lady_in_blue
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2021
- Postów
- 16 562
E to będziesz kierowca rajdowiec za kilka tygodni ). Spokojnie dasz radę .Dziś np raz wymusiłam pierwszeństwo i też nie uratował mnie przed tym. Ale dzięki temu coś się nauczyłąm
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
E to będziesz kierowca rajdowiec za kilka tygodni ). Spokojnie dasz radę .Dziś np raz wymusiłam pierwszeństwo i też nie uratował mnie przed tym. Ale dzięki temu coś się nauczyłąm
Tez na początku nie wyobrazalam sobie jezdzic bez starego, wiedzialam ze zawsze mnie uratuje, a teraz juz czasem mnie wkurza. Choc on wyznaje taka zasade ze sie nie odzywa bo to ja prowadze ale czasem cos mu sie wymsknie jak np mysli ze nie spojrzalam czy nic nie jedzie a ja juz to dawno mam pod kontrola i wtedy mnie denerwuje. Jednak teraz to juz sa sporadyczne sytuacje i jak jedziemy dalej niz po miescie to zasypia XDW pewnym momencie, to ja miałam wrażenie, że Stary myśli za mnie . A ja mając świadomość, że on siedzi obok to miałam takie poczucie, że zawsze mnie uratuje. Zrobiłam tak kilka razy, że jak nie umiałam zaparkować to zaciągnęłam ręczny, powiedziałam to Ty parkuj a ja poczekam i wysiadłam z samochodu . Stary się denerwował, że kiedyś będę sama w samochodzie i ciekawe kto mnie wtedy uratuje.
Prawda jest taka, że nie uważam że to przypał prosić o pomoc i cztery lata później jak mnie ktoś zastawił pod blokiem moich rodziców, to uznałam, że to przewyższa moje umiejętności. Poszłam poprosić sąsiada, który był pół życia kierowcą autobusu, żeby mi wyjechał tym moim autem, bo inaczej będę spać u mamusi na kanapie . Wyjechał xD. Stary uznał, że trochę obciach ale w zasadzie może to i lepiej, bo szkoda lakieru w aucie skoro uznałam, że sama sobie nie poradzę ...
No to z kolei mnie to nie denerwuje, jak mi mówi, czy spojrzałam etc, on jest świetnym kierowcą a i mi się zdarzy mu powiedzieć "uważaj". Nigdy się nie wkurza, mówi, że widział, ale może być taka sytuacja, że czegoś nie zauważy i wtedy może ja nas uratuje ze 2 razy w życiu była taka sytuacja, że ja zauważyłam coś wcześniej niż on i rzeczywiscie mi podziękował.Tez na początku nie wyobrazalam sobie jezdzic bez starego, wiedzialam ze zawsze mnie uratuje, a teraz juz czasem mnie wkurza. Choc on wyznaje taka zasade ze sie nie odzywa bo to ja prowadze ale czasem cos mu sie wymsknie jak np mysli ze nie spojrzalam czy nic nie jedzie a ja juz to dawno mam pod kontrola i wtedy mnie denerwuje. Jednak teraz to juz sa sporadyczne sytuacje i jak jedziemy dalej niz po miescie to zasypia XD
Z drugiej strony zdarza mi sie jeszcze zrobic glupote i wtedy dobrze ze reaguje jak sie uczyłam to brakowalo mi ze malo komentuje i ciagle sie upominalam mow ze dobrze, mow ze zle XD
No wiadomo tak jest zazwyczaj, ale jednak im dluzej jezdze tym zdarza sie ze cos takiego mnie wkurzy, lekko ofc ale jednak ja tez zawsze krzycze uważaj, stary mowi ze kiedys przez moje krzyki zawału dostanie ale tez z 2 razy by wjechał komus w gdyby nie jaNo to z kolei mnie to nie denerwuje, jak mi mówi, czy spojrzałam etc, on jest świetnym kierowcą a i mi się zdarzy mu powiedzieć "uważaj". Nigdy się nie wkurza, mówi, że widział, ale może być taka sytuacja, że czegoś nie zauważy i wtedy może ja nas uratuje ze 2 razy w życiu była taka sytuacja, że ja zauważyłam coś wcześniej niż on i rzeczywiscie mi podziękował.
Nie do końca. Przyjmowanie progesteronu przed owulacją MOŻE ją zablokować ale nie musi. Inaczej duphaston byłby antykoncepcja. Wszystko zależy jaką dawkę bierzesz. A nawet jak zablokuje to nie masz nowego cyklu tylko czekasz na okres nowy cykl to pierwszy dzień okresuDziewczyny, nie wiem czy ja dobrze zrozumiałam na czym polega działanie proga w przypadku późnej owulacji. Jeśli mam luteinę od 16 dc, a owulacja wypadałaby 18 dc, to po tych dwóch dniach brania progesteronu już nie powinna wystąpić, tak jakbym przeszła od razu do kolejnej fazy?
Prawy jajnik postanowił mi dziś przypomnieć o swoim istnieniu, nie spodziewałam się tego.
U mnie przychodził po 2-3 dniach od odstawienia progaDziewczyny, chciałabym się Was poradzić. Po ilu dniach od odstawieniu Duphastonu dostajecie okres? Ja akurat przyjmuje dopochwowo mniej popularny Utrogestan, ale działanie takie samo. Jestem 5 dni od odstawienia leku, mam straszne bóle menstruacyjne, jakby to miało być „już, ale ani śladu… Tez tak macie?
To wyobraź sobie, mi kiedyś wypadł cały ten żółty dziubek i uznałam, ze muszę go wepchnąć z powrotem no bo będzie chlustac a nie ładnie się lać no wiec siluję sie z tym, wpycham ten korek a tu nagle pod naciskiem z góry butelka zgięła mi sie w pół i prawie cała zawartość wystrzeliła mi prosto w twarz WSZYSTKO miałam w oleju, włosy, ciuchy, skarpetki, z rzęs to mi kapało moja siostra leżała na ziemi i wiła sie ze śmiechu chyba ze 20 minut do dziś jak to wspominamy to sie zapowietrza ze śmiechumi przedwczoraj olej się wyślizgnął z ręki i rypnął na podłogę brudząc połowę kuchni i do tego moje spodnie wydarła się i prawie się popłakałam
Hahahhahahahah wyobraziłam sobie toTo wyobraź sobie, mi kiedyś wypadł cały ten żółty dziubek i uznałam, ze muszę go wepchnąć z powrotem no bo będzie chlustac a nie ładnie się lać no wiec siluję sie z tym, wpycham ten korek a tu nagle pod naciskiem z góry butelka zgięła mi sie w pół i prawie cała zawartość wystrzeliła mi prosto w twarz WSZYSTKO miałam w oleju, włosy, ciuchy, skarpetki, z rzęs to mi kapało moja siostra leżała na ziemi i wiła sie ze śmiechu chyba ze 20 minut do dziś jak to wspominamy to sie zapowietrza ze śmiechu
wyobraziłaś sobie? To jak wygląda @hachette?Hahahhahahahah wyobraziłam sobie to
My kiedyś z bratem robiliśmy ciasto: krówkę. Wiecie: taką „mordoklejkę”. I zaczęliśmy sie wygłupiać, ze to pochodzi od zwrotu: „jak klejką w mordę strzelić.” I co zrobił mój brat w przypływie co raz większej glupawki?Hahahhahahahah wyobraziłam sobie to