Hope99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2020
- Postów
- 8 056
No a jak, a później mój narzeka, że przed tym jak mu się zechce to musi mnie uprzedzać żebym poszła siku.Robi klimat co
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No a jak, a później mój narzeka, że przed tym jak mu się zechce to musi mnie uprzedzać żebym poszła siku.Robi klimat co
Dla mnie to nie dopojecia by nie mieć własnej kasy. Mąż od początku chciał bym siedziała w domu. Od początku mu to wybijalam z glowy. Pamiętam taka sytuację jak pracowałam w restauracji i był starszy facet z młodsza dziewczyną i ona mówi że by loda zjadła a on do niej że jak sobie zasluży i będzie miła to jej kupi tego loda. Nie wiem czy to były żarty ale tak mnie to uraziło że chociażbym musiała pracować za najniższa krajowa to wolę to niż prosić się o coś kogoś bo mnie nie stać. Aktualnie zarabiam dużo więcej niż mój mąż który uważał się kobieta powinna w domu siedzieć i usługiwać Panu. Każdy ma swoje konto i nikt nikomu nie wylicza co kupuje. Czasem ja zrobię zakupy, czasem on. Jak chce isc na monitoring czy kupić milion supli to nie muszę prosić o zgodęDziewczyny a ja znów z powodu starania się o ciąże nie szukam pracy, często rozmyślam czy to aby napewno dobry wybór czy nie szkoda czasu na siedzenie w domu a później zostanę o niczym, facet jak to facet jak za 10 lat znajdzie inna to zostanę o niczym trochę się tego boje czy aby napewno dobrze robie
Ile Ty masz lat że bierzesz kasę od rodziców? Wspólne konto to dla mnie takie na które razem się składa a jeśli tam jest kasa faceta tylko to dla mnie to nadal jego konto z którego Ty korzystaszWedług mnie nie jesteśmy jego utrzymanką bo mam kartę i dostęp do wspólnego konta nikt mnie nie kontroluje, plus mam własne osobiste konto na które dostaje pieniądze od rodziców A on nie ma własnego tylko mamy wspólne
Jestem tego samego zdania.Ile Ty masz lat że bierzesz kasę od rodziców? Wspólne konto to dla mnie takie na które razem się składa a jeśli tam jest kasa faceta tylko to dla mnie to nadal jego konto z którego Ty korzystasz
Sorry może to dla kogoś chamskie ale od dziecka byłam nauczona ciężkiej pracy i wiedziałam że trzeba dbać o swoją przyszłość , być niezależnym żeby nie zostać w palcem w du*** kiedyś jak odetną rodzice czy mąż źródło finansowania.
Tez mnie to ciekawi. W mojej glowie jak ma sie juz dziecko to starania powinny być latwiejsze, ale wiem, że to tylko w mojej glowie może byc.Jak już tak tu dziś na grubo dyskutujemy to ja bym chciała żeby mi ktoś wytłumaczył pewna kwestie bo chciałabym zrozumieć (błagam nie zrozumcie mnie źle bo totalnie nie mam nic złego na myśli) czy mamy tu jakąś staraczek która długo starała się o pierwsze dziecko i już je ma a teraz równie długo stara się o kolejne i przeżywa trudny starań? Chciałabym wiedzieć czy rzeczywiście kolejne długie starania są równie trudne jak te pierwsze gdy jeszcze nie ma dziecka?
Ja myślałam, ze jak zrobimy sobie jedno to potem drugie i może trzecie i żeby między nimi była mała różnica wieku.. a teraz tyle się staramy o 1 ze ciężko nawet myśleć o 2…Tez mnie to ciekawi. W mojej glowie jak ma sie juz dziecko to starania powinny być latwiejsze, ale wiem, że to tylko w mojej glowie może byc.
Nie proszę się o pieniądze rodziców, to jest układ mojej mamy i taty bo są już dawno po rozwodzie i ustalili ze ojciec ma zarówno mi jak i siostrze pomagac finansów według mnie jest to jego obowiązek za to ze z mama im nie wyszłoDla mnie to nie dopojecia by nie mieć własnej kasy. Mąż od początku chciał bym siedziała w domu. Od początku mu to wybijalam z glowy. Pamiętam taka sytuację jak pracowałam w restauracji i był starszy facet z młodsza dziewczyną i ona mówi że by loda zjadła a on do niej że jak sobie zasluży i będzie miła to jej kupi tego loda. Nie wiem czy to były żarty ale tak mnie to uraziło że chociażbym musiała pracować za najniższa krajowa to wolę to niż prosić się o coś kogoś bo mnie nie stać. Aktualnie zarabiam dużo więcej niż mój mąż który uważał się kobieta powinna w domu siedzieć i usługiwać Panu. Każdy ma swoje konto i nikt nikomu nie wylicza co kupuje. Czasem ja zrobię zakupy, czasem on. Jak chce isc na monitoring czy kupić milion supli to nie muszę prosić o zgodę
Ile Ty masz lat że bierzesz kasę od rodziców? Wspólne konto to dla mnie takie na które razem się składa a jeśli tam jest kasa faceta tylko to dla mnie to nadal jego konto z którego Ty korzystasz
Sorry może to dla kogoś chamskie ale od dziecka byłam nauczona ciężkiej pracy i wiedziałam że trzeba dbać o swoją przyszłość , być niezależnym żeby nie zostać w palcem w du*** kiedyś jak odetną rodzice czy mąż źródło finansowania.
Ja znam w swoim 3 osoby, które biorą kasę od rodziców mimo ze dwie z nich to są ze tak brzydko powiem „stare krowy” to nie są nauczone pracy, niczego, nawet odgrzania parówek i nie wiedzieć czemu żadne chłop z nimi długo nie wytrzymał.Dla mnie to nie dopojecia by nie mieć własnej kasy. Mąż od początku chciał bym siedziała w domu. Od początku mu to wybijalam z glowy. Pamiętam taka sytuację jak pracowałam w restauracji i był starszy facet z młodsza dziewczyną i ona mówi że by loda zjadła a on do niej że jak sobie zasluży i będzie miła to jej kupi tego loda. Nie wiem czy to były żarty ale tak mnie to uraziło że chociażbym musiała pracować za najniższa krajowa to wolę to niż prosić się o coś kogoś bo mnie nie stać. Aktualnie zarabiam dużo więcej niż mój mąż który uważał się kobieta powinna w domu siedzieć i usługiwać Panu. Każdy ma swoje konto i nikt nikomu nie wylicza co kupuje. Czasem ja zrobię zakupy, czasem on. Jak chce isc na monitoring czy kupić milion supli to nie muszę prosić o zgodę
Ile Ty masz lat że bierzesz kasę od rodziców? Wspólne konto to dla mnie takie na które razem się składa a jeśli tam jest kasa faceta tylko to dla mnie to nadal jego konto z którego Ty korzystasz
Sorry może to dla kogoś chamskie ale od dziecka byłam nauczona ciężkiej pracy i wiedziałam że trzeba dbać o swoją przyszłość , być niezależnym żeby nie zostać w palcem w du*** kiedyś jak odetną rodzice czy mąż źródło finansowania.