reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
taka przeróbka to dosyć spora inwestycja chyba? Ja już remonty i przeróbki mam za sobą i trochę wypadłam w obiegu. Na mam do dyspozycji na górze 2-3 pokoje dla conajmniej 3 dzieci 😢 i tak się zastanawiam co my z tym fantem zrobimy Jeśli nam się nigdy nie uda 😢
jestem w trakcie budowy domu z 3 sypialniami na górze i z bawialnią. I tak zaczęłam się ostatnio zastanawiać po co był taki duży dom. Co prawda jak nie uda się mieć swoich dzieci mam w głowie jakąś alternatywę. Aczkolwiek chodzi po głowie myśl "po co to wszystko"?
 
Hej dziewczyny, wrocilam tu zeby troche podczytywac co u Was. Bylam na watku rok temu, pelna optymizmu, pelna nadziei. Chwile potem zdiagnozowano u mnie endometrioze bardzo zaawansowana, duze torbiele, zrosty, niedroznosc jednego jajowodu (jak na zlosc tego co owuluje). Zakaz staran. Przeplakalam setki nocy. Dzis rok pozniej dalej jestem tam gdzie bylam. Czekam na operacje, leki nic nie pomogly, jedynie sie rok trulam i walczylam z potwornym samopoczuciem. Nie mam miesiaczek, sa zblokowane lekami, nie bylo staran ... a ja cierpie wewnetrznie bo wszystkie kolezanki, znajome, rodzina, przez ten ROK ! pozachodzily w ciaze chciane i niechciane, urodzily a ja nadal nic. Udaje ze jest ok a tak serio jest mi okropnie ciezko, do ivf nas nie dopuscili bo torebiele, starac naturalnie nie bardzo bo raz ze torbiele moga rosnac, dwa ze owulacji z droznej strony nie mam. Amh bez wiekszego szalu a czeka mnie operacja na jajnikach wiec tez poleci. Ubzduralam sobie nadzieje teraz ze moze po laparoskopii jak mnie obczyszcza sie uda ale w tej chwili siedze zalamana bo sie rozchorowalalam i nie wiem czy sie odbedzie.
Bywaja chwile ze nie moge pojac czemu tak sie dzieje, czemu kobiety z tak ogromna checia posiadania potomstwa, tak o te dzieci walcza.
 
jestem w trakcie budowy domu z 3 sypialniami na górze i z bawialnią. I tak zaczęłam się ostatnio zastanawiać po co był taki duży dom. Co prawda jak nie uda się mieć swoich dzieci mam w głowie jakąś alternatywę. Aczkolwiek chodzi po głowie myśl "po co to wszystko"?
no właśnie tez się zastanawiam nad tym po co to wszystko skoro jest bezuzyteczne. Ehhh na każdym kroku jakas Kłoda...
 
no właśnie tez się zastanawiam nad tym po co to wszystko skoro jest bezuzyteczne. Ehhh na każdym kroku jakas Kłoda...
Dziewczyny będą bawić się w tych pokojach dzieci 🙋🏼‍♀️ Ja wam dam przykład z mojej rodziny ciocia nie mogła mieć dzieci poronienia i różne rzeczy w wieku 38 lat urodziła zdrową córeczkę co prawda dzięki in vitro ale jest 🙋🏼‍♀️ (2 próby )
 
7F1ED0D7-7294-4225-B854-C5FB35DE5BE9.jpeg

Na chwile obecna cieszę się ze mam w domu jeszcze takiego przylepe, który kocha prztulaski i dodaje mi energii 😉. Pod koniec przyszłego tygodnia będę znów testować nadzieja jest 😌
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, wrocilam tu zeby troche podczytywac co u Was. Bylam na watku rok temu, pelna optymizmu, pelna nadziei. Chwile potem zdiagnozowano u mnie endometrioze bardzo zaawansowana, duze torbiele, zrosty, niedroznosc jednego jajowodu (jak na zlosc tego co owuluje). Zakaz staran. Przeplakalam setki nocy. Dzis rok pozniej dalej jestem tam gdzie bylam. Czekam na operacje, leki nic nie pomogly, jedynie sie rok trulam i walczylam z potwornym samopoczuciem. Nie mam miesiaczek, sa zblokowane lekami, nie bylo staran ... a ja cierpie wewnetrznie bo wszystkie kolezanki, znajome, rodzina, przez ten ROK ! pozachodzily w ciaze chciane i niechciane, urodzily a ja nadal nic. Udaje ze jest ok a tak serio jest mi okropnie ciezko, do ivf nas nie dopuscili bo torebiele, starac naturalnie nie bardzo bo raz ze torbiele moga rosnac, dwa ze owulacji z droznej strony nie mam. Amh bez wiekszego szalu a czeka mnie operacja na jajnikach wiec tez poleci. Ubzduralam sobie nadzieje teraz ze moze po laparoskopii jak mnie obczyszcza sie uda ale w tej chwili siedze zalamana bo sie rozchorowalalam i nie wiem czy sie odbedzie.
Bywaja chwile ze nie moge pojac czemu tak sie dzieje, czemu kobiety z tak ogromna checia posiadania potomstwa, tak o te dzieci walcza.
Ja w trzecim cyklu po laparo byłam w ciąży 🥰 Wprawdzie nie miałam takich problemów jak Ty ale medycyna teraz działa cuda więc trzeba wierzyć że wkoncu i Tobie zaświeci słońce 🍀
 
taka przeróbka to dosyć spora inwestycja chyba? Ja już remonty i przeróbki mam za sobą i trochę wypadłam w obiegu. Na mam do dyspozycji na górze 2-3 pokoje dla conajmniej 3 dzieci 😢 i tak się zastanawiam co my z tym fantem zrobimy Jeśli nam się nigdy nie uda 😢
wiesz co, sama robota nie wychodzi jakoś mega drogo, ale trzeba doliczyć architekta i sporo czasu na papiery. Projekty zgody i inne pierdy. My na upartego moglibyśmy oddać swoją aktualną sypialnię dla dziecka i przenieść się do salonu, ale jeśli mamy możliwość dorobienia dodatkowego pokoju to żal nie skorzystać 😜
 
reklama
wiesz co, sama robota nie wychodzi jakoś mega drogo, ale trzeba doliczyć architekta i sporo czasu na papiery. Projekty zgody i inne pierdy. My na upartego moglibyśmy oddać swoją aktualną sypialnię dla dziecka i przenieść się do salonu, ale jeśli mamy możliwość dorobienia dodatkowego pokoju to żal nie skorzystać 😜
no pewnie tym bardziej że to się chyba aż prosiło o to by zagospodarować tą część domu ;)
 
Do góry