reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Mąż ma nasienie bardzo dobre, sama mówi że idealne wprost. Dała mu lek nucleolox.. Po cholere? Przecież to lek do leczenia męskiej niepłodności i poprawy szybkości plemników, on ma dobre. Dodam że kosztuje 180 zł i starcza tylko na miesiąc. W dodatku na zamówienie. Nie kupiłam mu tego. Podobno zdrowemu może zaszkodzić taki lek, 5ak piszą w necie, że jeśli sperma jest dobrej jakości nie należy brać.
 
reklama
Hej, pierwszy cykl z letrozolem rozpoczęty. Mam brac od 2 do 6 d.c.po 2 tabletki Letrozole bluefish 2,5 mg. Co mnie dziwi w ulotce jest napisane że to lek na raka piersi. Nie mogą brać tego leku osoby miesiączkujące. Trochę to dziwne, ale lekarz dał receptę to chyba wie co robi, o owulacji w ulotce słowem nie wspomieli. No i zapisała mi ginka miovelie i miovelie nac, prócz tego standardowo dostinex pół tabletki raz w tygodniu, siofor 3 razy dziennie. I ovarin 2x dziennie. Kurcze nie za dużo tych leków? O tych mioveliach jakoś nic dobrego na forum nie piszą. Ma ktoś z was jakieś doświadczenie z tym?
Mam doświadczenie z letrozolem i faktycznie jest to lek na raka piersi ale od kilku lat jest stosowany jako lek stymulujący owulację także wszystko w porządku 😊 podobno działa na kobiety na które nie działają cytryniany klomifenu (również lek na stymulację owulacji). Jak pierwszy raz przeczytałam ulotkę to też się trochę przestraszyłam 😅
 
Dziewczyny, mam ciekawostkę może dla tych z Was, które dopiero rozpoczynają przygodę z testami owulacyjnymi. Wyszła mi kreska testowa pozytywna (taka sama jak kontrolna) 14.04 i potem kolejne tez wyglądały bardzo podobnie. Brzuch boli mnie okropnie dopiero od wczoraj. Dziś powtórzyłam test i wychodzi na to ze jednak u mnie owulacja jest dopiero jak kreska jest ciemniejsza od kontrolnej :) może to być pomocne myślę. Warto zrobić jednak jeszcze kilka testów nawet jak już któryś wydaje się pozytywny.
D7E1338C-12DE-41B0-ADD6-CCB34040640D.jpeg
 
Dziewczyny, mam ciekawostkę może dla tych z Was, które dopiero rozpoczynają przygodę z testami owulacyjnymi. Wyszła mi kreska testowa pozytywna (taka sama jak kontrolna) 14.04 i potem kolejne tez wyglądały bardzo podobnie. Brzuch boli mnie okropnie dopiero od wczoraj. Dziś powtórzyłam test i wychodzi na to ze jednak u mnie owulacja jest dopiero jak kreska jest ciemniejsza od kontrolnej :) może to być pomocne myślę. Warto zrobić jednak jeszcze kilka testów nawet jak już któryś wydaje się pozytywny. Zobacz załącznik 1261874
Jak dla mnie to tylko ten z dzisiaj jest pozytywny
 
Dziewczyny, mam ciekawostkę może dla tych z Was, które dopiero rozpoczynają przygodę z testami owulacyjnymi. Wyszła mi kreska testowa pozytywna (taka sama jak kontrolna) 14.04 i potem kolejne tez wyglądały bardzo podobnie. Brzuch boli mnie okropnie dopiero od wczoraj. Dziś powtórzyłam test i wychodzi na to ze jednak u mnie owulacja jest dopiero jak kreska jest ciemniejsza od kontrolnej :) może to być pomocne myślę. Warto zrobić jednak jeszcze kilka testów nawet jak już któryś wydaje się pozytywny. Zobacz załącznik 1261874
Temu z 16.04 trochę jeszcze brakowało do pozytywu
 
Co do szczepionki to tez dużo o tym myślałam ale w Austrii na wszystkich stronach dla ciężarnych bądź planujących ciszę polecają szczepienie, szczególnie od 12 tygodnia ciąży. Podobno kobiety w ciąży gorzej przechodzą COVID i jak się szczepią to dziecko tez jest już w jakiś sposób chronione. Podobno zmniejsza to możliwość poronienia. Bazuja to na badaniach z USA gdzie ponad 50 tys kobiet było szczepionych i nie ma u nich skutków ubocznych (mam na myśli te w ciąży tylko). Ja raczej się zaszczepie jeśli będzie taka możliwość :) myśle ze każdy musi zdecydować za siebie :)
 
reklama
Dziewczyny, mam ciekawostkę może dla tych z Was, które dopiero rozpoczynają przygodę z testami owulacyjnymi. Wyszła mi kreska testowa pozytywna (taka sama jak kontrolna) 14.04 i potem kolejne tez wyglądały bardzo podobnie. Brzuch boli mnie okropnie dopiero od wczoraj. Dziś powtórzyłam test i wychodzi na to ze jednak u mnie owulacja jest dopiero jak kreska jest ciemniejsza od kontrolnej :) może to być pomocne myślę. Warto zrobić jednak jeszcze kilka testów nawet jak już któryś wydaje się pozytywny. Zobacz załącznik 1261874

Ale kochana te wczesniejsze testy są negatywne [emoji6]
 
Do góry