Pisałyście ostatnio, o współżyciu podczas fazy około owulacyjnej. I chce Wam powiedzieć, że macie absolutną rację. Nie ma co facetowi za dużo opowiadać kiedy owu, planować stosunków itd. Wczoraj 11 dc, już na messangerze gdy facet był w pracy pisałam jaki będzie fajny wieczór, że teraz musimy częściej. Ze majówka będzie nasza i inne pierdoły. On również chce dziecka i to bardzo. Ale widocznie wywarłam za dużą presję, poczucie obowiązku kochania się i wiecie co.. Nici. Nawet mu nie stanął jak by to powiedzieć. Zły był widziałam sam na siebie, a ja mu oczywiście dołożyłam jeszcze i poszliśmy spać
dziś zobaczymy jak będzie, 12 dc testy owu negatywne chodź z nich akurat nic sobie nie robię,bo nie jestem ich fanką, a wręcz przeciwniczka
już zero paplania na temat owu, dni płodnych i tych innych. Gdy będę wiedziała że owu się zbliża sama zacznę działać i zachęcać, ale słowem już się wspomnę