reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Hej dziewczyny....
Moja historia jest taka, że w styczniu zaszłam w 1 ciąże, niestety 7 marca poroniłam, 8 marca miałam zabieg łyżeczkowania. Pierwszą @ po zabiegu dostałam 8 kwietnia. Nie nastawialiśmy się z mężem na obfite starania tj mierzenie temperatury czy siedzenie w kalendarzu. Wyszliśmy z założenia że jak ma być dobrze to będzie. Do meritum jestem dzień przed planowaną @ miałam dziwne ciągnięcie w brzuchu jakoś tak od tygodnia. Dziś rano postanowiłam zrobić test bo mój brzuch przechodzi nie daje mi spokoju. Moje pytanie brzmi czy wy tu coś widzicie? 🙄
Oczywiście że widać ! Gratulacje! :D ależ Ci zazdroszczę ❤️
 
reklama
U mnie ta prolaktyna niestety to też żadna nowość i mam stwierdzoną hiperprolaktynemię czynnościową, bo miałam właśnie ją sprawdzaną na fazach w szpitalu i w I fazie i w drugiej, ale tak od początku roku licząc to najpierw miałam wynik coś w granicach 30, potem 40, potem w szpitalu wyszła mi wieczorna 70, nocna 40 i rano 75 potem w drugiej fazie spadła do 9 i teraz znów wzrosła w pierwszej fazie do 93, a myślałam, ze już aż tak nie wzrośnie, bo tomografia nic nie pokazała. I tak się bujam z tą prolaktyną chociaż u mnie to prawie wszystkie hormony w szpitalu wyszło, że są w jakiś sposób zaburzone 😩 zaczynając na przysadkowych po tarczyce i kończąc na nadnerczach, a nawet biopsja endometrium wskazała brak aktywności hormonalnej 🤯 dlatego teraz muszę być na antykoncepcji, bo było tego za dużo i dopiero za 1,5 tygodnia idę do lekarza co dalej, żeby się udało. Wczoraj już nawet zrobiłam też przy okazji te wszystkie wirusy, wit żeby mieć święty spokój przed wizytą i się potem z tym nie bujać, więc w sumie wyszło 20 różnych badań i jeszcze tylko czekam na wynik na zespół antyfosfolipidowy.
Uuuu to masz tego sporo 😳 zycze duzo zdrowia ✊🏼😘
 
Cześć Dziewczyny, pozwólcie, że do Was dołączę😉 My staramy się już rok i na początku po nieudanych próbach tłumaczyłam sobie to stresem Ale w końcu po 6 miesiąch poszłam na monitoring. Okazało się, że moje pęcherzyki nie współpracują I nie pękają. Do tej pory mieliśmy 3 próby z ovitrelle z których 1 zakończyła się ciąża biochemiczna. Teraz w tym cyklu nawet nie miałam pęcherzyka dominującego. Lekarz skierował mnie na badanie drożności Ale nie mogę bo wykonać bo mimo antybiotyków wychodzi mi streptococcus agalactiae😔
Już powoli zaczynam wpadać w depresję. Wokół nowe ciążę a ja nie mogę ruszyć z miejsca.
Witamy na pokładzie i zyczymy 2 kresek ✊🏼❤️ Nie ma co sie załamywać, podobno wszystko zaczyna sie w glowie;) trzeba byc dobrej mysli!☺️ Wiem ze latwo sie mowi, ale uwierz - jedziemy na tym samym wózku. U mnie juz 2 lata staran ale sie nie poddaje ❤️

Nie właśnie, lekarz powiedział że nie muszę brać bo po 1 pobfaniu krwi wychodzi w normie po tabletce metoklopramidu wrasta chyba x20 krotnie i mówił że to hiperprolaktylemia czynnościowa ale nie muszę brać nic na to więc nie wiem 🤷‍♀️
Dziwne 🤔 ja tez mam czynnościowa. A jakie masz wyniki progesteronu przy tak wysokiej prolaktynie? Moze warto zasięgnąć rady innego lekarza?
U mnie okres planowo za 8 dni (dziś 20dc) więc testować się bedziemy w podobnym czasie 😉 Oj tak czekanie jest męczące :zawstydzona/y: ale pomyślmy że już bliżej niż dalej :-D
Trzymam kciuki ✊🏼✊🏼❤️ U mnie juz chyba nic sie nie wydarzy , czuje juz @ 🙄🤦🏻‍♀️
 
