reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Jeszcze myśle nad tym, czy nie kupić sobie kota… marzy mi się pies pewnej rasy ale chłop powiedział, ze wyprowadzać muszę sama, on do tego ręki nie przyłoży No i poza moim budżetem. Wiec rodzina może nam się powiększy !
 
reklama
Przepraszam, ale nie pamietam Twojej historii, nie wiem jakie badania masz już za sobą itp. W Salve byłam u dr Kłosińskiego i byłam zadowolona, ale wtedy byliśmy jeszcze nastawieni na in vitro i u nich mieliśmy do niego podchodzić.
Staramy się od 2019, w kwietniu 2020 straciłam ciąże w 7-8 tyg, później leczyłam się endokrynologicznie i dochodziłam do siebie psychicznie, w 2021 rozpoczęłam stymulację cyklów z uwagi na brak owulacji. Zdiagnozowane pcos, z io już ponoć wyszłam. Robiona była drożność i cały pakiet badań z krwi przy okazji - wszystko w normie. Nasienie narzeczonego w normie. Moja gin właśnie wyciągnęła białą flagę i skierowała mnie do tego Kubika od leczenia niepłodności bo już nie jest w stanie mi pomóc. Nie wierzę w powodzenie inseminacji, myślę, ze pozostało nam tylko invitro 🤷🏻‍♀️

dziewczyny, 1dc. Prawie 2 lata starań i przerwa. Kurvva, smutno mi :D
Tulaski ❤️
 
Jeszcze myśle nad tym, czy nie kupić sobie kota… marzy mi się pies pewnej rasy ale chłop powiedział, ze wyprowadzać muszę sama, on do tego ręki nie przyłoży No i poza moim budżetem. Wiec rodzina może nam się powiększy !
Mnie tez marzy się kot ❤️ Ale narzeczony ma silne uczulenie 😩 za to piesa mamy i wyprowadza go 90% czasu stary, mimo ze formalnie piecho jest mój 😀 ale polecam bo miłość psia jest tak ogromna i bezinteresowna ze aż serce boli ❤️❤️❤️
 
Mnie tez marzy się kot ❤️ Ale narzeczony ma silne uczulenie 😩 za to piesa mamy i wyprowadza go 90% czasu stary, mimo ze formalnie piecho jest mój 😀 ale polecam bo miłość psia jest tak ogromna i bezinteresowna ze aż serce boli ❤️❤️❤️
Ja mam jednego u rodziców Goldenkę i jest najwspanialsza na świecie ❤️
O kocie myślałam Brytyjczyk, ragdoll albo Pers. Pies mi się marzy chow chow ale kupa kasy 😞 chociaż mam u męża obiecane !
 
Ja siedzę właśnie w szpitalu, czekam na betę... w poczekalni Ja i 3 kobiety z brzuchami ... nie no rewelka .... 😭
Bardzo mi przykro. Mnie na hsg ulokowali na oddziale położniczym i tez oczywiście wszędzie ciężarne, po tylu latach starań o to by beta choćby drgnęła to naprawdę ciężkie przeżycie patrzeć na brzuszki, słuchać bicia serc na ktg itd 😢
 
@Ceonis tak wierzyłam że ten zalany test szczęście Ci przyniesie! Trzymam kciuki za piękna betę!

Ja mam jeszcze dwa dni wolnego i wracam do pracy. Liczę że szybko się dowiem czy uwzględniają mnie w grafiku pracy po wakacjach 😆 Cały czas czekam na wyniki badań genetycznych i na wizytę u gina. Idę dom sprzątać bo 3 tyg urlopu mija a nic nie zrobione 🤣
 
@Ceonis tak wierzyłam że ten zalany test szczęście Ci przyniesie! Trzymam kciuki za piękna betę!

Ja mam jeszcze dwa dni wolnego i wracam do pracy. Liczę że szybko się dowiem czy uwzględniają mnie w grafiku pracy po wakacjach 😆 Cały czas czekam na wyniki badań genetycznych i na wizytę u gina. Idę dom sprzątać bo 3 tyg urlopu mija a nic nie zrobione 🤣
Zalany test miała chyba @Ladycarooo o ile dobrze pamiętam 😃
 
Ja mam jednego u rodziców Goldenkę i jest najwspanialsza na świecie ❤️
O kocie myślałam Brytyjczyk, ragdoll albo Pers. Pies mi się marzy chow chow ale kupa kasy 😞 chociaż mam u męża obiecane !
Chow to kupa kasy na szczeniora a później ile kasy na utrzymanie 🙈 i chociaż uwazam, ze na psy rasowe nie warto szczędzić kasy, to trzeba miec świadomość ile pies kosztuje i jakiś zapas na nieprzewidziane okazje - mój kosztował mnie 4800, w trzecim mcu życia zachorował na parwo i w ciągu tygodnia zostawiłam u weta pół wypłaty, karma dla dorosłego średnio kosztuje mnie 550zl/mc, jeździmy do fryzjera raz na 3-4mce (mam onka ale z chowem tez na pewni trzeba będzie jeździć), teraz musimy jechać do stomatologa bo pękła mu jedynka i już nam zapowiedzieli ze +/- 1500🙈 ale nie żałuje ani złotówki, wydałabym sto razy tyle gdyby byla taka potrzeba, dla mojego psiura zrobię wszystko 😀
 
reklama
Do góry