reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Cześć, chciałam Ci napisać, ze przykro mi, ze usunęli Twoje konto, ale ja nie mam z tym nic wspólnego, bo go nie zgłosiłam ani nic, nie potrzebuje do szczęścia czyjegoś nieszczęścia, sumienie mam czyste i możesz nawet pisać do moderatorki czy dostała coś ode mnie, bo i tak odpowiedz będzie negatywna, nic nie zrobiłam, bo zwyczajnie się nie mszcze na ludziach, nie zaszłaś mi mocno za skore. Przykro mi, ze moderatorka albo się pomyliła albo sama zadecydowała o bloku, niemniej jednak nie przyczyniłam się do tego, bo były tu jakieś pogłoski, ze pewnie ja coś tam zrobiłam. No natomiast nie jest to prawda, przykro mi, ale tylko Ty możesz z moderatorka o tym porozmawiać żeby Ci konto zwróciła.
Okej, dzięki za info
 
reklama

Załączniki

  • Screenshot_20220608_094538.jpg
    Screenshot_20220608_094538.jpg
    349,7 KB · Wyświetleń: 75
acard możesz brać wcześniej. Ja na przykład biorę cały cykl z wyjątkiem krwawienia. Pamiętaj jedynie ze musi być przyjmowany przed samym snem, wtedy jego skuteczność wzrasta az o 60%.
A co do accrofilu to jeśli możesz brać go i 4 dpo i potencjalnie 10 dpo to myślę, że dzień w tę czy w tę stronę nie zrobi bałaganu więc określenie owu nie musi być chyba perfekcyjnie precyzyjne. Ja bym skłaniała się do tych 4 dpo bo to czas przed implantacja
Dobrze to wiedzieć ❤️ Dziękuje ! To acard będę brała przed snem ale i tak od lipca No w tym miesiącu tylko osłabiamy mój organizm i ogarniamy cytokiny i od lipca można działać !
 
reklama
Hej dziewczyny, trochę mnie tu nie było, zrezygnowałam totalnie, czułam, że byłam już zmęczona tym całym procesem starań. Chciałam odłożyć starania na przyszły rok, tym bardziej, że w przyszłym roku mamy zaplanowane nasze wesele, ale mój organizm chyba tego nie uciągnie sam i nie obejdzie się bez leków, cykle zaczęły się mocno wydłużać nawet do 65 dni, w dużym skrócie ostatnie parę miesięcy, zaprzyjaźniłam się z dietetyczką, kg lecą w dół to najważniejsze, „nowy” ginekolog na ostatniej wizycie postawił diagnozę – policystyczne jajniki + za wysoka prolaktyna + klinika, na prolaktynę zapisał Bromergon na 3 cykle, później kontrola prolaktyny, z kliniką sugerował inseminacje, umówiona jestem na lipiec w Poznaniu na Polnej, czy któraś tu z obecnych dziewczyn była tam może? Jakieś opinie? Czy przy PCOS inseminacja ma sens, jeśli wyniki partnera są ok, jajowody drożne, problem mam z owulacją (przy stymulacji występuję, ale w ciąży nigdy nie byłam) ? Jak wygląda takie przygotowanie do inseminacji?
Ginekolog dodał, że zwlekanie z ciążą działa na moją niekorzyść, bo z roku na rok może być ciężej, po takiej diagnozie trochę się przeraziłam czekać jeszcze rok.

Pięknego dnia życzę! 🌺 😊🌞
 
Do góry