Hej dziewczyny....
Moja historia jest taka, że w styczniu zaszłam w 1 ciąże, niestety 7 marca poroniłam, 8 marca miałam zabieg łyżeczkowania. Pierwszą @ po zabiegu dostałam 8 kwietnia. Nie nastawialiśmy się z mężem na obfite starania tj mierzenie temperatury czy siedzenie w kalendarzu. Wyszliśmy z założenia że jak ma być dobrze to będzie. Do meritum jestem dzień przed planowaną @ miałam dziwne ciągnięcie w brzuchu jakoś tak od tygodnia. Dziś rano postanowiłam zrobić test bo mój brzuch przechodzi nie daje mi spokoju. Moje pytanie brzmi czy wy tu coś widzicie? 🙄
Pewnie ,że widać ! Gratuluję i też troszkę zazdroszczę ,ale tak ciut ciut :-)
 
Hej dziewczyny....
Moja historia jest taka, że w styczniu zaszłam w 1 ciąże, niestety 7 marca poroniłam, 8 marca miałam zabieg łyżeczkowania. Pierwszą @ po zabiegu dostałam 8 kwietnia. Nie nastawialiśmy się z mężem na obfite starania tj mierzenie temperatury czy siedzenie w kalendarzu. Wyszliśmy z założenia że jak ma być dobrze to będzie. Do meritum jestem dzień przed planowaną @ miałam dziwne ciągnięcie w brzuchu jakoś tak od tygodnia. Dziś rano postanowiłam zrobić test bo mój brzuch przechodzi nie daje mi spokoju. Moje pytanie brzmi czy wy tu coś widzicie? 🙄
Widać, i nie trzeba się wpatrywać ❤️
 
Oczywiście że widać ! Gratulacje! :D ależ Ci zazdroszczę ❤️
"Nie dziękuję" test zrobiłam tak nienastawiajac się wcale. Po chwili ta kreska była bardziej wyraźna. Nie wiem nie potrafię się cieszyć
 

Załączniki

  • Screenshot_20210505_084147_com.android.gallery3d.jpg
    Screenshot_20210505_084147_com.android.gallery3d.jpg
    290,9 KB · Wyświetleń: 108
Hej dziewczyny....
Moja historia jest taka, że w styczniu zaszłam w 1 ciąże, niestety 7 marca poroniłam, 8 marca miałam zabieg łyżeczkowania. Pierwszą @ po zabiegu dostałam 8 kwietnia. Nie nastawialiśmy się z mężem na obfite starania tj mierzenie temperatury czy siedzenie w kalendarzu. Wyszliśmy z założenia że jak ma być dobrze to będzie. Do meritum jestem dzień przed planowaną @ miałam dziwne ciągnięcie w brzuchu jakoś tak od tygodnia. Dziś rano postanowiłam zrobić test bo mój brzuch przechodzi nie daje mi spokoju. Moje pytanie brzmi czy wy tu coś widzicie? 🙄
Widzę cień kreski ale na twoim miejscu jeszcze bym się pozytywnie nie nastawiała 🙂 niestety musisz poczekać. Za 2 dni powtórz i się okaże 😉 albo zrób betę i się wyjaśni
 
Witamy na pokładzie i zyczymy 2 kresek ✊🏼❤️ Nie ma co sie załamywać, podobno wszystko zaczyna sie w glowie;) trzeba byc dobrej mysli!☺️ Wiem ze latwo sie mowi, ale uwierz - jedziemy na tym samym wózku. U mnie juz 2 lata staran ale sie nie poddaje ❤️

Nie właśnie, lekarz powiedział że nie muszę brać bo po 1 pobfaniu krwi wychodzi w normie po tabletce metoklopramidu wrasta chyba x20 krotnie i mówił że to hiperprolaktylemia czynnościowa ale nie muszę brać nic na to więc nie wiem 🤷‍♀️
Dziwne 🤔 ja tez mam czynnościowa. A jakie masz wyniki progesteronu przy tak wysokiej prolaktynie? Moze warto zasięgnąć rady innego lekarza?

Trzymam kciuki ✊🏼✊🏼❤️ U mnie juz chyba nic sie nie wydarzy , czuje juz @ 🙄🤦🏻‍♀️
To tak jak u mnie...czuje @ ...test biel ..no cóż..
 
reklama
U mnie okres planowo za 8 dni (dziś 20dc) więc testować się bedziemy w podobnym czasie 😉 Oj tak czekanie jest męczące :zawstydzona/y: ale pomyślmy że już bliżej niż dalej :-D
Ja też okres planowo za 8 dni 😅 dziś mam 23 dc ale testować się będę gdzieś za 6 dni może już coś się pokaże 🥴
 
Do góry