Grabarzenka
Fanka BB :)
Nie mogę, no po prostu nie mogę tego czytać. Moje określenie było nawiązaniem do terminów medycznych, pierwszy lepszy przykład:wystarczy mi, że właśnie teraz po raz kolejny ronię zlepek nieprawidłowości genetycznych -przyjemne to to nie jest Ale przecież takich ludzi się nie banuje…
"Najczęstsze przyczyny utraty ciąży:
Czasem mówi się, że natura sama podejmuje decyzję o przerwaniu ciąży. Wśród częstych przyczyn poronienia wymienić można:
-wadę genetyczną płodu polegającą na nieprawidłowej budowie lub liczbie chromosomów;
-zaśniad zarodkowy – zawiązki zarodka rozwijają się nieprawidłowo lub zanikają"
I tylko to miałam na myśli pisząc w ten sposób i nazywając poczęte dzieci tak a nie inaczej, a zrobiłam to tylko dlatego, że Zazu porównała poronienie do ludzi śmiertelnie chorych co dla mnie było niepojęte bo tak, jak napisałam: wolę poronić "zlepek nieprawidłowości genetycznych"skoro i tak by nie przetrwał, bo natura zadecydowała o tym poronieniu, niż stracić męża czy żyjąca córkę. To był kontekst. A nie nazywanie Waszych ronionych dzieci obraźliwie.