L
Ladycarooo
Gość
a co Ty, nie znasz własnego organizmu, że nie wiesz?To czas na głupoty - czy jak owulacje będę miała w pełni księżyca to będę bardziej płodna?
xD
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a co Ty, nie znasz własnego organizmu, że nie wiesz?To czas na głupoty - czy jak owulacje będę miała w pełni księżyca to będę bardziej płodna?
Cos ty mi zrobila... Wlasnie sie rozryczałam...Piosenka z bajki. Proszę się ze mnie nie śmiać
kurde, no jak mnie te wulkany łapią za serce, to szok. Nie wiem co w tej piosence takiego jest.Cos ty mi zrobila... Wlasnie sie rozryczałam...
i mój- beczysz znowu do jakiejś reklamy? Podotn ajestem na takie filmy
Piekna jest. O czekaniu i mijaniu się. Tak w życiu jest - trzeba trafić na ta jedna właściwą chwile.kurde, no jak mnie te wulkany łapią za serce, to szok. Nie wiem co w tej piosence takiego jest,
wlasnie nie, ale duzo słyszałam. Muszę nadrobić.Piekna jest. O czekaniu i mijaniu się. Tak w życiu jest - trzeba trafić na ta jedna właściwą chwile.
W temacie bajek nie wiem czy widzialas Odlot. Oczywiście tez beczałam na tym jak szalona jak 1 raz ogladalam, ale ostatnio uderzyło mnie ze tam też jest motyw ciazy i straty. I walnęło mnie jeszcze bardziej
Awwwww… <3o jaaaaa mam to samo!! I nawet mam na to nazwę, jak płaczę z byle powodu to mówię mu, że mam dziś "luźne oczy" a on zawsze pyta: "puścić Ci wulkany?" To taka piosenka która z jakiś dziwnych względów zawsze wywołuje u mnie płacz. Więc jak czuję, że muszę wyrzucić coś z siebie wtedy mąż mi to puszcza, ja wyrykuje wnętrzności, a on mnie tuli.
Kochany mążo jaaaaa mam to samo!! I nawet mam na to nazwę, jak płaczę z byle powodu to mówię mu, że mam dziś "luźne oczy" a on zawsze pyta: "puścić Ci wulkany?" To taka piosenka która z jakiś dziwnych względów zawsze wywołuje u mnie płacz. Więc jak czuję, że muszę wyrzucić coś z siebie wtedy mąż mi to puszcza, ja wyrykuje wnętrzności, a on mnie tuli.