reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Jeszcze zanim rozpoczęliśmy starania to ginekolog zalecił mi picie 2 x dziennie Inofem + do tego jakieś witaminy dla kobiet planujących ciążę. Piję więc ten Inofem + łykam sobie raz dziennie Pregna Start i tak mnie teraz zaczęło zastanawiać czy spożywanie większej ilości kwasu foliowego niż zalecana dzienna ilość może mieć jakieś skutki uboczne? Pregna Start ma dwie formy kwasu foliowego i łączna zawartość w jednej tabletce to 0,8mg, a jedna saszetka Inofemu 0,2mg. Więc dziennie przyjmuję 1,2mg kwasu foliowego a zalecane jest 0,4mg dziennie (w I trymestrze 0,4-0,8 mg). Myślicie że może to mieć jakieś znaczenie? Co prawda skoro sam ginekolog mi tak zalecił to raczej wiedział co mówi, ale jakoś tak dziś mnie naszły wątpliwości 🤷‍♀️ 🤔
 
reklama
Jeszcze zanim rozpoczęliśmy starania to ginekolog zalecił mi picie 2 x dziennie Inofem + do tego jakieś witaminy dla kobiet planujących ciążę. Piję więc ten Inofem + łykam sobie raz dziennie Pregna Start i tak mnie teraz zaczęło zastanawiać czy spożywanie większej ilości kwasu foliowego niż zalecana dzienna ilość może mieć jakieś skutki uboczne? Pregna Start ma dwie formy kwasu foliowego i łączna zawartość w jednej tabletce to 0,8mg, a jedna saszetka Inofemu 0,2mg. Więc dziennie przyjmuję 1,2mg kwasu foliowego a zalecane jest 0,4mg dziennie (w I trymestrze 0,4-0,8 mg). Myślicie że może to mieć jakieś znaczenie? Co prawda skoro sam ginekolog mi tak zalecił to raczej wiedział co mówi, ale jakoś tak dziś mnie naszły wątpliwości 🤷‍♀️ 🤔
ogólnie kiedyś czytałam, że ciężko przedawkować kwas foliowy (nadmiar wydala się wraz z moczem) ale to tylko bazuję na tym co kiedyś wyczytałam. skoro lekarz tak zalecił to on się zna na tym i powinnaś być spokojna :)
 
W niedziele miałaś pozytyw wiec owu powinna się pojawić do wtorku. Nie ma co czekać, plemniki tez potrzebują czasu żeby dojrzeć i dotrzeć tam gdzie maja.
a właśnie w sumie mam pytanie. Jak myślicie czy najlepszy moment na przytulanki są po pozytywnym teście ale przed pęknięciem pęcherzyka czy już po (ja praktycznie zawsze czuję kiedy mam dokładnie owulkę bo mam wtedy ukłucie w jajniku.) oczywiście pytam czysto teoretycznie w idealnych warunkach, bo wiadomo, że 10razy można poczuć a wtedy kiedy trzeba nic się nie poczuje ;)
 
a właśnie w sumie mam pytanie. Jak myślicie czy najlepszy moment na przytulanki są po pozytywnym teście ale przed pęknięciem pęcherzyka czy już po (ja praktycznie zawsze czuję kiedy mam dokładnie owulkę bo mam wtedy ukłucie w jajniku.) oczywiście pytam czysto teoretycznie w idealnych warunkach, bo wiadomo, że 10razy można poczuć a wtedy kiedy trzeba nic się nie poczuje ;)

Jakby to było takie proste to wszystkie byłybyśmy już dawno w ciąży [emoji16]
 
a właśnie w sumie mam pytanie. Jak myślicie czy najlepszy moment na przytulanki są po pozytywnym teście ale przed pęknięciem pęcherzyka czy już po (ja praktycznie zawsze czuję kiedy mam dokładnie owulkę bo mam wtedy ukłucie w jajniku.) oczywiście pytam czysto teoretycznie w idealnych warunkach, bo wiadomo, że 10razy można poczuć a wtedy kiedy trzeba nic się nie poczuje ;)

