reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Super, dziękuję za pomoc. 🙂tak naprawdę sama nie wiem czy się nie pospieszyliśmy z tymi badaniami, czy nie panikujemy, jednak to pół roku daje trochę do myślenia. 🤷‍♀️ Jeżeli jest to kwestia 'jedynie' wyregulowania hormonów, to szkoda mi po prostu tracić czas i nerwy, że znów jedna kreska.. 🙂mieliście już wcześniej jakąś styczność z tą kliniką? My tak naprawdę sprawdziliśmy, że ma najlepszą średnią ocenę na Google na tle innych klinik i po prostu zadzwoniłam i zarezerwowałam wizytę.
My zrobiliśmy dokładnie tak samo 😅 chociaż kiedyś mi o niej wspominała znajoma, że tam chodzi, ale to było jeszcze jak się nie staraliśmy i nie przykładałam do tego wagi 😉 Jeszcze nigdy nie byliśmy w żadnej klinice, ja tylko jestem pod stałą kontrolą endokrynologa i kardiologa i oczywiście ginekologa ale nie miałam jeszcze monitoringu, teraz dopiero maszyna ruszyła 😉
 
Super, dziękuję za pomoc. [emoji846]tak naprawdę sama nie wiem czy się nie pospieszyliśmy z tymi badaniami, czy nie panikujemy, jednak to pół roku daje trochę do myślenia. [emoji2368] Jeżeli jest to kwestia 'jedynie' wyregulowania hormonów, to szkoda mi po prostu tracić czas i nerwy, że znów jedna kreska.. [emoji846]mieliście już wcześniej jakąś styczność z tą kliniką? My tak naprawdę sprawdziliśmy, że ma najlepszą średnią ocenę na Google na tle innych klinik i po prostu zadzwoniłam i zarezerwowałam wizytę.

Myśle ze nie ma tu wielkiego pośpiechu [emoji3526] takie profilaktyczne badania warto robić raz na jakiś czas, moja ginekolog zawsze chciała mieć w miarę aktualne. Żeby wiedzieć jak ze mną postępować w zależności od sytuacji (wówczas jeszcze byłam na anty i dzieci nie planowałam, ale jak to ona mówiła - nigdy nie wiadomo kiedy mi się odwidzi). Ja robię również regularnie badania tarczycy, bo póki co mam zdrowa, ale w rodzinie wszyscy chorują wiec wole reagować szybciej niż później. Sama robiłam badania hormonów (już przy staraniach, te wszystkie estradiole i inne) chyba od 2-3 cs, ale ja w tym roku będę miała 33 lata i ani jednego dziecka, późno zaczęliśmy, wiec tym bardziej nie chciałam tracić czasu [emoji6]

Trzymam kciuki [emoji3590]
 
My zrobiliśmy dokładnie tak samo 😅 chociaż kiedyś mi o niej wspominała znajoma, że tam chodzi, ale to było jeszcze jak się nie staraliśmy i nie przykładałam do tego wagi 😉 Jeszcze nigdy nie byliśmy w żadnej klinice, ja tylko jestem pod stałą kontrolą endokrynologa i kardiologa i oczywiście ginekologa ale nie miałam jeszcze monitoringu, teraz dopiero maszyna ruszyła 😉

Rozumiem, też właśnie rozważam wizytę u ginekologa jakoś w czasie owulacji, żeby sprawdzić czy są pęcherzyki, jakiej wielkości i czy owulacja w ogóle występuje. Niestety, na co dzień nie przebywamy w Polsce, te wszystkie badania i konsultacje trochę od nas wymagają pracy, urlopy, kombinacje i jazda samochodem.. Ale chcemy się dowiedzieć, czy na pewno wszystko jest w porządku. 🙂
 
Ja na razie czekam na pierwsza @ po poronieniu, także nie jestem tutaj od dawna.
Mam nadzieje, że tym razem 🐵 się nie pojawi ❤️
A kiedy @ planowo?
Moj cykl po poronieniu trwał 36 dni 🥺 Ostatni cykl był 26 dni i dziś też jestem w 26dc ale przypuszczam że teraz będzie dłuższy bo owu wychodzi z wykresu później o 3 /4 dni niż miesiąc temu.
Trzymam kciuki ciagle [emoji41] dalej jedziesz na progu suplementowanym?
Dzięki, mój gin kazał brać tylko leki na stymulację owulacji bez dupka czy luteiny, mówił że nie widzi potrzeby 🙈 No więc go slucham choć mam pudło luteiny i dupka w domu, ale owu mam raz w 13 raz w 17dc więc bez monitoringu nie wiedzialabym kiedy brać a wykres robię pierwszy raz teraz.
A Ty nadal z luteiną?
 
reklama
Moj cykl po poronieniu trwał 36 dni [emoji3064] Ostatni cykl był 26 dni i dziś też jestem w 26dc ale przypuszczam że teraz będzie dłuższy bo owu wychodzi z wykresu później o 3 /4 dni niż miesiąc temu.

Dzięki, mój gin kazał brać tylko leki na stymulację owulacji bez dupka czy luteiny, mówił że nie widzi potrzeby [emoji85] No więc go slucham choć mam pudło luteiny i dupka w domu, ale owu mam raz w 13 raz w 17dc więc bez monitoringu nie wiedzialabym kiedy brać a wykres robię pierwszy raz teraz.
A Ty nadal z luteiną?

Tak, wciąż na luteinie. Wychodzi na to ze coś z poziomem proga nie tak, w tym i poprzednim cyklu już 1dpo plamilam, ale po luteinie czysto [emoji6] No i widzę po temperaturze ze przyrasta po owu wolniej, wiec wszystko się układa w całość. Kiedy my w końcu zajdziemy [emoji85][emoji23]
 
Do góry