reklama
Alabama89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2021
- Postów
- 12 139
To zazdroszczę umiejetność stawienia granic. Bo moja głowa raz je stawia a raz namawia, że może jednak warto sprawdzić krok dalej.Ja nie wiem czy immunologie bede ruszać w ogóle. Nie wiem, za ciezka dla mnie ta droga i chyba gdzies moja glowa juz stawia granice, ze nie chce dalej iść.
Alabama89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2021
- Postów
- 12 139
My ze starym zaczęliśmy w zeszłym tygodniu remont i z racji ze mam dość skromny budżet jak na obecne ceny to dużo robimy sami. I aktualnie zrywam tapety w najmniejszym pokoju, który jak kupowaliśmy mieszkanie miał być dla dziecka (byłam wtedy w ciąży). Tapeta schodzi maksymalnie 5cm kawałeczkami, i jak sobie przypominam ze miał to być pokój dla dziecka to mam wrażenie ze ta tapeta to piękna metafora mojej drogi o to dziecko.
Z
zaz208622
Gość
pytanie co te granice niby zmienia. Co nagle obudizmy się w poniedziałkowy poranek i od tej pory nie będziemy myśleć o tym, że seks bez zabezpieczenia niesie ryzyko ciąży?To zazdroszczę umiejetność stawienia granic. Bo moja głowa raz je stawia a raz namawia, że może jednak warto sprawdzić krok dalej.
Osobiście uważam, że staraczką jest się do końca życia. Z procedura czy bez, ze stymulacja czy bez. Każdy nasz seks już zawsze podświadomie będzie nadzieja na dziecko.
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 855
Rozumiem. My w sumie bazowo założyliśmy, że rodzina dwuosobowa to również rodzina i dzieci chcemy mieć tylko jako ciąg dalszy tej rodziny... Ja właściwie byłam gotowa pogodzić się ze wszystkim już na wstępie, ale mąż mnie przekonał, żebyśmy jednak spróbowali znaleźć przyczynę, i się wciągnęliśmy. Pomaga też to, że zostało mi bardzo mało czasu, więc nie będzie to wieczny proces. No i nie ukrywam - gdyby nie dofinansowanie, to pewnie skończyłoby się na samych domowych staraniach.Dodatkowo ja mam takie poczucie (tylko nie zrozumcie mnie zle, prosze) ja mam takie poczucie, że nie bede walczyć za wszelka cene, np kilkanaście lat i wszelkimi spospbami. Przerobilam to w glowie, ze mimo, że bardzo bym chciala byc matka, to jesli nie bedzie mi to dane, to zycieu boku mojego starego też bedzie super.
kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
Kompletnie, w poprzedniej zaczęło się plamienie i krwawienie na kilka dni po obumarciu (widać z usg na jakim dniu się zarodek zatrzymał), teraz było zatrzymane prawie 3 tygodnie i paradoksalnie wtedy zaczęłam mieć pierwszy raz w życiu jakiekolwiek ciążowe objawy (na 3 ciąże), zawroty głowy, mulenie od zapachów, nawet wymioty mi się raz zdarzyły. Wszystko to jak zarodek już nie żył.Przykro mi tak samo było u mnie... coś zwiastowało poronienie? Tule mocno❤
Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 39 527
Szczerze mówiąc, nigdy nie rozróżniałamA ja mam takie głupie pytanie
Jak rozróżniacie czy to śluz płodny czy sperma? Jak długo sperma może z nas wypływać?
Wiadomo, że w okolicy owu uprawiamy seks, więc jak też obserwować swój śluz?
P.S. Chciałam tylko powiedzieć, ze alien zagnieżdżony w macicy i już nic więcej tu nie będę pisać, obiecuję
L
Ladycarooo
Gość
To sa dokladnie moje mysli.Ja też tak mam. Nie widzę w sobie długodystansowej staraczki, która walczy wszystkimi możliwymi środkami i metodami. Pragnienie czegoś, co jest dla mnie niedostępne jest dla mnie zwyczajnie bolesne i im dłużej trwa, tym bardziej mnie zatruwa. Jest tutaj wiele wytrwałych i niezłomnych kobiet, ale ja czasem po prostu w życiu potrzebuję rezygnacji, żeby się całkiem nie spalić. Czasem to się wiąże z pogodzeniem z losem, a czasem wmawianiem sobie do skutku, że to coś by mi nie dało szczęścia i tak naprawdę tego nie chcę.
W przypadku starań o dziecko nie wiem jeszcze gdzie jest u mnie ta granica. Staram się ,,dopiero'' 7 cykli (z czego był jeden miesiąc przerwy) i jestem gotowa dać sobie jeszcze czas, przebrnąć przez diagnostykę i zobaczyć jak się sprawy potoczą.
reklama
L
Ladycarooo
Gość
Mi daje spokój w głowie po prostu i tyle.pytanie co te granice niby zmienia. Co nagle obudizmy się w poniedziałkowy poranek i od tej pory nie będziemy myśleć o tym, że seks bez zabezpieczenia niesie ryzyko ciąży?
Osobiście uważam, że staraczką jest się do końca życia. Z procedura czy bez, ze stymulacja czy bez. Każdy nasz seks już zawsze podświadomie będzie nadzieja na dziecko.
Podziel się: