Hej
u nas identycznie było, 3 mln ilość, jeszcze ruch słaby.
Ogólnie poprawialiśmy to tak:
- przede wszystkim to Clostylbegyt i Agapurin (czyli my nie działąliśmy tylko suplami),
- Z supli najpierw brał Ten Fertil On jakieś pół roku, potem już każdy supel oddzielnie: L arginina, L karnityna, Glutation, koenzym q10, astaksantyna, witamina C (tylko nie 1000 tylko 2x500, rano i wieczorem), cynk, selen, inozytol.
- z diety to codziennie szklanka soku pomidorowego z olejem z czarnuszki i lnianym, orzechy brazylijskie, migdały, pestki dyni, słonecznika, siemię lniane. Starałam się, żeby jadł dużo strączków, warzyw, zieleniny. Rzucił palenie i ograniczył alko.
- Odeszły gorące kąpiele, laptop na kolanach, przy prysznicu polewał jajka zimną wodą, po domu chodzi w ogóle bez gaci w samych spodenkach.
I powiem Ci szczerzew tak. W paźniedzrniku mieliśmy ostatnie badania i ilość już była 17 mln/ml, wszyskie parametry w normie prócz morfologi. Do tego - wyniki poprawiły się, ale nie widziałam żadnych tendencji - prowadził się dobrze i czysto to raz miał złe raz dobre. Prowadził się źle (okres wakacyjny, grille, piwko) miał lepsze wyniki niż wtedy gdy prowadził się dobrze. Więc na tę chwilę to wszystko już robimy tak pół na pół bo nie znam żadnego sposobu, żeby te wyniki poprawiły się serio.
No i przepraszam za negatyw - mimo poprawy wyników w ciażę nie zaszłam. Ale wiem, że i z gorszymi wynikami dziewczyny zachodzą. Dlatego ja kompletnie nie rozumiem tej niepłodności męskiej.
Jakbyś miała jakieś pytania, dawaj znać.
Powodzenia