reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Badałam niedawno hormony i progesteron i wszystko się zgadaza, w pierwszą ciążę też zaszłam bez problemu, więc owulacje raczej są. Interesuje mnie po prostu, czy ktoś też tak ma, że czuje owulację przez trzy dni :D

Może tez być tak ze testy owu się u Ciebie nie sprawdza i jesteś już po owu. Najlepiej potwierdzić to sobie na monitoringu rownolegle do owulakow i sprawdzić, czy u Ciebie warto je stosować.
 
reklama
Potwierdzam, jako ktoś kto nigdy nie ma objawów owulacji, a owu potwierdzone.
Na pewno tak bywa. Przed pierwszym dzieckiem nigdy nic nie czułam. Po prostu wiedziałam, że gdzieś w połowie cyklu powinna być i przez 10 dni się staraliśmy. I sie udało, Ale jak się ma dziecko na chacie i pełno obowiązków, to już nie można sobie tak szaleć kiedy się podoba i człowiek chciałby chociaż mniej więcej wiedzieć, kiedy organizować czas na seks (w sensie, żeby na pewno nie przegapić tych 3-4 kluczowych dni).
 
Robisz testy pierwszy cykl, nie da się teraz stwierdzić na 100% że to co uznajesz za objawy owulacji w rzeczywistości nimi jest.
Moze być tak, ze coś tam czujesz, a akurat w tym cyklu owu będzie za kilka dni i wtedy wyjdą testy, może być też tak, że owulacja już była, ale ją przegapiłaś bo np. Masz bardzo krótki peak tak jak ja. A może być też tak, że testy owu nic u Ciebie nie pokażą [emoji2272]
Najlepiej tak jak @coca mówi iść na monitoring i jednocześnie robić owulaki i zobaczyć jak to się u Ciebie pokrywa.
Na pewno tak bywa. Przed pierwszym dzieckiem nigdy nic nie czułam. Po prostu wiedziałam, że gdzieś w połowie cyklu powinna być i przez 10 dni się staraliśmy. I sie udało, Ale jak się ma dziecko na chacie i pełno obowiązków, to już nie można sobie tak szaleć kiedy się podoba i człowiek chciałby chociaż mniej więcej wiedzieć, kiedy organizować czas na seks (w sensie, żeby na pewno nie przegapić tych 3-4 kluczowych dni).
 
może tak...
A Wy ile się staracie?
Tak na luzie po prostu bez zabezpieczenia nie koniecznie wstrzeliwujac sie dokladnie w owu to jakies 7-8mcy. 3 cykle gdzie dokladnie juz wiedzialam kiedy jest owu. Teraz lada dzien bedzie lecial czwarty cykl. Wiem ze to jeszcze nie tak dlugo, ale maz ja znacznie ode mnie starszy ja juz tez trojka z przodu.
 
Zaczynam miec poczucie winy ze tak dlugo z tym zwlekaliśmy. Ze czekalam do 30. Za chwile rezerwa jajnikowa poleci na leb na szyje plus reszta moich problemów zdrowotnych i d...a
 
Zaczynam miec poczucie winy ze tak dlugo z tym zwlekaliśmy. Ze czekalam do 30. Za chwile rezerwa jajnikowa poleci na leb na szyje plus reszta moich problemów zdrowotnych i d...a
Nie ma co mieć poczucie winy. Naprawdę nie ma zasady, ja mam 28 lat, a i tak mam takie same problemy :D
Chodzisz na monitoringi owulacji? Ja w tym miesięcu robiłam testy owulacyjne, wyszedł mi pik, a 21dc poszłam na badanie progesteronu więc wiem, że na 100% owulacja była. Ale chyba nici... w piątek zrobie jeszcze jeden test, ale i tak jestem już smutna
 
Cześć, dziewczyny, czy miałyście może kiedyś taką sytuację:
wg aplikacji mam mieć owulację w piątek, ale mam różne cykle (28-32 dni), więc nie mogę do końca polegać na technologii. Robię testy owulacyjne i na razie wychodzą negatywnie, a jednocześnie już drugi dzień mam typowo owulacyjne objawy, jak kłucie jajnika, nabrzmiały brzuch, wrażliwe piersi, wczoraj pojawił się też śluz. Mam tak prawie co miesiąc, ale wcześniej się nie staraliśmy, więc nie specjalnie mnie interesowało, kiedy dokładnie ta owulacja wypada. I teraz jestem nieco zmieszana. Objawy ewidentne, testy negatywne. Czy to możliwe, żebym przez kilka dni czuła dojrzewanie pęcherzyka? Wiem, że wszystkim zdarzają się cykle bezowulacyjne, ale zdaje mi się, że akurat wtedy nie czuję żadnych objawów. Z góry dziękuję za wasze opinie:)
Nie ma co sie sugerować aplikacja ;) byc moze jestes juz po owu.
 
Dziewczyny pomocy, jestem tydzień po poronieniu samoistnym i już psychicznie nastawiałam się na kolejne starania po pierwszej miesiączce a tu znowu plamienia i uczucie jakby miał przyjść okres 🙁 krwawiłam dosyć długo i myślałam że wszystko się stabilizuje 🙁 miesiączka po tygodniu chyba jest mało prawdopodobna? Beta w ubiegłym tygodniu wynosiła tylko 8,7. W tym tygodniu jeszcze nie sprawdzałam. Na ostatniej wizycie u ginekologa miałam
cieniutkie endometrium więc biorąc pod uwagę wszystkie czynniki nie zdecydowano się na zabieg łyżeczkowania. Już nie mam sił😔
 
Takie plamienia mogą się zdarzać chociaż podobno i szybka @ może się pojawić.
Ja poroniłam pierwszy raz to dostałam normalną miesiączkę równo miesiąc po poronieniu.
Teraz jestem 18 dni po łyżeczkowaniu i też czuję się jak na @[emoji2356]
Dziewczyny pomocy, jestem tydzień po poronieniu samoistnym i już psychicznie nastawiałam się na kolejne starania po pierwszej miesiączce a tu znowu plamienia i uczucie jakby miał przyjść okres [emoji853] krwawiłam dosyć długo i myślałam że wszystko się stabilizuje [emoji853] miesiączka po tygodniu chyba jest mało prawdopodobna? Beta w ubiegłym tygodniu wynosiła tylko 8,7. W tym tygodniu jeszcze nie sprawdzałam. Na ostatniej wizycie u ginekologa miałam
cieniutkie endometrium więc biorąc pod uwagę wszystkie czynniki nie zdecydowano się na zabieg łyżeczkowania. Już nie mam sił[emoji17]
 
reklama
Takie plamienia mogą się zdarzać chociaż podobno i szybka @ może się pojawić.
Ja poroniłam pierwszy raz to dostałam normalną miesiączkę równo miesiąc po poronieniu.
Teraz jestem 18 dni po łyżeczkowaniu i też czuję się jak na @[emoji2356]
 
Do góry