reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Stelle jakie mam objawy endo ..... ból podbrzusza od 14 dnia cyklu do całkowitego ustania okresu czyli jakiś 5dc, klucie w jajnikach, ciągnięcie w miednicy, ból kości ogonowej i rozpieranie, ból głowy, zaparcia. Nie miałam laparoskopii bo zwiadowcza więcej szkód zrobi niż pożytku. Miałam usg z kontrastem żelowym, wyszła torbiel endometrialna ale mała 2cm więc szansę na ciążę jeszcze mam ale z każdym miesiącem mogą maleć przez pojawiające się zrosty. Generalnie mam to od 17 lat, ale poprzednie ciążę wyciszyly chorobę. Niestety miałam zabieg histeroskopii, która otworzyła puszkę pandory ...
 
reklama
Stelle jakie mam objawy endo ..... ból podbrzusza od 14 dnia cyklu do całkowitego ustania okresu czyli jakiś 5dc, klucie w jajnikach, ciągnięcie w miednicy, ból kości ogonowej i rozpieranie, ból głowy, zaparcia. Nie miałam laparoskopii bo zwiadowcza więcej szkód zrobi niż pożytku. Miałam usg z kontrastem żelowym, wyszła torbiel endometrialna ale mała 2cm więc szansę na ciążę jeszcze mam ale z każdym miesiącem mogą maleć przez pojawiające się zrosty. Generalnie mam to od 17 lat, ale poprzednie ciążę wyciszyly chorobę. Niestety miałam zabieg histeroskopii, która otworzyła puszkę pandory ...
Napisze do Ciebie na priv
 
Moja ginekolog kazała wyrzucić testy owu do śmieci. Mówi, że więcej nakręcania się przy nich niż to warte. Mam owu normalnie 12-13 dc A test nigdy nie wyszedł pozytywny
 
Hej dziewczyny! 😊 Troszkę Was w ostatnich tyg opuściłam, ale musiałam zresetować główkę 🙈 Myslalam, że okres juz nigdy nie przyjdzie bo pierwsze wywoływanie się nie powiodło (ahh to PCOS...) i jakoś tak mnie i samopoczucie, i ta świadomość że organizm nie reaguje dobiły. Na szczęście po 80 dniach i podwójnej dawce luteiny wreszcie się udało 😁 Chyba nigdy tak bardzo mnie @ nie cieszyła mimo ze daje mi popalić bolesnością i obfitością 🤣🤣
 
Teraz jestem w 4dc, wczoraj zaczęłam stymulacje Aromkiem i czekam na badanie drożności nareszcie! Udało się znaleźć termin na 28.04 wiec mam na co czekać 😁 od razu człowiek lepiej sie czuje wiedząc że wraca do akcji i starań 😁
 
No i dowiedziałam sie ostatnio ze moja koleżanka która miała mega problemy z mężem zeby zaciążyć i tułała sie po różnych specjalistach wreszcie zaciążyła wiec poziom pozytywnego nastawienia tez o razu poszybował w górę 😁
 
reklama
Do góry