reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Muszę Wam przyznać się do czegoś.. chce mieć kolejne dziecko, a tak bardzo nie lubię być w ciąży... Z jednej strony czekam na 2 kreski, a z drugiej aż mnie wykreca jak pomyślę sobie o tych 9miesiacach..Też tak któraś z Was ma, czy tylko ja jestem takim odludkiem.. [emoji86]
Też bym mogła pominąć etap ciąży 🙈 szczerze to poród był nawet znośny, ale jak pomyślę, że nie będę się mogła ułożyć, bezsenne noce, zgaga i milion innych rzeczy, to mi się nie chce. Chociaż wydaje mi się, że bym mogła na to inaczej patrzeć, gdybym czuła normalnie ruchy małego. A tak to przeważnie było 5 minut wieczorem, a przez pozostały czas prawie zupełnie nic. A teraz jeszcze dojdzie bieganie za szkrabem, więc nie będę mogła przeleżeć pół dnia 😏
 
reklama
Widzę że te wątpliwości chyba są wpisane w macierzyństwo [emoji16][emoji16] też boje się jakiś nierówności w traktowaniu, ale z drugiej strony jak rozegramy to dobrze jako rodzice to dzieciaki co mają rodzeństwo w podobnym wieku mają fajniej. Ja z moim bratem różnica 14 miesięcy i fajne to było, bo grupę znajomych mieliśmy praktycznie tych samych. Mam brata więc jak "jakieś chłopaki" chcieli mnie podrywać to kumplowali się z moim bratem [emoji38] fajne mieliśmy to dzieciństwo [emoji2] co prawda brat teraz ociąga się z założeniem swojej rodziny, ale jak już ze swoją dziewczyną będą gotowi będziemy mieć fajnie, bo kuzynostwo będzie mogło razem buszować, mieszkamy od siebie 12km więc nawet na wspólne wycieczki rowerowe spoko odległość [emoji38] już mnie ponosi z planami na przyszłość [emoji16]
Ahahahhahha jakbym czytała o sobie [emoji1787] To my już w ogóle jesteśmy szaleni. Mała za 9 dni ma 7 miesięcy dopiero [emoji1787]
Ciąża i poród jakaś masakra [emoji1787] A też miałam plany..

A teraz ciągle mi chodzi po głowie, czy mój mały dzieć nie ucierpi jak urodzi się kolejny, nie będę miała dla niej tyle czasu co teraz [emoji17] i czy zakocham się tak samo w drugim jak w pierwszym dzieciu.. patrzę na tego małego smarka i nie wyobrażam sobie mieć drugiego [emoji85] A gdzie tu planowane cztery [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
 
Uff, ulżyło mi trochę. Dobrze wiedzieć że macie podobnie [emoji6] dziewczyny to mam nadzieję że będziemy razem narzekać na te różne objawy i wspierać się wzajemnie, o ile uda nam się w tym samym miesiącu [emoji38] ja tam dopiero na samiutki koniec miesiąca mam @ więc do testowania daleko, na razie to z moim uprawiamy sport [emoji16]
Ja tak mam. Na myśl o ciąży ręce mi się trzęsą i strach mnie ogarnia. Jak zobaczę dwie kreski to radość będzie wielka, ale chyba z dzień, dwa nikomu nie powiem, żeby to przegryźć. Ale cel jest dla mnie najważniejszy. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
 
Między mną a siostra 15 miesięcy, a między naszymi córkami 6[emoji16]
Widzę że te wątpliwości chyba są wpisane w macierzyństwo [emoji16][emoji16] też boje się jakiś nierówności w traktowaniu, ale z drugiej strony jak rozegramy to dobrze jako rodzice to dzieciaki co mają rodzeństwo w podobnym wieku mają fajniej. Ja z moim bratem różnica 14 miesięcy i fajne to było, bo grupę znajomych mieliśmy praktycznie tych samych. Mam brata więc jak "jakieś chłopaki" chcieli mnie podrywać to kumplowali się z moim bratem [emoji38] fajne mieliśmy to dzieciństwo [emoji2] co prawda brat teraz ociąga się z założeniem swojej rodziny, ale jak już ze swoją dziewczyną będą gotowi będziemy mieć fajnie, bo kuzynostwo będzie mogło razem buszować, mieszkamy od siebie 12km więc nawet na wspólne wycieczki rowerowe spoko odległość [emoji38] już mnie ponosi z planami na przyszłość [emoji16]
 
Ja @ dopiero na początku lutego mam dostać [emoji85]
Uff, ulżyło mi trochę. Dobrze wiedzieć że macie podobnie [emoji6] dziewczyny to mam nadzieję że będziemy razem narzekać na te różne objawy i wspierać się wzajemnie, o ile uda nam się w tym samym miesiącu [emoji38] ja tam dopiero na samiutki koniec miesiąca mam @ więc do testowania daleko, na razie to z moim uprawiamy sport [emoji16]
 
Ja miałam łożysko na przedniej ścianie [emoji16][emoji16] ruchy małego też czułam tylko rano ok 5 i wieczorem od 19 do ok 21 przez jakieś 30 min. Widocznie wtedy miał największe aktywności [emoji16] jak chodziłam na ktg to po słodkim mały wykonał jakieś 160 ruchów na godzinę (pisze w godzinę bo oni to jakoś tam przeliczają na godzinę chociaż badanie ma chyba z 20 min).. już nie wspomnę ile naczekaliśmy się na pierwszego odczuwalnego kopniaka, pamiętam jak dziewczyny z naszych marcowek już się chwaliły, a ja nic i nic i nic...[emoji55] Może dla nas to lepiej ze nie będziemy mieć czasu na zastanawianie się [emoji38][emoji38] o ile uda się [emoji14] może już zdążymy naszych łobuzów odchować .. [emoji17]
Też bym mogła pominąć etap ciąży [emoji85] szczerze to poród był nawet znośny, ale jak pomyślę, że nie będę się mogła ułożyć, bezsenne noce, zgaga i milion innych rzeczy, to mi się nie chce. Chociaż wydaje mi się, że bym mogła na to inaczej patrzeć, gdybym czuła normalnie ruchy małego. A tak to przeważnie było 5 minut wieczorem, a przez pozostały czas prawie zupełnie nic. A teraz jeszcze dojdzie bieganie za szkrabem, więc nie będę mogła przeleżeć pół dnia [emoji57]
 
reklama
No to witam w klubie, ja nie pamiętam, jak to było w pierwszej ciąży, mam już nastoletniego syna. Kurde zastanawiam się jak ja mu powiem o ciąży pomyśli, że nam na stare lata odbiło [emoji23]
Mam identycznie [emoji20] nawet teraz leżę i takie bóle. Wczoraj było lżej, a dzisiaj znowu. Ale mogę Cię pocieszyć - pół ciąży pierwszej się tak męczyłam [emoji2370]
 
Do góry