok to.... Przyplątała się do mnie i męża jakaś infekcja. Nic nas nie piecze, nie ma żadnych objawów, tylko po stosunku mnie piecze kilka chwil ujście pochwy. Wczoraj wieczorem mąż zauważył zaczerwienienie pod napletkiem rozumiem, że póki nie wyleczymy nie możemy się starać?
Jest to nasz tydzień płodny
Jutro idę z tym do gina... Zalamka

 

[Doktur_M]

Cześć dziewczyny,
mam nadzieję, że to dobry wątek na to pytanie Zastanawiam się, jakie jest wasze doświadczenie z objawami implantacji innymi niż plamienie. Co książka to inny opis, jedni piszą, że nic nie czuć i wszelkie mdłości/bóle/niedogodności to tylko działanie umysłu chcącej zajść, inni z kolei uważają, że organizm jak najbardziej może dać znać, że coś się dzieje. Co sądzicie?

 

[Nel331]

Cześć dziewczyny,
mam nadzieję, że to dobry wątek na to pytanie Zastanawiam się, jakie jest wasze doświadczenie z objawami implantacji innymi niż plamienie. Co książka to inny opis, jedni piszą, że nic nie czuć i wszelkie mdłości/bóle/niedogodności to tylko działanie umysłu chcącej zajść, inni z kolei uważają, że organizm jak najbardziej może dać znać, że coś się dzieje. Co sądzicie?

Sadze, ze dopóki nie ma pozytywnego testu ciążowego lub bety to cokolwiek by to nie było nie jest objawem ciąży ani tez nikt i nic nie daje znać, ze będziesz w ciąży