reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Taka radość z @ to aż napawa optymizmem [emoji16][emoji7]Ja na spokojnie czasem piwo wypije, jak znajomi przyjdą to drinka tak samo. Mam poczucie, że odmawianie sobie trzymałoby mnie jeszcze bardziej w trybie stand by [emoji6] myślę, że 2 razy w tyg zdarzy mi się coś wypić, ale nie pale papierosów. Raz na miesiąc/dwa zdarzy mi się shishe zapalić. Dziś czytałam że palenie może powodować trwałe mutacje chromosomalne [emoji85]
Mój szwagierka starała się z mężem 8 miesięcy aż w końcu któregoś dnia powiedziała dość. Trafiła się impreza firmowa, wróciła do domu nad ranem bardzooo pijana bo pod prysznicem siedziała z 1.5h. Za 3 tyg okazało się że jest w ciąży 👍 także może to źle zabrzmi ale chyba jej to pomogło się odstresować i zaskoczyło 😉
 
reklama
Dajcie sobie spokój z suplementami. Polecam Akademię płodności i dla Ciebie i dla męża 🙂 my zaczynaliśmy od tragicznych wyników (35 mln zamieniło się na 131, ruch z 7% na 34%, tylko morfologia nam spadła z 2.5 na 0, ale to też liczę, że poprawimy następnym razem 🙂)
Hmm, u nas w sumie oprócz morfologia nie ma tragedii a na diety totalnie nie mamy czasu 😣
 
Mój szwagierka starała się z mężem 8 miesięcy aż w końcu któregoś dnia powiedziała dość. Trafiła się impreza firmowa, wróciła do domu nad ranem bardzooo pijana bo pod prysznicem siedziała z 1.5h. Za 3 tyg okazało się że jest w ciąży 👍 także może to źle zabrzmi ale chyba jej to pomogło się odstresować i zaskoczyło 😉
Też znam takie historie xD jedna z moich sióstr zaszła w ciążę przy pierwszym miesiącu starań po mocno zakrapianym urlopie w Grecji xD a ja tu 5 miesiąc i się nie zapowiada xD może i to jest recepta żeby trochę głowa odpuściła... Ja sama nie wiem, wszystkim się stresuje 🙈 ale co ma być to będzie!
 
Tak tak
U mnie owu jak w zegarku w 20dc zawsze ..
mam nadzieje,ze monitoring i lek na pęknięcie przy moim pcos pomoże ..
Ja tez mam pcos i w zeszłym cyklu zaczęłam monitoring :) w tym już jestem na stymulacji bo w tym cyklu jak i w poprzednim było dużo pecherzykow, ale w 10dc brak takiego który byłby potencjalnie dominujący. Musi nam się w końcu udać :)
 
Ja tez mam pcos i w zeszłym cyklu zaczęłam monitoring :) w tym już jestem na stymulacji bo w tym cyklu jak i w poprzednim było dużo pecherzykow, ale w 10dc brak takiego który byłby potencjalnie dominujący. Musi nam się w końcu udać :)
Hej! Tez mam pcos. Owu ostatanio mialam ale dopiero w 23 dc. W 10 to ani widu ani słychu pęcherzyka dominującego. Obecnie biorę inofem i pije olej z wiesiołka dzięki temu moim zdaniem doszło ostatanio do owu. Jestem teraz w 9 dc. Jak sie nie uda naturalnie to zaczynam stymulacje od następnego. Ale mam obawy bo już raz bralam clo i zrobila sie duza torbiel:(
 
Hej dziewczyny, właśnie wleciał 4 cykl starań, tabletki powoli normują moje złe wyniki badań, przestawiłam się na lepszy, zdrowszy tryb życia a tu nagle pożar w pracy budynek do rozbiórki i właśnie tracę swoje miejsce pracy po 8 latach. Nie mogę sobie pozwolić na zostanie bez pracy trzeba szukać nowej a co za tym idzie muszę się trochę wstrzymać ze staraniami bo nie chcę wyjść na osobę, która się zatrudnia i zaraz rzuca zwolnienie pracodawcy, nie wiem co myśleć i jak postąpić a czuje, że teraz mogło by nam się udać zwłaszcza, że ginekolog dała mi zielone światło
 
reklama
Hej dziewczyny :) Jak się czujecie? Jakie plany na weekend? Ja chyba przez tę zmianę pogody jestem nie do życia... Czuję się, jakbym 2 dni nie spala 😅 Od 3 dni kłucie w podbrzuszu, raz mniejsze, raz większe, więc coś tam się dzieje. Za 8 dni testowanie - muszę sobie do tego czasu czymś zająć głowę 😉
 
Do góry