reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Nie podoba mi sie to, ze gdy @Najra miala swoje rozterki tak pojechałyście po niej. Ostatecznie sugerując, że tu jest wątek staraczek. Gdzie tak rzeczywiście jest tu sporo i ciężarnych mam, staraczek i osob, ktore dopiero będą sie starac. Wybieracie sobie z pośród osób kto wam odpowiada, względem tego czy wyraża sobie opinie , ktore wam pasuja
Dodałabym tylko, że przy trudnych, skomplikowanych ciążach i historiach bycie w ciąży wcale nie jest końcem starań… i jako że tu są kobiety z często trudnymi historiami i doświadczeniami, pytanie o przebieg czy utrzymanie trudniejszej ciąży wydaje mi się na miejscu.
 
reklama
Jak Ty przetrawisz fakt, że testy mogą być pozytywnie fałszywe [emoji6]
Mogą i od początku to pisałam. Moim zdaniem mogą ALE niezwykle rzadko.
Ja mam swoje zdanie, Ty swoje, nie jesteś w stanie przeżyć tego, że ktoś się z Tobą nie zgadza i nie przyklaskuje ?
Ja ani inne dziewczyny nie próbujemy wciskać Ci swojego zdania na siłę, po co Ty to robisz ?
 
Sa dorosłe, maja prawo robic co chca. Popieram ich szczerość, ze pisza wprost ze ida na l4, a nie oszukuja, ze pracują. SZCZEROŚĆ sie bardziej ceni niz wprowadzanie tu drugiego pod ściane. Gdzie tu damska Solidarność? Nie ma tu czegos takiego niewiadomo dlaczego.

Ja też popieram bo nikt w internecie nie jest anonimowy ;) I tym zakończę ten wątek wspierania złodziejaszków :)
 
Może dlatego, że są tu dziewczyny które nigdy w ciąży nie były? Może dlatego, że są tu takie które właśnie tracą ciążę? Może dlatego, że są tu kobiety które marzą o ujrzeniu jakiejkolwiek kreski? Może dlatego, że walczą tu z niepłodnością latami i ciężko im czytać o przebiegu ciąży?
A może ze zwykłego szacunku?[emoji848]
Na forum jest kilkaset jak nie kilka tysięcy wątków. Dla każdego. Dla mam, dla mam po stracie, dla staraczek, dla mak z in vitro, fla mam z inseminacji. Jak myślisz, jakiego powodu? Może z takiego żeby uszanować, że każda ma inną historie.
Przekrzykiwanie się kto ile stracił ciąż to coś daje do prestiżu?
Bo właśnie tracę trzecią, ale nie bardzo wiem co to wnosi do dyskusji?

Dyskutując na forum o staraniach nie jesteś w stanie odciąć się od chociażby radosnych informacji o staraniach udanych. Nie wiem w jakim świecie miało by to kogoś urazić mniej niż pytanie dziewczyny o możliwość utrzymania wczesnej ciąży przy problemach.
Starać o dzieci mogą się też osoby dzieci już posiadające. Co więcej to właśnie kolejne starania i ciąże mogą być traumatyczne. Mają się nie odzywać bo mogą Cię urazić tym że mają już dzieci… ?
Nikt tu nie wkleja zdjęć wyprawki i nie kupuje wózka, nikt nie bombarduje zdjęciami swoich dzieci. Nikt się nie przekrzykuje - poza Tobą.
 
Ja ich nie wspieram, ale zajmuje sie soba a to czy ktos jest na l4 czy tez nie, lotto mi to. Mam swoje zycie, moge nie popierać, bądź popierać. Ale kazdy niech sie zajmie swoimi 4literami a nie.
Wiesz co, można mieć swoje zdanie na ten temat. Tak samo jak ma się nt oszustw podatkowych czy złodziejstwa pisu. Bo to jedno i to samo - ktoś pobiera, nielegalnie, pieniądze które mu nie przysługują. Kobiety w ciąży niestety robią to nagminnie.
A nie powinny, bo dzięki nim to się kiedyś skończy i za 5 czy 10 lat kobieta która naprawdę z przyczyn zdrowotnych potrzebuje L4 go nie dostanie.
Bo płacą na to podatnicy, w tym kobiety w ciąży które pracują…Ja np nie lubię być okradana a naciągane zwolnienia w ciąży okradają każdego pracującego.

Jeśli kiedyś będziemy płacić podatki na świadczenie pt „urlop w ciąży” to sama bardzo chętnie skorzystam. Ale takowego nie ma…
 
reklama
Ja ich nie wspieram, ale zajmuje sie soba a to czy ktos jest na l4 czy tez nie, lotto mi to. Mam swoje zycie, moge nie popierać, bądź popierać. Ale kazdy niech sie zajmie swoimi 4literami a nie.

I dlatego potem znajdujemy dzieci na śmietnikach no niech każdy zajmuje się sobą
O mniej tragicznych stukach jak przepiękna inflacja, braki kadry w szpitalach nawet nie wspomnę
 
Do góry