reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

reklama
Na podłogę idź, nie ryzykuj kosztami 😂 po takim czasie to jeszcze spaść z lóżka możesz a z podlogi niżej się juz nie da.
;p do piwnicy haha

Ja też podziwiam, bo bym nie wytrzymała tyle czasu 🙊 Chyba, że można było znaleźć jakąś inną równie satysfakcjonującą alternatywę 😁
no wlasnie nie bardzo bo hpv atakuje wszytskie dziury :D i juz bylam u laryngologa osrana bo przeciez mam 16stke, a ta odpowiada rowniez za nowtowry szyji i glowy... :D a ja madra stwierdzilam po pierwszej zlej cytologii ze se poradze inaczej :D nie wiedzialam z czym sie mierze hehe... a tylku mam jak to okreslil nie maz- greckiego boga odbytu Hemoroida ;p
 
A ja wiem powiem, że nawet jakbyśmy z mężem stwierdzili, że teraz się jednak nie staramy, bo coś.. To i tak w każdym cyklu bym miała nadzieję, że jednak się udało. Jakby nie patrzeć to są to tak silne pragnienia, że nie da się ich zgasić od tak i możemy jedynie udawać, że o nich nie myślimy. Co najwyżej może się uda zapomnieć na chwilę (dzień czy dwa). Jeśli któraś ma inaczej to z chęcią posłucham rad jak to zrobić. 😁 Oczywiście nie mam tutaj na myśli tego wsłuchiwania się w swój cykl, monitorowania, itd. Tylko to oczekiwanie tuż przed @, aby jednak nie przyszła.
;p zawsze jest nadzieja. Ja mojego w pierwszym cyklu staran czy tam zerowym, oszukiwalam bo bralam caly cykl pigulki. XD a mialam pozniej nadzieje, ze moze po 10 latach skutecznosci nie podzialaly. Tak zalowalam swojego leku ze nastepny cykl sie staralismy i bardzo sie balam, ze moze sie okazac ze cos mi stanie na przeszkodzie wiec nie robilam zadnych badan. Nie chcialam wiedziec, czy moj torbiel w mozgu bedzie przeszkadzal, czy faktycznie przez endometrioze(ktorej nie mam) jestem bezplodna.
Ja wspolczuje tym co sie dlugo staraja i dzieci nie maja. Ja jedno mam i nawet kierujac sie rozsadkiem po cc... wiedzialam ze nie powinnam wczesniej sie sgtarac niz w cyklu ktory teraz nadziejdzie a mimo to zamiast sie cieszyc piekna corka, wpadalam w depresje widzac pajacyki dla noworodkow w pepco.
 
Powiem Wam dziewczyny, że tak myślę o tych swoich staraniach i w życiu to nie można sobie nic planować bo i tak guzik z tego. Pamiętam jak zaczynaliśmy się starać w sierpniu i byłam pewna, że to był złoty strzał bo po tygodniu miałam takie mdłości, że tylko chleb z masłem mogłam jeść 🙈 wtedy jeszcze nie byłam jakaś tam gotowa na ciążę, trochę się bałam, chciałam zacząć nową pracę ale jak @ przyszła to myślę ee chyba jednak za mało się kochaliśmy. W 2cs było już tego zdecydowanie więcej i w między czasie odkryłam to forum i sobie podczytywałam czasami no ale znowu przyszła @ w 3cs mówię trzeba się wziąć za siebie, może pójść do gina, bardziej zaznajomić się z tematem i tutaj @coca @HeraUnique były moimi mentorkami przy okazji dziękuje dziewczyny 😁 człowiek się dowiedział ile to innych aplikacji jest, że są apki do testów, że witaminy człowiek powinien brać i że faceci też te witaminy powinni łykać 🙈 człowiek naprawdę miał zielone pojęcie w tych kwestiach... Ba nawet mi się okres spóźnił i już byłam pewna, że może jednak się udało. I tak mijają te cykle, człowiek oczywiście ma nadzieję, ale się już nie nastawia. Ja to specjalnie wizytę umówiłam na 7cs żeby zrobić jakieś dodatkowe badania, może w końcu ktoś będzie chciał zrobić chociaż monitoring 😅
 
reklama
Ja wczoraj zauważyłam na papierze śluz zabarwiony na tak leciutko różowo. Nigdy tego za zaobserwowałam u siebie. To był tylko jeden raz. Dziś znowu to samo. Po poronieniu nie wiem kiedy @ przybędzie i kiedy miałam i czy wogole miałam owulacje. Ale wydaje mi się ze pod koniec grudnia miałam śluz płodny (nigdy tego aż tak dokładnie nie obserwowałam wiec nie jestem pewna). I jeszcze w czwartek 7.01 bardzo mnie brzuch bolał tak jak na @. Nie wiem co się tu dzieje 🤦‍♀️
 
Do góry