Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 714
Powtórzyć wieczorem czy dopiero jutro rano? Podbrzusze boli mnie mimo wzięcia nospy. Aż mnie mdliWg mnie to jeszcze nie jest pozytyw, ale bardzo blisko pozytywu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powtórzyć wieczorem czy dopiero jutro rano? Podbrzusze boli mnie mimo wzięcia nospy. Aż mnie mdliWg mnie to jeszcze nie jest pozytyw, ale bardzo blisko pozytywu
Ja mam z mężem to samo. Seks jest ważnym spoiwem naszego związku, ale miłość cielesna "bo trzeba" "bo to te dni" "bo staramy się o dziecko" zabija nasze podniecenie a my nie należymy do gorących temperamentów. U nas w łóżku obopólnie nie ma większych potrzeb, śmiem zaryzykować że mam większe nie bierzemy macy ani nic. Nie kochamy się codziennie bo to dla nas za dużo i w niepłodne "odpoczywamy" ale awantury u nas już były na ten temat. W sumie jakoś do tej pory zachodziłam w ciążę po pewnym czasie. Liczę że jego plemniki są mocne i te dwa trzy dni dadzą radę W naszym związku to ja głównie inicjuję stosunek, ale w ogóle mi to nie przeszkadzaDziewczyny mam pytanie może któraś z was przechodzi lub przechodziła przez podobny problem. Mój mąż niestety nie ma dużych potrzeb jeśli chodzi o sprawy łóżkowe... Kupiłam mu Mace i witaminy. Jest trochę lepiej ale ciągle taka częstotliwość stosunków czyli raz góra dwa razy w tygodniu zmniejsza prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Rozmawialiśmy o tym kilkakrotnie M mówił że przemyśli i postara się to zmienić... Zmiana była przez 2-3 dni potem wracało do starego trybu. Nie wymagam nie wiadomo czego, czy seksu kilka razy dziennie absolutnie. Częstotliwość co 2-3 dni byłaby już ok... Zastanawiam się nad wizytą u seksuologa... Nie chce też na M naciskać bo wiem że to przynosi odwrotny skutek.... Jestem trochę bezradna...
To nic złego. W moim związku jest mnóstwo bliskości, wiele razem przeżyliśmy, łączy nas silne uczucie, ale kochamy się niezbyt często. Porozmawiaj z mężem o tym, że bardzo pragniesz dziecka i seks co dwa trzy dni w pierwszej połowie cyklu jest po prostu niezbędny. Na pewno to zrozumie, a w drugiej połowie cyklu dajcie sobie na luzNigdy nie miał dużego libido.. w każdym razie ja mam większe potrzeby niż on... Kiedyś wydawało mi się że chciał częściej.. 2 razy w tygodniu to jest ten moment kiedy jest częściej. Ostatnio przerwa trwała 3 tyg
..
Mi zostało 2 dni tez mam takie wrażenie że się nie udało pomieszane z poplątanym natlok mysliJa sobie zjadłam trochę głowę zakupami ale wróciłam do domu i znowy myśli w jednym kierunku. Jeszcze 5 dni. Chociaż mam wrażenie,że się nie udało w tym cyklu. Cały czas czuje taki wewnętrzny niepokój.
Dokładnie,to jest bardzo męczące.Mi zostało 2 dni tez mam takie wrażenie że się nie udało pomieszane z poplątanym natlok mysli
Dziękuję za odpowiedź mam wizytę nie długo więc lekarz pewnie mnie w tym kierunku pokieruję a jak nie to sobie zapisuje i zrobię na własną rękę to o czym piszesz.Wg mnie powinnaś zrobić antyTPO i antyTG. TSH jest bardzo blisko dolnej granicy, a takie wahania jak piszesz mogą świadczyć o początkach hasimoto.