Niemniej po pęknięciu ile komórka jajowa płynie i żyje? 12h? 24h? Plemniki musza tez do niej dotrzeć w odpowiednim czasie, rozwinąć się, zaplodnic. Myśle ze stosunek po pęknięciu pęcherzyka to już mniejsza szansa. Dlatego zreszta z uwagi na żywotność plemników dni płodne liczy się -3(-5) od owulacji do +1 od owulacji. Lepiej żeby one już na komórkę czekały niż odwrotnie.

A ukłucie które czujesz może nie być momentem pęknięcia tylko podrażnieniem już po [emoji6]
 
Niemniej po pęknięciu ile komórka jajowa płynie i żyje? 12h? 24h? Plemniki musza tez do niej dotrzeć w odpowiednim czasie, rozwinąć się, zaplodnic. Myśle ze stosunek po pęknięciu pęcherzyka to już mniejsza szansa. Dlatego zreszta z uwagi na żywotność plemników dni płodne liczy się -3(-5) od owulacji do +1 od owulacji. Lepiej żeby one już na komórkę czekały niż odwrotnie.

A ukłucie które czujesz może nie być momentem pęknięcia tylko podrażnieniem już po [emoji6]

Oo dzięki za odpowiedź w sumie faktycznie lepiej, żeby plemniki się nie spóźniły 🙈☺️
A z tym bólem że to podraznienie nigdy nie słyszałam! Dziękuję za odpowiedź i info! ❤️
 
Cześć dziewczyny! 26 lutego miała przyjść miesiączka, nie przyszła. Zrobiłam test - wynik pozytywny 😁 cieszę się bardzo. Ale mam do was pytanie. Umówiłam się dziś do lekarza u którego chciałabym prowadzić ciąże na 30 marca i boję się czy to nie jest za późno? Wg ostatniej miesiączki (29.01) to będzie już 8tydzien +4 dni. I nie wiem czy cierpliwie czekać czy jednak przepisać się na 15 marca bo też był wolny termin (tylko już inny lekarz)? Dziękuję za porady a za wszystkie staraczki trzymam kciuki 🙂🥰🥰
 
Cześć dziewczyny! 26 lutego miała przyjść miesiączka, nie przyszła. Zrobiłam test - wynik pozytywny 😁 cieszę się bardzo. Ale mam do was pytanie. Umówiłam się dziś do lekarza u którego chciałabym prowadzić ciąże na 30 marca i boję się czy to nie jest za późno? Wg ostatniej miesiączki (29.01) to będzie już 8tydzien +4 dni. I nie wiem czy cierpliwie czekać czy jednak przepisać się na 15 marca bo też był wolny termin (tylko już inny lekarz)? Dziękuję za porady a za wszystkie staraczki trzymam kciuki 🙂🥰🥰

Cześć! Gratuluję! ☺️ Myślę, że to nie będzie za późno - będziesz miała pewność że serduszko już będzie biło i nie będziesz miała żadnych wątpliwości tak jak to się pojawia przy usg robionych wcześniej :)
 
Oo dzięki za odpowiedź w sumie faktycznie lepiej, żeby plemniki się nie spóźniły [emoji85][emoji3526]
A z tym bólem że to podraznienie nigdy nie słyszałam! Dziękuję za odpowiedź i info! [emoji3590]

Po pęknięciu pęcherzyka płyn wraz z krwią, które się w nim znajdowały wylewają sie i moga powodować podrażnienia wywołujące dolegliwości bólowe. Ból ponoć może być również wywołany naciągnięciem się torebki jajnika pod wpływem wielkości pęcherzyka przed jego pęknięciem, wzmożonym ukrwieniem itp.

Tak jest, plemniki maja być zwarte i gotowe na miejscu jak komórka jajowe będzie do nich szła tanecznym krokiem [emoji16]
 
reklama
Do góry